piątek, 25 września 2020

Avon katalog 13/2020 - przegląd nowości i promocji :)

Cześć jesiennie :) 
Najmniej lubiana przeze mnie pora roku właśnie nadeszła, właśnie przed chwilą po wielu dniach słonecznej pogody zaczęło padać, buu...Pora na pocieszenie czyli zakupy :D Może w Avonie? Zapraszam do przejrzenia ze mną promocji i nowości katalogu Avon, który obowiązuje do 14 października :)


Nowości perfumowe czyli kolejna odsłona zapachów z linii Far Away :) Tym razem jest to piękna malinowa butelka a zapach zwie się Rebel Diva i swoją postacią promuje go Ewa Farna :) Jak pachnie? Dosyć ciekawie, zawiera karmelowy popcorn, magnolię i różowy pierz, a jak dla mnie ma delikatną słodycz z mrowiącym w nosek pieprzem, kobiecy, seksowny i lekko zadziorny, na co dzień dla pewnej siebie kobietki :) Pozostałe zapachy z linii Far Away również są w ofercie po 49.99 zł:)

Kolejną nowością są perfumy w żelu - to kolejna butelka tego typu perfum, tym razem pod szyldem Attraction Addicted :) Czarna porzeczka, jaśmin, drzewo sandałowe, a dla mnie kwintesencja kobiecości,  kwiatowo-owocowej delikatności, dla uroczej romantyczki z nutką elegancji :) Ogólnie sama ta butelka jest tak urokliwa, cudna i nietypowa że chce się ja mieć :) Żel uwalnia się poprzez nacisk guziczka na górze :) Jest delikatnie lepki ale nie przeszkadza i nie brudzi ubrań, trwałość bardzo dobra :)

Ze swojej strony pragnę polecić zapach Treselle, od dawna pojawia się sporadycznie w katalogach, ja go znam od lat :) Jest piękny, taki inny, kwiatowy, odurzający, z lotosem, orchideą i tuberozą. Bardzo uwodzicielski :)


Dla mężczyzn też jest nowy zapach, Black Suede Dark. Piękny,zmysłowy, pachnie nutami skórzanymi, wetiwerem. Ma być mroczny ale w tym pozytywnym tego słowa znaczeniu :D Ja myślę że jest tajemniczy i pociągający :)

Nowością w makijażu są lakiery do ust :) Posiadam najjaśniejszy odcień, widzicie swatch na ręce, na ustach jest w zasadzie bezbarwny, daje tylko mokry połysk :) Pachnie i niestety smakuje cudownie - niestety bo kusi oblizywać :D Trwałość błyszczykowa, mimo wszystko jakoś go lubię i trochę mnie kusi kolejny kolor, zwłaszcza że teraz jest oferta 1 plus 1 za pół ceny :)

Do tej oferty wliczają się też metaliczne szminki w płynie oraz fantastyczne pomadki Matte Legend oraz nowość Creme Legend. Swatche wszystkich odcieni znajdziecie w pogrubionej nazwie pomadek :)
Jeśli chcecie wydać trochę mniej na pomadkę, w promocji są szminki Ultra Beauty.Nie są szczytem trwałości ale wielki plus za wąski wygodny sztyft, masełkową i jakby mokrą konsystencję :) Ogólnie są one lubiane,z tego co wiem to odcień Vintage Pink zwłaszcza :) Ja posiadam Rose Creme i Cappuccino.
Tak wyglądają obie na ustach:

Nowy tusz do rzęs też przypadł mi do gustu :) Unlimited ma unosić rzęsy, sprawić że są długie i wyraziste. Troszkę bardziej lubię tusz Geniusz, ale ten chyba jest obecnie na drugim miejscu jeśli chodzi o Avon :)

Kolejna nowość to paletki do makijażu brwi ombre :) Mają postać trzech cieni, dwoma malujemy brwi a najjaśniejszy pod łuk brwiowy. Jeśli Was zainteresowała, dokupcie koniecznie za 7,99 pędzelek do brwi- ja go mam i jest fajny :)

Lśniący cień i kredka 2w1 ma nowe odcienie, a stare są w wyprzedaży, jeśli mieliście ulubiony, zróbcie zapasy :)
  
Kilka odcieni poczwórnych paletek ceni też będzie dostępna ostatni raz w katalogu - moja widoczna obok już jakiś czas jest niedostępna :)
Poniżej makijaż zrobiony moją paletką :)

W poprzednim katalogu pojawił się też nowy podkład Miejskie S.O.S z filtrem spf 50. Chciałam Wam pokazać wszystkie odcienie, zamówiłam próbki ale zamiast odcienia medium wheat przyszły mi dwa medium i każdy z nich jest inny :D Więc coś jest namieszane w kolorach i nie chcę ryzykować że pokazując Wam, pokażę nieprawdziwe swatche...Żałuję bo lubię Wam przedstawiać szczegółowo nowości.
Mój ulubiony podkład z Avonu Power Stay miał odcienie w porządku i pokazywałam Wam go TU :)

Nadeszła jesień więc będzie pewnie zmiana kolorystyczna na paznokciach? W serii Gel Shine jest dużo jesiennych kolorków :)
Dziś zachęcę Was do koloru Flushed, to taka elegancka kremowa malinka :)
Przetestowałam już bazę matującą pod makijaż Magix. Świetnie się sprawdza, buzia jest mega gładka, baza jest taka satynowa, silikonowa, szybko się wchłania. Lubię! Jest jeszcze wersja nawilżająca.
W serii Anew z witaminą C pojawił się rozgrzewający peeling do twarzy - oj kusi! O ile samo serum dla mnie jest takie sobie (na noc ok, ale na dzień mi się klei), to na peeling już mam ochotę :)
A ze złotej serii Anew moge polecić trzy pierwsze produkty - bo ostatniego kremu-żelu nie miałam. Natomiast olejek w żelu do twarzy, maseczka w płacie oraz złota peel-off - wszystkie lubię. I co ważne - złota maska Anew jest JEDYNĄ maską peel-off która nie zdziera mi skóry z twarzy, nigdy nie kupię innej tego typu.
Dla cery tłustej fajną opcją jest seria Nutra Effects Matte. Ja miałam piankę do mycia twarzy - uwielbiam :) 
Maski detoksykująca w płacie z linii Anew to nowość i być może bym spróbowała, gdyby nie trzeba było kupić od razu trzech, ale taki jest obecnie zestaw :)
Seria Naturals ma fajny owocowy zapach czereśni z gałką muszkatołową - całkiem ciekawy zapach. I cena najlepsza w tym roku, każdy produkt za 6,99 zł :)
Encanto posiada 4 zapachy w swoich seriach, moją ulubioną Alluring fioletową wycofano :( Nowa ciemnoróżowa ma śliwkę, jaśmin i orzechy, jest ok, ale nie zakochałam się :)
Żele pod prysznic mają świetną cenę:
Duże płyny do kąpieli też są w promocji, jeśli szukacie już coś bardziej otulającego, polecam granatowy Goodnight Sweetheart i fioletowy Opulent Orchid - oba zmysłowe, przypominają eleganckie perfumy :)
Dzieciaczki też mają swoje kosmetyki, zarówno dziewczynki jak i chłopcy :)
Z outletu polecam cudne holograficzne błyszczyki Show Glow, ja uwielbiam odcień Amber który mieni się na pomarańcz z różem i złotem :)



Niekosmetycznie zacznę tym razem od panów i fajnych zegarków :)Wiecie że 30 września jest dzień chłopaka? :)
Bardzo podoba mi się elegancka torebka widoczna poniżej :) Nie jest w moim stylu, nie ubieram się na tyle elegancko, ale mimo wszystko podoba mi się :)
Tutaj na chwilę zauroczył mnie szal w maki <3 Szkoda tylko że nie jest na jasnym tle, nie lubię ciemnych kolorów przy twarzy :)
A poniżej turkus i lekkie codzienne topy :) I fajna, ciekawa torebeczka :)
Biżuteria z kółeczek na dole po lewej oraz na stronie po prawej podobają mi się - mój typ :)
I mini torebeczki takie na portfel i telefon - bardzo lubię,mam czarną i jasną beżową, a kusi mnie czerwona i żółta :D

Coś ciekawego znaleźliście? Dajcie znać a ja pomyślę co zamówić :)


12 komentarzy:

  1. Mnie zainteresowały czarne maski w płachcie.
    Zobaczymy jak się spisują

    OdpowiedzUsuń
  2. Treselle przepiękny <3 Zapach sentymentalny dla mnie :) Diva mnie zawiodła, jest zbyt ostra :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Koniecznie muszę sobie coś zamówić z tego katalogu, bo tyle fajnych promocji w nim jest:) piękny kolor lakieru do paznokci:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że ten zapach Naturals wraca co jakiś czas. Szkoda, że nie migdał :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja sobie właśnie zamówiłam ten rozgrzewający peeling do twarzy i nowy zapach Far Away Rebel Diva i kilka innych ciekawych nowości :) Ja sobie w ciemno zamówiłam podkład ten najnowszy w odcieniu Nude i będę testować :D Ja na pewno dla porównania zamówię sobie jeszcze próbki Light :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wzięłam ten peeling :D Lubię rozgrzewające produkty na buźkę <3

      Usuń
  6. Dla mnie Avon to ma pomadki najbardziej godne polecenia ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Może w końcu sięgnę po jakiś żel pod prysznic z Avon, bo całe wieki ich nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Już dawno nie miałam żadnego zapachu z Avon :) te męskie też mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpuściłam ten katalog ;) Bazy jeszcze nie używałam, czekam aż się ochłodzi, bo teraz i tak sie nie maluje ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem zachwycona nowym tuszem Avonu Unlimited! Zdetronizował nawet mój ukochany Super Shock! ;) Z katalogu skusiłam się jedynie na próbki nowych szminek kremowych - ja się nigdy nie wyleczę z tych próbek.. ;))

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten nowy zapach od Ewy Farny mnie zainteresował, chociaż szczerze mówiąc już x czasu nie miałam nic z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)