Cześć :)
Na pewno każda/każdy z Was ma swoje ulubione składniki w kosmetykach, które służą Waszej skórze i często je wybieracie kupując coś nowego :) Ja np. uwielbiam kosmetyki ze śluzem ślimaka, aloesem, olejkami, oraz z witaminą C :) I właśnie szperając niedawno w szafce znalazłam kilka rzeczy z wit.C, używam ich obecnie, więc mogę napisać Wam kilka słów o każdym z nich :) Zapraszam :)
Zacznijmy od tego, co nam daje witamina C :) Biorąc tabletki-wiadomo, wzmacniamy odporność, natomiast w kosmetykach hamujemy proces starzenia się skóry, dodajemy energii, witalności zmęczonej cerze, zwalczamy przebarwienia, rozjaśniamy :)
Kremy z witaminą C :)
1. Oriflame Optimals Radiance Kremowy żel rozświetlający na dzień.
Jestem mile zaskoczona tym żelem,a kupiłam go tak trochę przypadkowo i spontanicznie :) Okazał się idealny pod makijaż, lekki, aksamitny, szybko wchłaniający. Nie spowodował szybszego przetłuszczania się cery (a dobrać dla mnie idealny krem na dzień graniczy z cudem), a czy rozświetla - nie wiem, gdyż nakładam na niego podkład :) Bardzo przyjemny, budzi mnie przed porannym makijażem ładnym cytrusowym zapachem :) Skład:
2. Mincer Pharma Vita C Infusion Rozświetlający krem pod oczy.
Z ubolewaniem przyjęliśmy fakt o upadłości firmy produkującej kosmetyki Mincer (oraz Evree, Buna), wiem że resztki kosmetyków z magazynów się wyprzedają, ja mam krem pod oczy z wspaniałej linii z wit. C. Kremy do twarzy były mega a ten pod oczy? Też jest fajny, gęsty, kremowy, ale nie za tłusty. Dobrze się wchłania w skórę,minimalnie napina, nie powoduje pieczenia, łzawienia. Cudów pod oczami nie zrobił (żaden krem nie zrobił) ale fajnie mi się go używa. Kosmetyki Mincer jeszcze są w sklepach, jeśli macie ochotę coś kupić - a są to naprawdę świetne kosmetyki- to pilnujcie dat ważności bo już od jakiegoś czasu nie produkują :) Skład:
3. Anew Vitamin C Rozświetlające i odmładzające serum do twarzy z 10% wit.C.
Nie będę oszukiwać że używam tego serum od miesięcy i jestem piękna i młoda :D Tutaj mogę powiedzieć swoje pierwsze wrażenia, bo użyłam go jakieś 6 razy (z dwóch próbek, butelki jeszcze nie otwierałam). Serum dosyć mocno pachnie alkoholem przy rozprowadzaniu,co może zniechęcać, ale po wchłonięciu znika. Wchłonięciu to za dużo powiedziane,bo na mojej mieszanej cerze jednak zostawia powłoczkę, która gryzie mi się na co dzień z makijażem, jst po prostu za tłusto, więc w moim przypadku nadaje się tylko na noc. Średnio przypadło mi do gustu, linia Anew ma o wiele fajniejsze kremy w swojej "kolekcji" :) Skład:
Maseczki z witaminą C :)
1. Perfecta Serum C-Forte zastrzyk energii. Pisałam o nim niedawno TU, to maseczka bez spłukiwania w saszetce, idealna zamiast kremu na noc, albo np. na weekendowe wyjazdy :) Kremowa ale bogata, lekko oleista konsystencja sprawia że cudownie gładko się rozprowadza, częściowo wchłania a rano buzia jest ukojona i wypoczęta. Uwielbiam i to nie moja pierwsza ani ostatnia saszetka :) Skład:
2. Dermika Zastrzyk Energii Moc Witaminy C to trój-etapowa maseczka, zawierająca 3 mini saszetki - peeling, esencję i maskę. To również nie jest moje pierwsze opakowanie, bardzo fajnie odżywia i rozpromienia skórę, to jedna z niewielu masek po której naprawdę widziałam ładniejszą buzię :) Dosyć treściwie opisywałam ten zestaw TU, polecam lekturę :) Skład każdej z 3 saszetek:
3. Oriflame Optimals, Radiance Boosting Face Mask rozświetlająca maska do twarzy. To komplet do kremu który opisywałam jako pierwszy :) Maseczka do spłukiwania,w saszetce, w formie gęstego żelu o pięknym pomarańczowym zapachu :) Odświeża, lekko nawilża, po spłukaniu konieczny jest jednak krem bo specjalnego wielkiego odżywienia nie ma, raczej chwilowa energia :) Mimo wszystko miło mi się używało, starczyła na dwa razy :) Skład:
Kochani, polecicie jakieś fajne produkty kosmetyczne z witaminą C? Stosujecie takie? :)
To serum Anew chyba muszę zamówić, wiele osób je sobie chwali 😊
OdpowiedzUsuńkosmetyki z witaminą C służą mojej skórze, jest jaśniejsza ale wygląda lepiej gdy kilka razy robię sobie kurację takimi kosmetykami. akurat żadnego z tych produktów jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńSerum z witaminą C z Avonu dla mnie miało jakoś tak "tłustawą" konsystencję i nie polubiliśmy się. Ale dzięki Tobie przypomniało mi się, że mam też krem Optimals Radiance z Oriflame a akurat szukam czegoś żelowego przy tych koszmarnych upałach! Dziękuję i lecę sprawdzać go na sobie ;-)
OdpowiedzUsuńNie znoszę gdy witamina C w składzie ma alkohol denat ....
OdpowiedzUsuńJa też, strasznie mnie to wkurza mimo iż jakoś bardzo nie szkodzi mi alkohol :)
UsuńUwielbiam kosmetyki z witamina C, niestety krem ktory kupilam ma na drugim miejscu alkohol denaturowy wiec totalnie wysusza mi skore i lezy na polce :(
OdpowiedzUsuńNiestety niektóre firmy mają za dużo alkoholu w składzie...warto sprawdzać składy w sklepie,ja nie zawsze to robię,ale mnie póki co alkohol aż tak nie szkodzi :)
UsuńKurcze a te kosmetyki Mincer mnie bardzo ciekawiły, a teraz zapewne już nie dorwę ani Buny jak skończy mi się ulubiona maska ani nic innego. Szkoda, ale czasem i tak się wydarza. A z kosmetyków z witaminą C do tej pory udało mi się polubić z maską w płachcie Holika Holika 😉
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia, że Mincer i Evree upadło... Miałam jedynie tą maseczkę z Perfecty :) Z Mincer miałam jedynie tą mikrodembrazję z wit. C, ale u mnie się nie sprawdziła...
OdpowiedzUsuńLubię sięgać po kosmetyki z witaminą C w składzie ale nie wszystkie dobrze działają na moją skórę.
OdpowiedzUsuńMincer też? Nawet nie wiedziałam że to pochodna marka. Ale szkoda. Mają bardzo fajny krem bb. Nad evree też ubolewam. Z wit. C póki co testuję booster z perfecty. Jest nawet fajny, choć teraz mam sporo ciekawych i nowych kosmetyków do pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuń