Hej hej :)
Po kosmetycznych zużyciach tradycyjnie przyszła pora się wyspowiadać z tego, jak zgrzeszyłam zakupowo :D Tym razem kosmetyków było mniej, natomiast przybyło trochę rzeczy do domu :) Na głównym zdjęciu brak ponad metrowego "mebla" ale zobaczycie go w dalszej części wpisu :) Zapraszam!
Prezenty - Avon :)
Avon jak prawie co miesiąc podesłał mi swoje nowości - były to zapachy z nowej linii Attraction Game. Fioletowa odsłona pachnie zmysłowo, namiętnie, to dosyć intensywne zapachy. W komplecie dostałam grę planszową dla dwojga <3 Zobaczcie jaki fajny pomysł na dodanie pazurka Waszemu związkowi KLIK :)
Avon zamówienie :)
Jak co miesiąc złożyłam zamówienie z katalogu Avon, tym razem był to krem z wysokim filtrem, cielista kredka do oczu, czekoladowy lakier do paznokci, mandarynkowy żel pod prysznic, cytrusowy peeling do ciała oraz arganowy olejek do włosów :)
Rossmann :)
W Rossmannie zakupiłam swoje klasyki które używam praktycznie stale, czyli szampon, dezodorant Dove, raz dodatkowo skusiłam się na piankę do mycia twarzy od Tołpy :)
Hebe :)
Farba Palette w Hebe była w świetnej promocji, kupiłam więc od razu dwie, na wyprzedaży były też kosmetyki Face Boom, wzięłam peeling do twarzy i krem matująco-detoksykujący.
e-Zebra :)
Tutaj do internetowego koszyka wpadł mój stały tusz Maybelline wodoodporny, koralowy róż na policzki, bananowa maseczka i krem do rąk, oraz peeling i olejek do ust Regenerum :) Wszystko już zaczęłam używać :)
Auchan :)
Tutaj robiłam zakupy na dwa razy :) Najpierw było mydło w płynie i żel pod prysznic firmowej marki Cosmia, oraz płyn do płukania tkanin Tesori D'Oriente w turkusowej butli - pachnie pięknie, ale intensywnie i trzeba lubić lekko orientalne nuty. Za drugim razem kupiłam dwa niemieckie płyny do płukania z misiami :)
Kupiłam też kule podświetlane i turkusową, małą teczkę, którą kupiłam z zamiarem chowania tam katalogu Avon, który zawsze gdzieś się poniewiera (zwłaszcza dodatkowe ulotki, oferty).
Allegro :)
Na allegro kupiłam dwa dywaniki do pokoju - beżowy to chodniczek dla kitku, do jego kącika, a ten z niebieskim, który dziś służy jako tło pod kosmetyki, to dywan do mojego pokoju. Poprzedni niebieski był gładki i po 3 wylaniach kawy :P ciężko było doczyścić, tutaj może nie będzie tak widać jak mi się znowu zdarzy :D
Nad kącikiem Fredzia nakleiłam też samoprzylepne cegiełki - na razie nie ma u mnie szans na zmianę tapet, malowania ścian, więc muszę przykrywać co już jest zniszczone :)
AR Quality :)
Najważniejszy mebel w tym pokoju kupiłam w internecie na stronie producenta - to drapak dla Fredzia, bardzo chętnie z niego korzysta jak widać :D Ma 120 cm wysokości, jest koło mojego łóżka, więc Fredziu mnie tam obserwuje, ma też widok na okno i telwwizor :)
Allegro :)
Oraz dwa dywaniki łazienkowe (na zdjęciu nie ma oliwkowego) i dwa ręczniki z mikrofibry :)
I to tyle zakupów miesiąca :) Coś się Wam spodobało? :) Za miesiąc też będzie mieszanie, coś z mebla, może ciuszek, kosmetyki oczywiście obowiązkowo też :)
Attraction Gamę piękne i takie czekoladowe,mm :D
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam ten peeling z Faceboom. Na razie średnio jestem z niego zadowolona
OdpowiedzUsuńSame cuda :D Nie wiedziałam, że w hebe wyprzedają face boom. Miałam ten peeling od nich jest ciekawy, ale nie jakiś wow. Krem miałam nawilżający i też był przyjemny.
OdpowiedzUsuńLubię twoje posty zakupowe :)
OdpowiedzUsuńŚwietne podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej mi się podoba zawartość ostatniego zdjęcia :)
Świetne zakupy. Lubię te płyny do płukania tkanin z misiem. Jestem bardzo ciekawa mandarynkowego żelu pod prysznic z Avonu. :)
OdpowiedzUsuńKoteł piękny, a te cegiełki wyglądają super!
OdpowiedzUsuńŁadnie poszalałaś 😁 ja jestem ciekawa opinii na temat pościeli , bo najczęściej kupuje w IKEA lub home you bo bałam się jakości z allegro 🙃
OdpowiedzUsuńUżywam teraz tego tuszu Maybelline :) Bardzo ładna ta niebieska pościel :)
OdpowiedzUsuńMam ten mandarynkowy żel pod prysznic z Avon i pachnie super :)
OdpowiedzUsuń