piątek, 29 marca 2019

Azjatycka pielęgnacja w Avonie,mój zestaw żelowych maseczek :)

Cześć Kochani :)
W Avonie niedawno pojawiła się seria koreańskich produktów do pielęgnacji twarzy :) Nie byłabym sobą gdybym nie spróbowała :D Jest ich 5 rodzajów, na razie spróbowałam tych, które mają żelową konsystencję :)  Próbowałam maskę na całą twarz, ale też pod oczy i...na usta :D Czy przypadły mi do gustu i zobaczyłam efekty? Chodźcie poczytać ;)

Maseczki mają sympatyczne opakowania - zwłaszcza ta żelowa na twarz z uroczą koreanką skradła moje serce  i od niej zacznijmy moje recenzje :)

 Avon koreańska hydrożelowa maska do twarzy.
 Maseczka ma postać cieniutkiego silikonowego żelu, przy długich paznokciach uważajcie przy rozkładaniu jej i nakładaniu na twarz,bo łatwo ją potargać. Ja oczywiście na czole gdzieś tam urwałam,normalka :D
 Maska składa się z dwóch części,co jest wygodne bo mamy różne rozmiary buziek i tutaj łatwiej regulować :) Jedynie "klapka" na nos jest duuuża i jak wciągałam powietrze to mi wchodziła w dziurki :D 
 Jak odczucia? Maska jest chłodna, jak to zwykle w żelowych maskach. Pachnie bosko i kokosowo, bardzo ładnie i sprawia przyjemność w trakcie noszenia :) Ma wygładzać i rozświetlać,ale w zasadzie poza lekkim chłodzeniem i wrażeniami zapachowymi nie widzę nic co by poprawiło wygląd po pierwszym razie :) Na opakowaniu pisze żeby po 10 minutach zdjąć i wmasować resztki produktu - jakie resztki? Maska była lekko wilgotna po wyjęciu z opakowania ale po 10 minutach trzymania jej na twarzy wszystko się wchłonęło, wyschło, nawet ten żel słabiej się trzymał twarzy i musiałam dociskać. Nie było więc co wklepywać,buzia po zdjęciu była gładka i sucha,ale nie napięta.

 Avon Rozświetlająca maska pod oczy.
 Oraz Avon Maseczka pielęgnująca usta.
Obie maseczki są podobnie zapakowane,na plastikowych małych "kartonikach", są mocno zwilżone,obie oczywiście żelowe i cieniutkie :)

 Maseczka na usta wygląda zabawnie :D Choć jak pisałam jakiś czas temu na instagramie,trochę perwersyjnie :D A może tylko ja mam takie skojarzenia :P :D 
 Płatki pod oczy mają złote drobinki, bardzo przyjemnie koją i chłodzą skórę pod oczami. Podobnie jak w masce na całą twarz, pierwsza wilgoć z żelowej płachty się wchłonęła i po zdjęciu skóra była sucha,jednak fajnie nawilżona. Zmarszczki się nie wyprasowały :D ale czułam ukojenie zmęczonych oczu i myślę że fajnie się sprawdzi na nie wyspane poranki :)
Z maski na usta też jestem zadowolona :)  Nie będę oszukiwać że miałam spierzchnięte wargi i zrobiła cuda, bo usta miałam w dobrym stanie,ale po zdjęciu perwersyjnej różowej płachty, skóra wokół ust i same usta były mięciutkie,nawilżone,takie soczyste. Nie wiem czy sobie wmawiam ale odczułam różnicę i nawet głaskałam skórę bo byłam zdziwiona że jest tak gładziutko :) 
Tak więc z maski na usta i  pod oczy jestem zadowolona, ta na twarz przeciętna, nie zrobiła ze mnie gładkiej koreanki :D
 Co jeszcze mamy w koreańskiej ofercie Avon? Jest maska w płacie wygładzająca oraz w słoiczku z grzybkami shitake - ona trochę kosztuje,ale wystarczy na kilka/naście razy więc może warto? :)
 Daję Wam podgląd która maska jakie ma działanie i główny składnik :)
Składy maseczek:
Hydrożelowa na twarz:
 Płatki pod oczy:
 i maska na usta:
Kusi Was koreańska linia Avonu? :)

16 komentarzy:

  1. Planuję przetestować tę linię, ale cudów się nie spodziewam.

    OdpowiedzUsuń
  2. No maski na usta jestem bardzo ciekawa😀

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne te maseczki, ja jednak na chwilę obecną najbardziej i najczęściej stosuję remescar pod oczy, bo worki i cienie mam tragiczne, a on póki co rewelacyjnie mi je wyeliminował :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A mnie, mimo że lubię Avon to ta linia kompletnie nie kusi. Przede wszystkim przesadzili z cenami. No i znam parę perełek z "prawdziwej" koreańskiej pielęgnacji i to one mnie kusza bardziej ;D Ale np. odpowiadały mi maski w płachcie z Planet Spa, a je tez można by podciągnąć pod koreańską pielęgnację :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi znowu ze spa średnio podeszły, jedna była fajna,chyba brązowa...Za to Anew w płacie była dla mnie super :)

      Usuń
  5. Mam tą maseczkę na usta, ale jeszcze nie używałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O kurcze..ale fajne się wydają być te maseczki. nawet nie wiedziałam, że takie mają w swoim asortymencie.

    OdpowiedzUsuń
  7. chciałabym je poznać, takich typowo żelowych maseczek to ja jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Widziałam je w katalogu ale mnie nie pokusiły póki co. Chyba że trafię na fajną promocję to może 😀

    OdpowiedzUsuń
  9. Póki co przetestowałam tylko patki pod oczy i byłam zadowolona. Opakowania maja świetne, ale ceny już przegięte.

    OdpowiedzUsuń
  10. Całkiem ciekawie się zapowiadają :) Na tą maskę na usta i pod oczy pewnie bym się skusiła :D Mają przesłodkie opakowania!

    OdpowiedzUsuń
  11. Dawno nie kupowałam nic w Avonie, dlatego nie wiedziałam, że mają teraz takie kosmetyki w ofercie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie przekonuje mnie ta seria bo nie podoba mi się podszywanie pod 'koreańską' pielęgnację. Przecież to brytyjska marka. Niech promuje angielski styl. Jest tyle prawdziwych, fajnych azjatyckich kosmetyków że avon mnie nie kusi :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Właśnie przetestowałam na usta i pod oczy i jestem zadowolona :)
    Zmartwiłaś mnie tą na twarz. Zobaczymy jak się spisze u mnie.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...