Hej hej :)
Pogoda nadal nas rozpieszcza,tak cudowny,słoneczny to był rok,wyjątkowy :) Nowy katalog "Początek Jesieni" trochę przygotowuje nas na chłodniejsze dni,ale póki co cieszmy się jeszcze słoneczkiem :) Zapraszam jak zawsze na przegląd nowości i promocji,to już katalog 13 :)
Turkusoowa kocha perfumy i jak tylko wyczai że wejdzie nowy zapach,czuje ekscytację :D Linia Far Away ma nowe 'dziecko', Far Away Rebel,cudowna fioletowa butelka (szkoda ze nie ma doczepionych tych czarnych skrzydeł :D ) ma zwiastować zapach dla buntowniczki :) Czy tak jest? Kochani,zdradzę za dwa dni bo będzie recenzja tego zapachu na blogu :)
Ja na razie kupiłam przedpremierowo perfumetkę,jest też dostępna w tym katalogu za 15,99 i balsam do ciała za 9,99 :)
Jest też druga nowość- My Attitude,ma białą butelkę po której można pisać, rysować (ale perfumy sprzedawane są bez pisaka,trzeba mieć swój) ,zapach z gatunku świeżych,o nim też napiszę pojutrze :)
Jeśli chodzi o promocje zapachowe,świetną cenę ma stare,dobre Celebre :) Kto go nie zna,powiem że to zapach kwiatowy,ciepły,idealny na co dzień,mam do niego sentyment i przypomina mi lata młodości :D
Polecam również balsamy perfumowane do ciała-niech Was nie zrazi to że są perfumowane,bo o dziwo nie wysuszają skóry (przynajmniej u mnie),są kremowe,odżywcze i idealnie uzupełniają ulubiony zapach perfum :) Miałam kilka wersji,obecnie kupiłam Luck ale planuję jeszcze w przyszłościTomorrow :)
Dla panów polecam Victory-zapach zwycięzcy :D Faktycznie kojarzy się z pewnym siebie,energicznym facetem,jest świeży i intensywny,podoba mi się :)
Drugą ekscytacją kosmetyczną Turkusoowej są szminki-te z Avonu w większości uwielbiam,ale ciągle czekam na jakieś nowości żeby móc Wam je pokazać :) W katalogu 13 premierę ma nowa szminka Delicate Matte,czyli mat w delikatniejszej odsłonie-może wreszcie polubię maty? :)
Na razie dostępne są 4 odcienie,pozostałe 4 będą w kolejnym katalogu :) Pokażę Wam je gdy będzie dostępna cała ósemka,przed premierą następnego katalogu :)
A Wasze ulubione matowe szminki będą mieć 3 nowe odcienie-też Wam je pokażę na swatchach i ustach :) Wszystkie pozostałe możecie zobaczyć TU :) Avon idzie naprzeciw i coraz częściej oferuje w katalogach próbki-własnie tych matowych możecie obecnie spróbować :)
A poniżej świetna cena na szminki powiększające usta 3D :) Mam wśród niej ulubiony odcień,a szminki są kryjące,pięknie napigmentowane,dosyć trwałe.
Widzę że nie wszystkie odcienie są w promocji,swatche dostępnych możecie zobaczyć TU :) Jeśli wolicie lżejsze konsystencje szminek, skuście się na żelową Moc Blasku-jest na wyprzedaży co oznacza że chyba będzie wycofana...
Ja posiadam w swoich zapasach odcień Grapefruit :) Widzę że połowa odcieni z palety jest jeszcze dostępna,swatche na ustach możecie zobaczyć TU :)
Z racji uczulenia na hybrydy (mam nadzieję-chwilowego),musiałam się przeprosić z klasycznymi lakierami :) Widoczne wyżej metaliczne to nowość-skuszę się na któryś,bo piaskowe widoczne poniżej próbowałam,obecnie mam srebrzysto-fioletowy Diamond widoczny też na pazurkach w katalogu :)
Odżywki do paznokci-ważna rzecz,zawsze stosuję te które mogą nam służyć jako baza pod kolorowy lakier :) Ta 7w1 obiecuje wiele i kusi :D
Teraz coś z makijażu :) Kredki do oczu używam tylko na dolną część oka,więc wybieram zwykle brązy-polubiłam się bardzo z żelową kredką Rich Copper,jest mięciutka,metaliczna, mega trwała :) Szkoda tylko że nie wysuwana a do temperowania,ale i tak uważam że warto :)
Kredki wysuwane są też w promocji :)
Przy okazji pokażę jakie brązowe kredki mam od Avonu :)
Na podkłady Luxe jeszcze się nigdy nie skusiłam,a tak ładnie prezentują się w katalogu :) Będzie trzeba spróbować kiedyś i mimo że powinnam odmładzający :D to wolę matujący :)
Brwi to ważna rzecz w makijażu,uwierzcie :) Zauważyłam u siebie że gorzej wyglądam w makijażu ale nie podreślonych brwiach,niż bez makijażu oczu a z samymi podkreślonymi brwiami :D One nadają charakteru twarzy,możemy je podkreślać na różne sposoby,byle nie przerysować :)
Całe życie używałam kredek do brwi,od kilku miesięcy zakochałam się w cieniu w kremie (a'la pomada),ten co pokazuję paluchem :D I na razie nie myślę o zmianie :) Ciemnobrązowy odcień pokazywałam Wam TU :) Obecnie cena jest świetna,zwykle jest kilka złotych drożej :)
Jest też nowość z linii Clearskin - płyn micelarny do cery trądzikowej.Niestety nie wiem czy posiada w składzie alkohol (bo często tego jesteście ciekawi) nigdzie nie widzę w internetach składu tego płynu,jak się dowiem,uzupełnię notkę :)
Z pielęgnacji ciała polecam śródziemnomorski krem do ciała z linii Planet Spa-zawsze to robię gdy jest w promocji,bo baaardzo go lubię i użyłam kilka pudełek w przeciagu kilku lat :) Pachnie trawiasto-oliwkowo,jest gęsty,kremowy i ma zielone kuleczki które pękają i rozpuszczają się przy smarowaniu :) W zapasie czeka na mnie następne pudełeczko :)
Włosowo Avon proponuje coś do intensywnej regeneracji-poza widocznym serum i kuracją,jest też szampon,odżywka i maska,wszystko w granicach 10-12 zł :) Dodam jeszcze że moim marzeniem jest kolor włosów modelki na zdjęciu-coś cudownego!
Kąpielowo po przerwie wchodzi znowu seria orientalna,najpierw różowy owoc granatu z migdałem-dla mnie dziwne połączenie i po pachnącej kartce nie czuję się skuszona :D Polecam natomiast z poniższych różowy Kir Royale-malina z porzeczką to cudowny zapach na zakończenie lata :)
I jeszcze niekosmetycznie jak zawsze na koniec :) Biżuteria z frędzelkami,chwostami jest teraz na topie i Avon proponuje nam cały komplet-kolczyki,naszyjnik i bransoletkę :)
Ja musiałabym mieć inny kolor niż czarne (widziałam fajne czerwone w Rossmannie) bo zleje mi się z włosami,dlatego też zamówiłam kolczyki z białymi kwiatkami,widoczne poniżej :) To też ostatni trend,oglądałam w tv wywiad z projektantką mody i mówiła że kolczyki koła z doczepianymi różnymi wisiorkami są bardzo modne :) A jak coś co jest w modzie,podoba się to czemu nie kupić :D
No i sukienka prawie w moim typie! Uwielbiam mocno dopasowane sukienki do kolanka,tutaj tylko brąz mi przeszkadza-nie lubię brązów. Ale oko się zaświeciło mimo wszystko :D
Lubię też podkreślać talię,mam sporo sukienek,a z paskami coś u mnie marnie-podoba mi się ten poniżej,wiązany,ale myślę że prędzej sobie sama taki uszyję :D
Parasolowo też u mnie nudno-teraz chodzę z rossmannowskim czarnym,brr...a taki ładny czerwony kwiat w Avonie :)
Kapcie,kapcioszki Avonowe uwielbiam :) Są trwałe-niedawno wywaliłam fioletowe które kilka lat temu zamówiłam,a wywaliłam nie dlatego że się rozleciały,tylko Felek mi się do nich zsikał :D :D Mam inne w zapasie ale te poniżej bardzo mi się podobają,kocham takie ciepłe papcie :)
Coś Wam wpadło w oko? Dajcie znać! :) Zapraszam we wtorek na opis nowych zapachów :)
Jak się pewnie domyślasz, zamówiłam dwie flachy Far Away Rebel i balsam o tym zapachu... No cudo, kocham nad życie :D Mam pytanie- kiedyś bardzo sobie chwaliłaś Attraction, czyżby miłość troszkę ostygła? A dla mnie właśnie bardzo przypadł do gustu ten nowy żel, też zapewne do mnie trafi... :)
OdpowiedzUsuńAttraction bardzo lubię! Ciągle :D Skończyłam jedną flachę a drugą mam w zapasie,jeszcze zafoliowaną :) Chwilowo skupiłam się na innych zapachach,ale miłość nadal jest,miło że to pamiętasz :D
UsuńCo do Rebel to rozumiem Twoją miłość :D
Ja akurat lubię matowe szminki z avon, bo długo się trzymają na ustach i nie wysuszają.
OdpowiedzUsuńZapach Celebre jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńSUKIENKA w katalogu Avon? Ekstra! to ona mnie najbardziej zainteresowała tym bardziej, że podkreśla figurę.
OdpowiedzUsuńTak,od dłuższego czasu w Avonie są spodnie,bluzki,sukienki :)
UsuńCo jak co, ale kredki do oczu z Avon bardzo lubie i sprawdzaja sie swietnie tez jako baza pod cienie, z przyjemnoscia sie skusze na inne kolorki :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapachy od Avon, też się czaję na ten nowy perfum już :) racja, szkoda że nie ma tych skrzydełek :(
OdpowiedzUsuńSame cudeńka!! :) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńW avonie są ubrania? już dawno nie przeglądałam ich katalogu, nawet nie mam do niego dostępu ;(
OdpowiedzUsuńZupełnie zapomniałam o tych balsamach perfumowanych - muszę sobie kupić:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Muszę w końcu dopaść jakiś katalog :D
OdpowiedzUsuńPodkład matujący z LUXE to dla mnie totalna BOMBA! Właśnie kończy mi się drugie już opakowanie i tak się zastanawiam, czy brać pewniaka, czy sprawdzać coś nowego ;D Nie wysusza skóry i osobiście uważam, że matuje w stopniu lekkim, ale jest to wystarczająco na co dzień i nie wygląda się "płasko". Przy czym ma kremową, fajną konsystencję i można go dokładać, jeśli czujemy się mało "zakamuflowane" ;-)
OdpowiedzUsuń