Cześć Kochani :)
Dziś u mnie znowu szminkowo-tym razem Avon i nowa szminka Moc Blasku.
Szminki mają 15 kolorów i dostępne będą po 28 lipca w kolejnym,11 katalogu Avon.
Szminki mnie zaciekawiły od razu-uwielbiam testować szminki bo w rzadko której się w sobie podobam.Tutaj chyba pobiłam rekord bo z palety 15 w połowie się dobrze czuję :D
Szminki są podzielone na 4 kategorie kolorystyczne,opakowania również mają kolor wg kategorii :)
A więc zaczynamy!
BEŻE
Z daleka na ustach w tej samej kolejności co swatche powyżej :)
I z bliska w tej samej kolejności co na zdjęciu w katalogu.
Peach Punch-jasna,kremowa,zgaszona brzoskwinia,półprzejrzysta,bez drobinek.
Nude Shine-półprzejrzysty,ciepły karmelowy brąz z drobinkami.
Honeysuckle-ciepły,czekoladowy brąz,kremowy,bez drobinek,dosyć dobrze kryje,średniociemny.
Iced Mocha-chłodny brąz z kroplą różu,kremowy bez drobinek,idealny nudziak dla brunetek z ciemną karnacją.
RÓŻE
I ta sama kolejność na dole :)
Dragonfruit Pink- chłodny róż,soczysty,nudziakowy,bez drobinek,półprzejrzysty.
Rose-kremowy,chłodny nudziak z nutką różu,zbliżony do koloru ust,raczej jasny,bez drobinek.
Tangerine Gleam-koralowo-różowy,ze srebrnym shimmerem,półtransparentny,soczysty i wyrazisty.
Calypso-neutralny,nudziakowy róż bez drobinek,półprzejrzysty.
CZERWIENIE
Berry Burst-piękny,truskawkowo-malinowy soczysty kolor,półrzejrzysty,bez drobinek,wilgotny.
Grapefruit podobny do poprzednika,tyle że bardziej kryjący,kremowy,bezdrobinkowy,malinowy róż.
Strawberry Blush-ciemne malinowe bordo,dosyć dobrze kryjąca,mnóstwo srzebrzystego shimmera i wilgotności
Raspberry Glaze-dosyć mocna,soczysta czerwień z drobinkami,półprzejrzysta.
FIOLETY
Fresh Fuschia chłodna fuksja,kremowe wykończenie,półprzejrzysta
Plum Shock-zimny jagodowy ciemny fiolet z mnóstwem różowego shimmera
Vivid Cherry jagoda z nutą śmietanki,kremowe wykończenie,dosyć dobrze kryjąca,wyrazista.
Co powiem od siebie o konsystencji,zapachu trwałości? :)
Zapachu NIE MA. Konsultantki dostały erratę,że jest błąd w katalogu,więc owocowego zapachu nie ma niestety...Szminki są miękkie,większość półtransparentne,czyli bezpieczne-śmiało mogłam używać czerwieni bez efektu drag queen :D wykończenia różne,tak jak pisałam w każdej z osobna,ale wszystkie łączy jedno-usta wyglądają bardzo soczyście,wilgotno,pięknie po prostu :) Wyglądają trochę jak po błyszczyku,są też średnio trwałe niestety,ale zamierzam się skusić na jedną-dwie,tylko ciężko mi się zdecydować :D Bardzo fajnie się nimi maluje,są takie ślisko-tłuste,ale na ustach się nie kleją.Przy niektórych kolorach trzeba dłużej maziać żeby kolor był intensywniejszy.
Ogólnie fajne są i kolorystyka naprawdę w większości bezpieczna.
Najjaśniejsze są Rose i Nude Shine,najciemniejsze Vivid Cherry i Plum Shock.
Jeśli macie jakieś pytania dotyczące konkretnego koloru,czy porównania którychś,to pytajcie :)
Podobają Wam się? :)
wygląda kusząco, szczególnie beże :)
OdpowiedzUsuńdla mnie za mało kryjące, ale ładnie wyglądają na ustach, tak lekko
OdpowiedzUsuńJak dla mnie najładniej wyglądasz w: Iced Mocha, Tangerine Gleam, Grapefruit i Vivid Cherry :)
OdpowiedzUsuńPeach Punch jest fajna :)
OdpowiedzUsuńo tak,to Twój kolor :D
UsuńKurcze tyle ich jest,że nie wiem która jest najładniejsza, bo wszystkie są bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńmam już 4 kolorki:Plum Shock,Strawberry Blush,calypso oraz honeysuckle są delikatne i opakowanie jest malutkie zmieści się w każdej torebce ;)fakt nie maja obiecanego zapachu i trwałości ale za taka cenę są ok
OdpowiedzUsuńno proszę,to też poszalałaś :D u mnie Calypso będzie na pewno,ale który jeszcze to ciężka decyzja,potestuję jeszcze na co dzień próbki :)
Usuńdecyzja ciężka ale warto dobrze ze nie są takie mocne jak obiecują bo z moja śliwką bym wyglądała dziwacznie ;)jak szaleć to szaleć ;)pozdr uwielbiam twój blog ;)
UsuńFajnie się prezentują
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają różowe odcienie:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają różowe odcienie:)
OdpowiedzUsuńIced Mocha wyglada pieknie :)
OdpowiedzUsuńto bardzo ciekawy kolor :) niby brąz,których nie lubię,ale ten ma nutkę różu,taki chłodny kolorek,bardzo ładny jest :)
UsuńFresh Fuchsia wygląda bardzo ciekawie:)
OdpowiedzUsuńU mnie na blogu wciąż trwa rozdanie, a w nim pomadka do ust Lancome. Zapraszam Cię serdecznie :)
dziękuję Kochana,widziałam już kiedyś,ale pomadka jest zbyt różowa jak na mój gust więc nie będę dziewczynom obniżać szansy na wygraną :*
UsuńKusiła mnie jedna z nich, ale nie zdecydowałam się. Ładne kolorki, ale odrobinę odbiegają od katalogowego koloru ;)
OdpowiedzUsuńCalypso i Fresh Fuschia moim zdaniem najlepsze! "_
OdpowiedzUsuńale gafę strzelili... a już miałam ochotę na pachnącą pomadkę, a tak to nie wiem :D
OdpowiedzUsuńja w tym roku postawiłam na mat na ustach,ale te wyglądają równie zachęcająco.:)
OdpowiedzUsuńJa się właśnie nie mogę do matu przekonać...a próbowałam kilka razy :)
UsuńFajnie że napisałaś ten post, bo się zastanawiałam nad 1 kolorem z nich i właśnie chciałam jasny, a skoro są półtransparentne to mogę się zdecydować na coś żywszego :d
OdpowiedzUsuńspokojnie bierz żywsze,nawet ja,wielbicielka nudziaków upatrzyłam sobie kilka żywszych :D
UsuńDwa pierwsze róże mi się podobają :D Ale w sumie pokochałam te matowe szminki i muszę sobie kupić kolejną :D
OdpowiedzUsuń2 pomadki wpadły mi w oko. Być może skuszę się na nie :)
OdpowiedzUsuńNiestety żaden kolor mnie nie zachwycił :)
OdpowiedzUsuńNo coś podobnego! :D
UsuńNo nie wiem, niby mi się podobają dwa, ale to słabe krycie mnie odstrasza....chyba jednak się nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory! Berry Burst mi się spodobał. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne soczyste kolory, chyba się na którąś skuszę.
OdpowiedzUsuńU Ciebie wszystkie prezentują się bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńKupiłam z Focusa 4 pełnowymiarowe szminki, w każdej z nich jestem zakochana.
OdpowiedzUsuńMaaatko, wszystkie sa rewelacyjne ;) pozdrawiam i zapraszam ;-)
OdpowiedzUsuńdla mnie bomba!
OdpowiedzUsuńznowu wydatek mnie czeka :)