Cześć Kochani :)
Pamiętacie może,że korzystam od jesieni z zabiegów depilacji laserowej :) 3 wizyty już za mną i teraz wraz z siecią salonów Depilacja.pl chcemy abyście i Wy wypróbowały taki zabieg :) Zapraszamy więc na konkurs,szczegóły dalej :)
Wygraną w tym konkursie są aż 3 vouchery na darmowy zabieg laserowej depilacji :) Nagroda główna to voucher na jednorazowy zabieg depilacji całego ciała,drugie i trzecie miejsce na jednej wybranej części ciała :) Oczywiście możecie sobie wybrać dowolny najbliższy Wam salon z dostępnych w Polsce,ich lista jest TUTAJ :)
Wystarczy że w komentarzu pod postem zostawisz adres e-mail i odpowiesz na pytanie:
"Co zyskasz,co byś osiągnęła gdybyś nie miała już więcej problemów z depilacją?" :)
Trzy najbardziej kreatywne,ciekawe odpowiedzi zostaną nagrodzone :)
O moich wrażeniach po pierwszym zabiegu możecie przeczytać w listopadowym poście KLIK :)
Jeśli myślałyście kiedykolwiek o depilacji laserowej to własnie macie najlepszą okazję spróbować :) Darmowy zabieg sprawi że zobaczycie na własnej skórze jak to wygląda :) Zalecam też wstępnie przeczytać o przeciwskazaniach KLIK :)
Jeśli myślałyście kiedykolwiek o depilacji laserowej to własnie macie najlepszą okazję spróbować :) Darmowy zabieg sprawi że zobaczycie na własnej skórze jak to wygląda :) Zalecam też wstępnie przeczytać o przeciwskazaniach KLIK :)
Zachęcamy i czekamy na Wasze odpowiedzi :) Nie krępujcie się i spróbujcie :)
Konkurs trwa do 20 lutego do północy,a w ciągu trzech dni od zakończenia ogłosimy 3 zwycięzców :)
Konkurs trwa do 20 lutego do północy,a w ciągu trzech dni od zakończenia ogłosimy 3 zwycięzców :)
Powodzenia wszystkim :)
OdpowiedzUsuńMoja skóra jest wrażliwa, źle znosi depilację mechaniczną. Kiedyś używałam depilatora i wosku, wyrywanie włosków to spory ból, wosk często schodziła mi wraz z naskórkiem. Później było tylko gorzej. Słabe włoski odrastając nie mogły przebić się przez skórę co skutkowało wrastaniem a następnie infekcją. Zrezygnowałam z tych metod. Aktualnie używam golarek, które nie są idealne bo osiągam efekt gładkości na krótki czas a po drugie także podrażniają moją wrażliwą skórę. Moja siostra podała się laserowej depilacji i nie ma już takich problemów, również marzę o tym zabiegu od dawna. Moja skóra w końcu zaczęła by być gładka i przestała być podrażniona.
OdpowiedzUsuńZgłaszam się :) (jagodowa00@gmail.com)
OdpowiedzUsuńCo bym zyskała na depilacji laserowej? Przede wszystkim czas - bo bądźmy szczere: golenie trwa. A przecież ten czas zamiast z golarką w ręku można spędzić na większych przyjemnościach! (np. robiąc nowe paznokcie! ^^) Po drugie na pewno zyskałabym na pewności siebie - w końcu zbędne owłosienie to nic przyjemnego. Bardzo nie lubię swoich rąk i one odbierają mi pewność siebie (nie czuję się ładna :( ) - właśnie przez włoski, ale niestety nie mam co z nimi zrobić - golić golarką nie chcę, bo będą odrastać jeszcze gorsze, a depilacji woskiem szczerze się boję - boję się tego bólu. Depilatorem to samo - próbowałam kiedyś ogolić nogi i naprawdę nie byłam w stanie tego wytrzymać. Wiem, że pierwszy raz jest najgorszy - a potem jakoś z górki. Ale ja nawet nie mam własnego depilatora! Trzecią rzeczą, którą można zyskać na depilacji laserowej to chyba są pieniądze! Jeśli wszystko się uda to w kieszeni zostają nam pieniążki za takie rzeczy jak golarki, żele/pianki i balsamy po goleniu (lub kremy i woski do depilacji - w zależności od tego czego używamy).
Czegóż chcieć więcej? Niż więcej czasu dla siebie i swoich bliskich, więcej pieniędzy (na głupoty! ;-)) i więcej pewności siebie dla lepszej samooceny i lepszego samopoczucia! ;-)
O laserowej depilacji słyszałam wiele dobrego i sama chętnie wypróbowałabym taką metodę. Dlaczego?
OdpowiedzUsuń(D)ługotrwały efekt, który nie jest możliwy przy innych metodach depilacji.
(E)liminacja kompleksów, które utrudniają codzienne życie. U mnie głównie są to ręce, w gimnazjum ciągle nosiłam długi rękaw lub bluzy.
(P)ieniądze w portfelu, bo koniec końców laserowa depilacja wychodzi taniej niż te wszystkie produkty, które kupujemy na przestrzeni lat.
(I)nnowacyjne rozwiązanie, dzięki czemu można poznać coś nowego.
(L)epsze samopoczucie i przede wszystkim wygoda, w końcu nie trzeba już się martwić zbędnym owłosieniem.
(A)tmosfera w gabinecie, która sprawi, że zabieg nie będzie stresujący.
(C)zasu zaoszczędzenie, a przecież możemy spożytkować te wszystkie zmarnowane na wosk/kremy/maszynki minuty, aby porobić coś bardziej interesującego. Możemy np. pospać :D
(J)eszcze bardziej gładka skóra w porównaniu z innymi metodami depilacji.
(A) na koniec wspomnę o tym, że taki zabieg to moje małe marzenie :)
Mój mail: symforyna.blog@gmail.com
Gdybym nie musiała martwić się o depilację to z pewnością zyskałabym większą swobodę, pewność siebie i chęć na spontaniczne szaleństwa! Strasznie nie lubię tego, że zwykłe włoski potrafią odebrać mi ochotę na fajne spędzanie czasu. Mam ochotę popływać, eeee musiałabym się ogolić to już mi się nie chce. Może ubiorę dziś tę piękną sukienkę, w której czuję się jak milion dolarów? Eeee jednak spodnie, bo nie ma czasu na depilację. I tak ciągle - w głowie pojawia się mała ostrzegawcza lampka "A jesteś wydepilowana?" i gdy odpowiedź brzmi nie to wszystkiego mi się odechciewa. Marzy mi się, żebym np. na wyjeździe nad morze nie musiała spędzać codziennie rano 0,5h w łazience, żeby przygotować się do założenia bikini, bo tak to wygląda przy stosowaniu maszynki do golenia. A z depilacją laserową? Gdy mam ochotę popływać to największym zmartwieniem jest to, że nie mogę znaleźć ręcznika. Spódnice zawsze wyglądają bosko na moich gładkich nogach a ja podejmuję decyzje, tak jak czuję i nie muszę się zastanawiać czy przypadkiem owłosione nogi nie zrujnują mi spontanicznej wycieczki nad jezioro.
OdpowiedzUsuńasia19-9[at]o2.pl
Tak konkretnie - zyskałabym wolność! :D Nie zliczę ile razy wyobrażałam sobie, o ile moje życie byłoby łatwiejsze i ile czasu bym zaoszczędziła, gdyby nie golenie włosków. Myślę, że depilacja laserowa to trochę taka ziemia obiecana niejednej kobiety :D Większość z nas przechodziła przez różne metody, krostki, wrastające włoski, walkę z czasem przed spontanicznym wyjściem/spotkaniem itd. Brak problemów z depilacją oznaczałoby nadejście kobiecych czasów niezależności! :D
OdpowiedzUsuńMój e-mail: ma.l01@o2.pl