Hej Kochani :)
Znacie serię kosmetyków pielęgnacyjnych Aloesove? To 'dziecko' popularnej marki Sylveco :) Jest to seria z zawartością aloesu,przeznaczona do każdego typu skóry wymagającej nawilżenia :) Dziś przedstawię Wam dwa pierwsze kosmetyki z serii :)
Serię Aloesove ku mojej uciesze udało mi się jesienią wygrać w konkursie na instagramie u e-zebra wraz z ogromnym koszem :) Kosmetyków było 8 ale dwa podarowałam gdzieś dalej,6 sobie zostawiłam i na pewno wszystkie opiszę :) Dziś pierwsze dwa które zaczęłam używać,jest to płyn micelarny i peeling do ciała :) Dwa kolejne już wyjęłam i od kilku dni dołączyłam do pielęgnacji więc będzie niedługo również recenzja :)
Aloesove Płyn Micelarny 🌾
Pojemność płynu to 200 ml,wygodne zamknięcie z klapką. Zapach płynu (ogólnie chyba całej serii) jest nie do końca taki aloesowy jak np.w żelach aloesowych innych firm które używałam. No ale nie ma się co dziwić,w płynie micelarnym np.jest też ekstrakt z miłorzębu,jest olej lniany,a sam producent podkreśla,że seria Aloesove to minimum 20% wyciągu z aloesu,więc są też i inne dodatki :)
Z płynu jestem bardzo zadowolona,doskonale oczyszcza z makijażu (oczy też,ale tutaj gorzej,bo tusz ciężko domyć,z cieniami nie ma problemu),nie podrażnia skóry,nie zostawia lepkiej warstwy.Ja po użyciu płynu micelarnego i tak myję buzię wodą z żelem/mydłem naturalnym, ale płyn ten w żaden sposób nie zaszkodził mojej skórze,używałam z przyjemnością i nie wykluczam ponownego kupna :)
Skład płynu:
Aloesove Peeling do Ciała 🌿
Peeling mnie trochę zaskoczył konsystencją :) O ile przeczytałam na opakowaniu że zawiera zmieloną zieloną kawę,sól i cukier,spodziewałam się większych drobinek i po otwarciu zdziwiłam się widząc masę przypominającą zbitą wazelinę :) Wbijając w tę masę palce czuć śliskość,to taka zbita maź i aż miło mi w palce że tak ślisko :D Zapach peelingu ma tę aloesową,troszkę herbacianą nutę,ale wyczuwalna jest też nuta olejów :) Co dziwne,pod prysznicem przy masowaniu ciała ja czuję też...marcepan :D Być może zmielona zielona kawa ma jakąś orzechową nutę,sama nie wiem ale zapach jest apetyczny,roślinno-marcepanowy :D
Powiedzieć że peeling ściera skórę byłoby nadużyciem,jest to delikatne masowanie i raczej dokładne mycie skóry :) Mimo to całkiem fajnie mi się go używa,bo nie zostawia tłustej warstwy,skóra przy spłukiwaniu jest gładziutka i wręcz aksamitna :) Owszem,wolę mocniejsze cukrowe zdzieraki,ale to nie znaczy że nie lubię czasem odmiany na coś lżejszego :) Mimo wszystko raczej nie skuszę się na kolejne opakowanie :)
Opis i skład peelingu:
Moje początki z serią Aloesove zaczęły się sympatycznie,podobają mi się też fajne,zielone opakowania :) Wraz z tymi kosmetykami używam żelu aloesowego do ciała,a kilka dni temu otworzyłam serum do twarzy,spodziewajcie się niedługo kolejnych recenzji :)
Znacie Aloesove od Sylveco? Lubicie kosmetyki z aloesem?
Mam te 2 kosmetyki, ale jeszcze czekają w kolejce :D
OdpowiedzUsuńjaka pokaźna nagroda! :D
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta Aloesova seria :) Sięgnęłabym po peeling, tak do (prawie) codziennego stosowania - skoro jest delikatny.
OdpowiedzUsuńSpora ta nagroda 😃 Peeling mnie skusił 😊
OdpowiedzUsuńMiałam z tej serii żel do mycia twarzy i płyn micelarny i średnio byłam zadowolona. :/
OdpowiedzUsuńU mnie w użyciu obecnie Płyn micelarny i serum do twarzy. Planuję zakup innych kosmetyków z tej serii.
OdpowiedzUsuńMnie nie kusi kompletnie ta marka :) Szkoda, że peeling mocniej nie zdziera podobnie jak płyn micelarny nie domywa mocniej tuszu do rzęs :)
OdpowiedzUsuńU mnie żaden płyn micelarny nie domywa tuszu,jedynie Perfecta Fenomen C no ale on jest dwufazowy a więc z olejkiem więc tutaj nie ma problemu :)
Usuńgratuluję wygranej, super nagroda :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna wygrana gratuluję! :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMam ten płyn. ;) Dostałam i używam, przynajmniej do demakijażu wstępnego, bo sama z siebie za płynami micelarnymi nie przepadam. ;)
OdpowiedzUsuńZ tej serii mam w zapasie micel, żel do mycia twarzy i żel aloesowy ;)
OdpowiedzUsuńAle fajna i treściwa konsytencja.
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
Miałam ten płyn micelarny i tez mi się podobał
OdpowiedzUsuńMoja skóra różnie reaguje na aloes...
OdpowiedzUsuńczytałam różne opinie o tych kosmetykach, chyba pora przetestowac je na własnej skórze
OdpowiedzUsuńCzytałam różne opinie o tych kosmetykach. Może kiedyś przyjdzie czas i na aloesove :)
OdpowiedzUsuńPo żelu do mycia twarzy ta marka mnie już nie kusi, ale peeling jeszcze bym spróbowała.
OdpowiedzUsuń