niedziela, 12 kwietnia 2020

Avon Anew opis mojej kolekcji kremów dla kobietek w każdym wieku :)

Cześć Kochani :)
Skoro tu jesteście, znaczy że część świąt spędzacie w internetach :D No cóż, ja też :D W święta mamy więcej wolnego czasu na przyjemności, więc trzeba z tego korzystać :) Dziś miał być wpis przeglądu katalogu Avon, ale z racji mnóstwa obowiązków w ostatnich dniach, dopiero dziś będę robić zdjęcia katalogu :) Teraz zapraszam Was na krótkie opisy sporej części kosmetyków z tego pudła, część z nich używałam/używam regularnie, do części zamówiłam próbki żeby Wam opisać pierwsze wrażenia :) Najpierw zróbcie kawusię i przyjdźcie poczytać :)
Ogromne pudło z produktami Avon otrzymałam już jakiś czas temu - ma radość była ogromna :D Linia Anew to ta lepsza, droższa (ale ciągle w przystępnych cenach), dosyć dużą część produktów już znałam od dawna, kilka z nich Wam opisywałam (podlinkuję) :) Każda z kolorowych serii ma oczywiście więcej produktów niż w moim pudle :) No to zaczynamy :)
 Najpierw przedstawię Wam serie, które w Avonie podzielone są na kategorie wiekowe :) Wiadomo że nie trzeba się tego trzymać, a kierować głównie stanem skóry (bo można mieć już zmarszczki po 20 i wybrać np. krem 45+), ale czasami nie wiemy czego nam potrzeba więc podział wiekowy jest taką sugestią :) I tak, różowa seria Perfect Skin jest przeznaczona dla kobietek 25+, jest krem BB, tonik oraz balsam w sztyfcie rozświetlająco-nawilżający :) Różowa seria zawiera kompleks z proteinami jedwabiu :)
 Czerwona seria Reversalist to kremy na dzień i na noc dla kobietek 35+ :) Na dzień są dwa, ja mam naprawczy z spf  25 (a jest jeszcze upiększający z spf 20), oraz naprawczy na noc :) Był jeszcze podwójny krem pod oczy w ofercie, ale go ostatnio nie widzę...w przewodniku po serii Anew też go nie ma. Czerwona linia ma kompleks zwiększający produkcję elastyny w skórze :)
 Złota seria Ultimate zalecana jest kobietom 45+ czyli już bliżej mnie :) Tu jest więcej produktów w ofercie i są takie ciekawe! Kremy na dzień, na noc, emulsje, serum, olejek, maseczka, jest też krem pod oczy (akurat go nie mam). Zawierają ekstrakt z jedwabiu, są przyjemne, lekkie ale mocno odżywcze :)
 Fioletowa linia Platinum jest przeznaczona dla kobiet 55+ :)  Jest maseczka z platyną, są kremy modelujące owal twarzy, jest krem pod oczy (nie posiadam), tutaj do zdjęcia wplątał mi się ciemny krem Ultimate dla wieku 45+ ale nie szkodzi, można go używać w każdym wieku :)
 Jest też bogata seria Clinical, dla kobiet w każdym wieku stosowania wg potrzeb skóry :) Poniżej widzicie serum z wit.C, oraz niebieskie z retinolem, a drugie z kwasem hialuronowym :)
 Clinical to również kremy pod oczy oraz np. serum prasowane do twarzy, szyi, dekoltu :) I kilka innych fajnych produktów które są dostępne w katalogach, warto zwrócić uwagę na tę serię :)
 I opisy rzeczy które przetestowałam, najpierw z próbek :)
 1. Aktywator blasku perfekcyjna skóra Anew Perfect Skin Daily Skin Boosting Splash. Cudowny zapach jakby gumy balonowej ale nie do końca,tak w połączeniu z różowymi kwiatami, cudny, kobiecy :) Aktywator to tonik, nakładałam "chlapiąco" bądź przecierałam wacikiem i drugi sposób jest lepszy :) Wchłania się po kilku minutach, koi skórę (użyłam po mocnym peelingu), fajna baza pod dalszą pielęgnację :)

2. Krem BB Perfekcyjna skóra spf 20 Anew Perfect Skin BB+ Beauty Balm Cream.Gęsty jakby lekko oleisty krem o jasnym i bardzo ładnym odcieniu. Nie jest ani za żółty, ani różowy, taki neutralny. Satynowo się rozprowadza,jak na BB to nieźle kryje. Zdecydowanie dla suchej, normalnej cery bo moja mieszana się masakrycznie błyszczy i klei...miałam ochotę go w pracy zmyć, tak mi przeszkadzał, nie pomogło przypudrowanie bo miałam wrażenie że skóra mi się dusi.

3. Odmładzające serum-olejek w żelu z ekstraktem z jedwabiu Anew Ultimate Multi-Performance Silkened Oil in Gel. Mocny zapach, troszkę niestety alkoholowy,z nutą typową dla kremów 40+,czyli taki "maminy" trochę :D Konsystencja cudowna, to połączenie olejku z żelem, wspaniale satynowo się rozprowadza, potem na skórze zostaje taka olejkowa, ale miękka w dotyku skóra. Fantastyczny do stosowania na noc.

I kolejne :)
 4. Profesjonalne serum przeciwzmarszczkowe z czystym retinolem Anew Clinical Anti Wrinkle Smoothing Serum.Średnio gęsta konsystencja,jest to biały krem, zapach delikatny, mało wyczuwalny. Krem wchłania się po 10 minutach, buzia jest gładka i miękka,można stosować pod makijaż :)

5. Profesjonalne serum przeciwzmarszczkowe z 1,5% kwasem hialuronowym Anew Clinical Anti Wrinkle Plumping Concentrate.Lekki, mokry bezbarwny żel, przy nakładaniu delikatnie się klei ale po niespełna 5 minutach wchłania się w skórę prawie całkowicie. 

6. Serum prasowane do twarzy,szyi i dekoltu Anew Clinical Lift & Firm Pressed Serum. Świetna konsystencja lekkiego musu o jasnoróżowym kolorze,fajnie się rozprowadza i  dosyć szybko wchłania.Jeśli nałożymy za dużo, zastyga tak troszkę "na kredowo" więc dobrze jest niewielką ilość rozprowadzić w miarę szybko. Nadaje się na dzień pod podkład.

7. Krem na noc modelujący kontury twarzy Anew Platinum Night Define & Contour Cream. Gęsty, treściwy i lekko klejący biały krem, pachnie perfumami kwiatowymi ale jest to zapach subtelny i bardzo przyjemny. Krem zdecydowanie dla dojrzałych, suchych cer,wchłania się powoli, ale wbrew moim obawom, nie zapycha.

Poniższe kosmetyki używałam, jeszcze część mam,  pod zdjęciem podlinkuję Wam w nazwie produktów recenzje, bo pojawiły się kiedyś na blogu :)

Kosmetyki z pudła które sobie zostawiłam do używania widzicie poniżej,bo reszta pójdzie na prezenty, nie zdołam wszystkiego użyć :) 
 Dwa produkty już używam, pierwsze z prawej połączenie olejku i serum (za jakiś czas będzie osobna recenzja), oraz podwójny krem pod oczy :) 
Zaciekawił Was któryś kosmetyk? Miałyście okazję próbować coś z serii Anew od Avon? :)

8 komentarzy:

  1. Cudowne pudło, znalazła bym coś dla siebie zdecydowanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawe propozycje. Myślę, że coś dla siebie bym znalazła.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow całe mnóstwo produktów do testowania :) kiedyś przez wiele lat byłam konsultantką Avonu i tylko ich produktów używałam, bardzo miło to wspominam, może zamówię jakąś serię i powspominam fajne czasy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny prezent ze strony Avon, można testować a testować :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny zestaw :)! Miałam kiedyś ten "aktywator blasku" - całkiem fajnie się sprawdzał jako tonik, był taki mocno nawilżający.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak, kiedyś dużo wypróbowałam z serii Anew 35+, 35+ i Anew Clinical.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja akurat próbowałam serii dla młodszych cer choćby słynnego czyścika z biała glinką, który dość lubiłam. Miałam też okazję wypróbować maski peel off, ale nie jestem ich fanką szczerze mówiąc zbyt wielką oprócz jednego egzemplarza oriental radiance, który jest ok. Z serii Anew próbowałam serum z witaminą C, ale dla mnie nie było szału, a dodatkowo jakoś tak się kleiło. Miałam chyba też próbkę kremu pod oczy z serii granatowej, ale nie pamiętam czy zrobił na mnie jakieś wrażenie 😉

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapas kremów do końca życia :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...