Przegląd katalogu Avon - luty 2021 :)

Cześć :)
Dziś tak jak zawsze, mam dla Was przegląd ofert, nowości, promocji firmy Avon :) Przejrzymy dziś katalog na luty, który startuje oczywiście od 1 lutego i potrwa do końca miesiąca :) Sama powoli klaruję swoje zamówienie, chodźcie pooglądać co tam nowego :)

Nowy zapach! :) Linia Attraction pokusiła się już o czwartą odsłonę swojego zapachu (klasyczny, Rush, Sensation), tym razem Desire :) Oj jest słodko i intensywnie! Zapach z gatunku zimowo-randkowych, upojny, zmysłowy, dominuje w nim wiśnia, jaśmin i mocna, głęboka nuta bursztynu.

Klasyczny Attraction też jest w ofercie, jego najbardziej lubię z tej linii :) Jest mega seksowny, taki "wow", promienny ze słodką jeżyną, gruszką, orchideą, piżmem :) Po Luck i Her Story to trzeci mój najukochańszy zapach w Avonie :)

Bordowa odsłona nowego Far Away Royale to mocno waniliowy zapach, ale jakby z nutką goryczki. Może się podobać, choć dla mnie jakiś poważny, dojrzały, nazbyt elegancki, trochę luksusowy. Poza wanilią w składzie jest bergamotka i jaśmin, mnie osobiście nie przypadł do gustu i nie wiem czy faktycznie są tylko 3 nuty w składzie, ale ja czuję jakąś przyprawę typu....kminek? Hmm... No i raczej typowo na zimę, latem może dusić i przytłaczać :)

Kto lubi stare dobre zapachy Avonu? Celebre tak miło mi się kojarzy! Ciepły, kwiatowy, otulający, taki uniwersalny dla każdej z nas :) Ja z zapachów starych lubię tez czystą i kremową Pur Blancę :)

I jeszcze fajna oferta zapachowa, aż tyle zapachów i każdy tylko za 39,99 - warto!  Jest  tu i zapach klasyczny (Far Away), i wakacyjny (Perceive Sunshine, Surreal Island), i coś promiennego na wiosnę (Incandessence Enjoy), nietuzinkowego (Treselle), seksownego (Her Story), słodkiego (Far Away Rebel) :) I tak o perfumach mogłabym godzinami :D

Można też oczywiście spróbować miniaturek zapachów lub kupić swojego ulubieńca w wersji "do torebki" :) Jest duży wybór zarówno perfumetek, jak i perfumowanych balsamów do ciała :) Świetna opcja!

Makijażowo bardzo polecam supertrwałe szminki Power Stay. Jest typowa dla trwałych szminek forma płynna, ale też nowość w sztyfcie :) Wersję płynną pokazywałam Wam TU, a trwałe szminki w sztyfcie TU :)

Klasyczna szminka Ultra Color ma 5 nowych odcieni - inspirowane kwiatami :) Mają takie piękne kwiatowe zatyczki! Zachwycam się :D Posiadam odcień najjaśniejszy Femme, żałuję że nie mogę pokazać Wam pozostałych - a pytacie :( 

Odcień Femme jest ciemniejszy i cieplejszy niż pokazane jest to w katalogu, jest ciepłym brązowo-rudawym nudziakiem,

Kolejna nowość w makijażu to paleta do twarzy :) Mamy po dwa: roże, brązery i rozświetlacze, w ciepłej i chłodnej tonacji. Trochę kosztuje, ale mam wrażenie że może być całkiem dobra...

Kryjący podkład adaptujący się zmienił opakowanie ze słoiczka na tubkę. Nie wiem czy to dobrze czy nie, słoiczek z pompką nie był zły, ale i tak liczy się zawartość :D

Nowość o którą mnie pytacie to 3 nowe odcienie tuszu Geniusz (5 in One Lash Genius). Ciągle pracuję nad zdjęciami na rzęsach, ale nie jest to łatwe, bo odcienie nie są intensywne, a raczej pięknie pogłębiają kolor tęczówki. O ile zieleń i burgund już obfociłam, granatu za nic nie mogę złapać na zdjęciu...próbuję :D

Obecnie natomiast w moim makijażu często gości tusz Unlimited - lubię jego szczoteczkę i wygodniej się go nakłada niż geniusza, ale efekt jest słabszy jednak :)

Avon ma bogatą ofertę do makijażu brwi. Od różnego rodzaju kredek, pisaków, cieni, po pomady.

 I tę pomadę właśnie lubię od wielu miesięcy. Mam wersję brązową, to czekoladowy intensywny kolor, nakładam ją pędzelkiem również od Avonu :) Na razie nie planuję zmian bo bardzo się lubimy :)

Eureka, baza pod cienie powróciła! Czekałam na nią od miesięcy, niestety musiałam kupić w drogerii, ale mam nadzieję że będzie się częściej pojawiać i nie zabraknie mi gdy będę jej potrzebować.

Do demakijażu pojawił się nowy płyn micelarny, tym razem z niebieskiej serii, ja mam jeszcze różowy w zapasie :)

Co tam nowego w lakierach do paznokci? W sumie nic :D Obecne lakiery w ofercie są w promocji, linia szybkoschnąca którą lubię (ale ciut mniej niż żelową) ma cenę 9,99 zł :)

Te dwa odcienie kocham najbardziej, piękną makową czerwień Rapid Fire oraz ciemno-dżinsowy Stell in a Pinch :)

Jeśli chodzi o pielęgnację twarzy, dziś polecam Wam serię Care :) Jeśli macie nie wymagającą cerę, są bardzo przyjemne, nawilżające, odżywcze. Jeśli jednak zależy Wam na redukcji zmarszczek, zerkajcie w stronę linii Anew :)

Do mycia mamy w lutym kilka nowości :) Kąpiel zapowiada się słodko, ciasteczkowo z płynem Vanilla Cupcake :)

Jeśli wolicie coś świeższego, jest nowość - 250 ml płynu o zapachu arbuza :) A za miesiąc będą kolejne dwa soczyste zapachy! :)

Ja natomiast chcę przywołać wiosnę i zamówię żel pod prysznic Senses o zapachu Spring Bloom. Oj będzie kwiatowo :)

Jeśli lubicie pielęgnację łap, mogą Wam się spodobać nowe urocze kremy :) Znowu się zrobiło wiosennie :D

Łowczynie okazji zachęcam do nabycia zestawu 5 kosmetyków za 29,99 zł. Nuty ciepłe, brzoskwiniowo-waniliowe. Na dole w rogu jest też zestaw dla panów w tej samej cenie, świetny pomysł na prezent :)

Co polecam z outletu? Na pewno płyny do kąpieli, serię Planet Spa z masłem shea, linię Care z avocado :)

No i fajną zapachowo linię Encanto Alluring - miałam krem do rąk, mam też wodę toaletową, pachnie cudownie czysto, lekko, świeżo, kwiatem bawełny i gruszką. Idealny zapach na letnie dni :)

Włosowo spróbuję nową kurację w ampułce, która zawiera aż 4 rodzaje olejów :)

Avon nie zapomina o facetach, dla nich też jest spora oferta :) Polecam zapach Perceive - sama butelka w kształcie bryły lodu robi wrażenie, a zapach jest korzenno-drzewny :)

Do pielęgnacji linia Care Men ma kilka wersji zapachowych, a kosmetyki są fajne, odżywcze, mój chłop lubi :D Nową z węglem też mu kupię :)

No i  żele Senses, moi panowie chyba wszystkie wersje już próbowali :)

Niekosmetycznie :)
Zwykle w tej kategorii pokazuję Wam biżu i torebki, a dziś jeszcze dodam akcesoria do pielęgnacji :) Są różne urządzenia do masażu twarzy, bądź szczoteczki do oczyszczania :)

Relaksacyjnie pojawił się ciekawy zestaw - już ta czerń wygląda cudnie i elegancko :) Jest to zapachowa  świeca i patyczki zapachowe - osobiście preferuję te drugie bo mocniej czuję zapach.

Jak pachnie ta seria? Poczytajcie:

Czyż nie kusząco? :D W Avonie możemy też kupić dyfuzor z olejkami i...woski zapachowe! Kominek można dokupić, wosk na razie tylko lawendowy :)

Biżuteryjnie widać że luty to walentynki :D Ja osobiście wzór serduszek kocham cały rok :)

Nawet zegarek ma serduszka zamiast cyferek :)

Zauroczyła mnie torebeczka z kokardką - bardzo fajna zarówno do sukienki, kostiumu jak i dżinsów :) Kobieca i jednocześnie dosyć uniwersalna :) Niestety podobno jest czarna a nie granatowa jak na zdjęciu, właśnie to info dostałam od Avonu...

Ja kocham torebki-worki, poniższa mega mi się podoba, w obu kolorach :) Wielkość idealna bo taka  średnia, wygląda też na pojemną :)

Taką torebeczkę jak poniżej mam, tzn podobną :) Ten sam model, kolor, tyle że gładka a nie wytłaczana jak tutaj :) Apaszki z rowerami też fajne!

I na koniec sukienka, taka fajna dzienna, wygodna, zgrabna i mój kolorek :)

Nie zasnęliście? :D Katalog jest znacznie bogatszy i ciężko wybrać mniej do pokazania, bo sporo rzeczy kusi :) Pewnie jak zwykle na ista story pokażę swoje zamówienie, jak się zdecyduję co kupić :D
Dajcie znać co Wam wpadło w oko :)