Hej hej :)
Wpadłam na pomysł tej serii wpisów gdy przyłapałam się na tym, że moje zakupy internetowe często robię w tych samych sklepach :) Mam już więc o nich wyrobione jakieś zdanie, będę się starała pokazać Wam co kupiłam, jak mniej więcej cenowo, opisać jakość i ogólne wrażenie :) Oczywiście nie są to wpisy sponsorowane, o tym gdzie robię zakupy za swoje pieniądze i czy o nich piszę, decyduję sama :) Nadmieniam że będą to sklepy nie kosmetyczne, ale wpis z tymi kosmetycznymi zrobię jeden wspólny :) Dzisiaj na tapetę bierzemy sklep Sinsay :) Co prawda to moje pierwsze zakupy w tym sklepie, ale kupiłam 7 rzeczy z różnych kategorii, w odzieży już chodziłam po kilka razy :)
Sklepy Sinsay są też stacjonarnie, o czym oczywiście wiecie i powiem Wam że byłam dwa razy w swoim centrum handlowym i...wyszłam bo nic dla siebie nie znalazłam... Nie wiem, sklep wydawał mi się młodzieżowy, ciuchy dla nastolatek, poczułam się jak babcia i wyszłam jak zmyta :D Ale internetowo znalazłam dla siebie aż za dużo i część musiałam (póki co) usunąć z koszyka :D Co kupiłam?
Koszulka z nadrukiem all over
Nie znałam rozmiarówki Sinsay więc mając drobną budowę ciała, wzięłam rozmiar S, jest dopasowana i tutaj M byłaby ciut lepsza :) Koszulka w urocze serduszka (było dużo różnych wzorów) jest lekko sztywna i mało rozciągliwa,ale dobrze się nosi, jest przewiewna :) Za 14,99 zł nie ma co narzekać :D
Top Basic
Topy bez rękawów to moje must have na lato :) Wzięłam celowo tylko jeden żeby się zorientować w jakości (nie wiedziałam czego się spodziewać za 7,99 zł), jeszcze go nie prałam, dziś ubrałam drugi raz :) Tutaj wzięłam rozmiar M ale jeśli po praniu nie zmaleje, następne wezmę S :D Top jest cieniutki ale przewiewny, miły w dotyku, uniwersalny, jestem bardzo zadowolona :)
Jeansowe jegginsy skinny
Tutaj miałam największe obawy czy trafię z rozmiarem :) Po pierwsze dupkę mam trochę większą niż góra, spore wcięcie w talii i spodnie kupuję tyko na gumie bo każde mi odstają z tyłu w pasie :) Te jegginsy są zapinane na guzik ale udało się, są dobre! Dopasowane, rozciągają się dosyć dobrze, po 3 dniach nie wybijają się na kolanach :) Było bodajże 6 kolorów, zdecydowanie za cenę 39,99 dokupię!
Okrągła torebka koszyk
Właśnie przez tę torebkę trafiłam na stronę Sinsay! :) Szukałam torebki plecionki w google i ta była taka jak chciałam (nieduża, okrągła), cena zwłaszcza była konkurencyjna bo wszędzie po 100 i więcej a tutaj 49,99 :) Torebeczka idealna na letnie spacery, zmieści portfel, smartfon, klucze,okulary, nic więcej nie trzeba :) Ma sznurek na ramię ale najfajniej się nosi w ręku :)
Okulary przeciwsłoneczne z barwionym szkłem
Od dawna chodzą z mną czerwone okulary :D Niebieski i czerwony to moje ulubione kolory więc poza ciuchami i dodatki czasem kupuję w tych odcieniach :) Kosztowały 19,99,wiadomo że nie ma się co spodziewać wysokich filtrów, to raczej taka ozdoba ale chyba urocze, co? :D
Zestaw pasków
Zauroczył mnie ten komplet pasków w dwóch uniwersalnych kolorach - czarnym i nude :) Od dawna brakowało mi takich w mojej garderobie :) Tutaj też wybieramy rozmiar - wzięłam M i o ile do dżinsów jest dobry, tak zapinając się w talii, brakuje mi jednej dziurki,czyli rozmiar S byłby idealny :) Dziurkę dorobię więc pasków nie będę zwracać :) Cena kompletu to 14,99. Są mocne, dosyć sztywne, myślę że przetrwają długi czas :)
Komplet pościeli z bawełny 160x200cm
Tutaj zbyt wiele nie powiem bo jeszcze pod nią nie spałam :D Na razie założyłam tacie na łóżko, mówi że dobrze się śpi choć na początku wydawała mu się chłodna ( bo my lubimy flanelowe) :) Fajnie że jest zapinana na zatrzaski, to wygodne, nie mam póki co się do czego przyczepić :) Nie jest bardzo gruba, ale wydaje się całkiem ok :)
No i tyle moich pierwszych zakupów w Sinsay :) Czy będę tam kupować? TAK ! Topy i jegginsy na pewno jeszcze kupię, mam też na oku cudną sukienkę (powinnam mieć bana na sukienki :D ), jest kilka rzeczy które chętnie bym wrzuciła do swojego wirtualnego koszyka :) Cenowo nie jest drogo jakość może nie super hiper, ale bardzo dobra za te pieniążki :) Jestem zadowolona i spróbuję znowu wejść stacjonarnie, może tym razem nie ucieknę :D
Gdzie robicie zakupy ciuchowe? Stacjonarnie czy macie swoje ulubione sklepy internetowe? Dajcie koniecznie znać! Za jakiś czas opowiem o kolejnych sklepach, z tego co liczę to jeszcze są 4 takie w których regularnie robię zakupy :)
Spodnie całkiem fajne jeśli chodzi o krój, ale nie lubię takich jasnych, zdecydowanie preferuję granatowe i czarne - najlepiej sie w nich czuje :)
OdpowiedzUsuńja też :D ale stwierdziłam że na lato wezmę jasne, było tam kilka kolorów :)
UsuńBardzo ciekawe zakupy. Koszulka ekstra! :)
OdpowiedzUsuńJa pierwszy raz do Sinsaya weszła parę lat temu. Kupiłam koszulę, która po kilku praniach się skulkowała i odpuściłam zakupy w tym sklepie. Jednak ostatnio z siostrą się obkupiłam przez internet (nawet teraz siedzę w koszulce z tego sklepu, prałam ją już parę razy i bardzo polubiłam) :D Ogólnie jakoś ostatnio zaczęłam grzebać internetowo w tych sklepach typu cropp, house i tak dalej :D Więc ja chętnie będę czytać tego typu wpisy :)
OdpowiedzUsuńSwietne zakupy, a taka torebka ostatnio za mna chodzi :D
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na wpisy, na pewno będę je czytać :)
OdpowiedzUsuńJa w Sinsay kupowałam lata temu, ale jakość ubrań była średnia i odpuściłam. Może z ciekawości kiedyś zajrzę i zobaczę, co mają teraz w ofercie, bo ceny są bardzo fajne. Fajnie też, że udało Ci się idealnie trafić z rozmiarem spodni. Ja zawsze mam z tym problem, więc wolę kupować je stacjonarnie :)
Świetne zakupy :D Osobiście uwielbiam ten sklep :D Sama robiłam tam zakupy :D
OdpowiedzUsuńWszystkie rzeczy są świetne :D Pierwsza koszulka fajnie się prezentuje :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
wszystko bardzo mi się podoba, torebka rewelacyjna i koszulka w serduszka wpadła mi w oko
OdpowiedzUsuńGdy mam okazję to lubię tam czas zajrzeć. W zależności od miasta można znaleźć albo coś fajnego albo tak ja mówisz są same młodzieżowe rzeczy ;(
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na posty :D Zakupy bardzo udane widzę :)
OdpowiedzUsuńTe spodnie wydają się fajne :) JA teraz największy problem mam właśnie ze spodniami... Jestem jakoś między rozmairami. Sama na pewno zrobię zakupy w tym sklepie niedługo
OdpowiedzUsuńJa niestety zakupy ciuchowe lubię robić stacjonarnie, ale teraz nie wiem czy będzie top możliwe
OdpowiedzUsuńSklep stacjonarny sinsaya utrzymany jest w różowo pluszowej kolorystyce, więc nie dziwię się, że nie czujesz się tam komfortowo, ja też. Za nastolatki się tak obkupowałam, a teraz nie jestem w stanie tam na miejscu znaleźć spoko rzeczy. Online jest o wiele lepiej. Rozmiary u nich się poprawiły, kiedyś zamówiłam bluzkę S i w końcu jak przyszła, okazało się że pasuje na mojego 3-letniego bratanka... Jakość też się znacznie poprawiła, choć teraz też bardziej zwracam uwagę na skład materiału przed zakupem. Z Twoich zakupów najbardziej podoba mi się torebka. Rozważam zakup :D, choć jeszcze kusi mnie Zara swoją skórzaną kopertówką ;). Ja najczęściej robię zakupy w bershce albo reserved ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdziękuję serdecznie! :)
UsuńJestem pod wielkim wrażeniem. Świetny artykuł.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Bardzo mi miło <3
Usuń