Kosmetyczna wish lista na ten rok :)

Cześć  :)

Tak szperałam sobie przy weekendzie w swoich czeluściach folderowo-blogowych i w folderze "wish list" ręce mi opadły,ile rzeczy tam nawrzucałam :D Zapewne wszystkiego o czym marzę nie kupię,ale wybrałam kilka(naście) rzeczy które ciągle bardzo chcę :D Chcecie zobaczyć? Może coś macie i doradzicie czy warto :D

Od razu na wstępie chcę zaznaczyć,co i tak oczywiście widać :D że wszystkie dzisiejsze zdjęcia pochodzą z internetu,nie potrafię podać źródeł bo niektóre tkwią w moim folderze od wielu miesięcy :)

Pierwszym moim marzeniem zakupowym są perfumy DKNY Nectar Love. Próbkę dostałam w listopadzie od przyjaciółki Ani z bloga Cosmesfera i odleciałam jak ta pszczółka na butelce :D  Jak pachną? Chciałabym je opisać w perfumowym poście wkrótce,teraz tylko wspomnę że jest dużo miodu :)

Z innych perfum na mojej liście "do kupienia" są Amour Kenzo,Because I'ts You Armaniego,Live Irresistible Givenchy i Fancy Jessici Simpson :) Najbardziej te drugie,od Armaniego :)

Od kiedy zaczęłam przygodę z mani hybrydowym,szukam jak opętana w necie kolorów na pazurkach :) Chcę i coś w stronę ciemnego turkusu,i granatu,i słodkiego,naturalnego różu,koniecznie też chcę wypróbować pierwszy z lewej na górze termiczny lakier (tutaj zdjęcie od Hedonistki,na 100% pamiętam) :) Jeden lakier ze zdjęcia już zdążyłam kupić,to ten ciemny morski ze środkowego rzędu :)

Najwięcej mój folder jest zapchany cieniami do powiek :D Jestem nastawiona na komponowanie swoich magnetycznych kasetek,z Nabli mam już jedną,ale podobają mi się też 'kasetkowe' cienie Melkior...

oraz Glam Shadows :) Te właśnie chyba będą u mnie wcześniej,bo są tańsze ;)

Natomiast jeśli chodzi o palety,ostatecznie mogłabym kupić Sophx z Makeup Revolution,ale 'na szczęście' nie jest jeszcze dostępna w Polsce :)
ps.wiadomość z ostatniej chwili-w poniedziałek ogłoszono na insta że paleta dotarła do Polski! Mój biedny portfel! <3

Tej samej firmy bardzo chciałabym serduszkowy kolorowy rozświetlacz-to nowość Dragon's Heart :) Jest jeszcze Mermaid,ale niekoniecznie niebiesko-zielone odcienie chcę mieć na swojej buźce :P

Wcześniej przed serduszkiem,miałam zanotowane inne rozświetlacze-Too Faced Sweet Peachy Glow-cudowna trójca 💖

Maseczki wyglądające z daleka jak kartoniki od A'Pieu też kupię na pewno :) Miałam już 3 o innych 'smakach' (recenzja-klik) więc i pozostałe wypróbuję :)

Kocham hydrolaty,a te od Bioline są chwalone i bardzo podobają mi się eleganckie buteleczki :) Rumiankowy byłby idealny dla mojej wrażliwej cery,a ten z czystka jest najbardziej chwalony więc i jego dodałam do listy :)

Od kilku miesięcy widzę boom na polską naturalną firmę Biolove :) Oglądałam i obwąchiwałam je na żywo w Kontigo,póki co kupiłam tylko żel pod prysznic o zapachu kiwi,który średnio przypadł mi do gustu (klik),ale szperając na ich stronie,mam chrapkę na produkty poniżej i nie zniechęca mnie jeden mniej fajny kosmetyk :)

No i może na dziś tyle :D Oczywiście lista jest dłuższa,często też dochodzą nowe rzeczy,ciężko się nie kusić na tyle nowości które się pojawiają :)

Macie swoje listy marzeń kosmetycznych? Spełniacie z niej marzenia czy też jest ciężko? :D