Witajcie Kochane :)
Co dziś recenzuję? Płyny do demakijażu oczu :) Na urodziny w grudniu dostałam ich aż 3 (dziewczyny wiedzą że używam wodoodpornych tuszy),czwarty był w użyciu,a że każdy jest inny,postanowiłam je ze sobą porównać :)
1.Delia dwufazowy płyn do demakijażu oczu i ust.
Jego używam najczęściej-dobry płyn za niewielką cenę (ok.8 zł) a większą pojemność niż większość tradycyjnych płynów-z tego co pamiętam,ma 210 ml.Dość dobrze zmywa wodoodporny tusz,nie szczypie w oczy,najczęściej do niego wracam.
2.Nivea dwufazowy płyn do demakijażu oczu.
Pokładałam w nim nadzieje,bo ogólnie lubię kosmetyki od Nivea.Ten mnie zawiódł...dobrze zmywa makijaż,owszem,nawet szybciej rozpuszcza tusz niż Delia,ale...nie wiem dlaczego,masakrycznie szczypie mnie skóra pod oczami gdy nim zmywam :( gdy się dostanie do oczu to nie piecze,ale skóra pod oczami to mam wrażenie że aż parzy,brr...gdy kończę zmywanie,przestaje,ale nie kupię go na pewno już.
3.L'Oreal Demakijaż,łagodny płyn do oczu i ust.
Świetny :) szybciutko rozpuszcza makijaż,nie szczypie,najlepszy z tej czwórki ale cena...z tego co czytam w necie to bliżej 15 zł,nie jest to cena zwalająca z nóg,ale czasem wolę wybrać coś tańszego :)
4.Ziaja de-makijaż,dwufazowy płyn do demakijażu oczu.
Klasyk,chyba najbardziej znany :) Jego używam od lat,niedawno dopiero zamieniłam go na Delię.Myślę że są bardzo podobne-dość dobrze zmywają tusz,ale gorzej od pozostałych dwóch.Ziaja jest chyba najłatwiej dostępna,tania.
Podsumowując najbardziej zadowolił mnie L'Oreal,najbardziej zawiódł Nivea.Delia i Ziaja są na jednym poziomie,cenowo kosztują prawie tak samo,ale Delii jest więcej.
a Wy czym zmywacie oczęta? :)
co do Delii i Ziajki mam takie same odczucia, Delia bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła i lubię ją :) identycznie miałam z Nivea O.o nigdy więcej! nie próbowałam jeszcze Loreala, może następnym razem to właśnie na niego się skuszę :)
OdpowiedzUsuńCzyli Nivea piecze większość z nas pod oczami :(
Usuńna to wygląda, jak dla mnie to bubel
UsuńTeż kiedyś używałam Ziajki :) Teraz używam dwufazówek z Bielendy :)
OdpowiedzUsuńz Bielendy któryś miałam i byłam zawiedziona,ale nie wiem który...bodajże oliwkowy...
UsuńJa używam tego różowego 'Bawełna - wzmacnia rzęsy' i nie narzekam :)
Usuń'Czarna oliwka - przeciwzmarszczkowa' - mama używała, ale sie poddała, bo piekły ją oczy :/ Także nie jesteś jedyna zawiedziona :)
co do Nivei to jest masakryczna. Nawet jak produkt nie dostanie mi się do oka, okolice potwornie szczypią :(
OdpowiedzUsuńooo,czyli to samo masz co u mnie...
UsuńZ tych miałam tylko Nivea i Ziaja :) obecnie mam dwufazowy z Garniera o którym wkrótce coś napiszę :)
OdpowiedzUsuńbędę czekać na Twoją opinię,bo Garniera jeszcze nie testowałam :)
Usuńkiedyś kupowałam często ziaja ale teraz moimi ulubieńcami to eva garden i yves rocher
OdpowiedzUsuńEva ma dwufazowy? nie wiedziałam! a kocham ich tonik :)
UsuńJa od miesiąca używam płynu z L'oreal i nie zamienię go na żaden inny :) Jest ŚWIETNY !!!
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego, Nivea od razu u mnie odpada, nie lubię tej firmy jedynie żel do mycia buzi mnie zadowolił ;) Obecnie używam BeBeauty i Kolastyny
OdpowiedzUsuńNiestety płyn Nivea też się u mnie nie sprawdził. Ziaja też średnio wypadła. Zdecydowane wolę płyny micelarne.
OdpowiedzUsuńAż wstyd się przyznać,ale żadnego z nich jeszcze nie używałam :p
OdpowiedzUsuńZiaja dwufazowa jest nawet fajna ale ta jednolita to porażka.
OdpowiedzUsuńdokładnie,nawet zwykłego tuszu nie chce zmyć,tylko rozmazuje go dookoła oczu...
UsuńJa używam dwufazowej Ziaji od kilku lat ale mam ochotę na małą odmianę jak skończę to opakowanie. Ten z Nivea będę omijać :)
OdpowiedzUsuńNie używałam żadnego z nich
OdpowiedzUsuńU mnie dwufazówka z firmy Nivea też się nie sprawdziła :( Nie zmywa makijażu i strasznie mnie szczypały oczy po nim :( Moim faworytem jest płyn dwufazowy z Bielendy i z Sephory :)
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj nie uzywam dwufazowek do demakijazu oczu, ale zawsze mam cosik pod reka. Zwykle sluza mi, jak mi sie maskara maznie na powiece, albo jak farbuje wlosy i mi sie czolo ufarbuje. Z tych Twoich jeszcze zadnej nie mialam.
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego ale przy zakupach będę pamiętała o twoim poście :)
OdpowiedzUsuńCzęsto wracam do dwufazowca z Ziaji, ale ostatnio sięgam też po inne nowości :-)
OdpowiedzUsuńżadnego z nich jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńpóki co zachwycam się Biodermą ;)
Nie miałam żadnego, teraz używam ten z biedronki i nie mam mu nic do zarzucenia :)
OdpowiedzUsuńżadnego z nich nie znam :/ ja teraz używam nawilżającego płynu micelarnego Tołpa a jak mi się skończy to wracam do Be Beauty :)
OdpowiedzUsuńKiedyś dawno temu miałam płyn z Nivea, który mnie zawiódł. Obecnie używam Essentials z Garniera. Jest dla mnie idealny. Ma swoją notkę u mnie na blogu
OdpowiedzUsuńZ Delii miałam ale nie dwufazówkę, a micela:) Dwufazowy z Nivei, chyba każdą dziewczynę tak podrażnił...i zgadzam się z Tobą, makijaż zmywa super, ale za to jak podrażnia skórę wokół oczu - nienawidzę go...ziaję też często kupuję, jak i dwufazowy płyn z Bielendy, a konkretniej Awokado...
OdpowiedzUsuńUżywam tego płynu z Ziaja i bardzo go sobie chwalę. Jest tani, nie szczypią mnie po nim oczy i łatwo go dostać. O wiele bardziej lubię płyny micelarne niż dwufazówki, ale teraz akurat używam tuszu wodoodpornego i płyny dwufazowe radzą sobie z nim znacznie lepiej.
OdpowiedzUsuńJa póki co jeszcze nie używałam dwufazówek - zwykłe mleczka i micelki mi wystarczają - czasami posiłkuję się jeszcze tonikami :) Chociaż zainteresowałaś mnie tym płynem do demakijażu z Deli :)
OdpowiedzUsuńMiałam płyn z Ziaji, ale niestety u mnie się nie sprawdził (kosmetyki z tej firmy wyjątkowo podrażniają moją skórę- nie wiem czemu) Przy okazji zapraszam do wzięcia udziału w moim konkursie, gdzie do wygrania są 3 zestawy kosmetyków Mythos :)
OdpowiedzUsuńToniki z Ziaji są mi znane, uniwersalny i dwufazowy już dawno przetestowałam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńLubię tą Ziajkę, Delię też raz miałam i chętnie wrócę, a obecnie stosuję różany płyn dwufazowy Ikarov :), który obłędnie pachnie <3
OdpowiedzUsuńten z ziaji jest swietny, ale sprobuj uniwersalny :)
OdpowiedzUsuńuniwersalny z Ziaji zrobił ze mnie miśka pandę-tak rozmazał mi tusz :) musiałam te czarne placki zmywać czymś innym,nie,dziękuję :D
UsuńJa zmywałam oczy płynem z Biedrony, dwufazówką z YR. Obecnie płynem micelarnym z Soraya.
OdpowiedzUsuńNa L`oreala mam właśnie ochotę już od dłuższego czasu i widzę, że warto go wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńUzywam obecnie L'oreala i jestem bardzo z niego zadowolona. Niedawno również zrobiłam mini 'porównanie' płynów do demakijażu :)
OdpowiedzUsuńtak? to już do Ciebie "biegnę" :D
UsuńL'orealowi chętnie dałabym szansę. Nie używam wodoodpornych tuszy i zazwyczaj wystarczają mi płyny micelarne, ale cięższe imprezowe makijaże czasami potrzebują porządnego zmywacza ;)
OdpowiedzUsuńDelia mnie zaciekawiła ;p
OdpowiedzUsuńA od siebie polecam płyn z Lirene, wszystko szybko zmywa, nic nie szczypie :)
Mam Nivea i u mnie jest ok :)
OdpowiedzUsuńMicel z Delii sobie chwalę, a płynu jeszcze nie używałam. Szkoda, że ich kosmetyki są słabo dostępne. Ziaję miałam, ale tę łagodniejszą wersję - mistrzem zmywania nie jest, ale mnie nie podrażniła, więc jej wybaczam niedociągnięcia ;) Lubię do demakijażu oczy oliwkę z Bielendy, z serii Czarna Oliwka, ale zmyć nią wodoodporny makijaż będzie ciężko ;)
OdpowiedzUsuńZ delii mam zel odswiezajacy do mycia i demakijazu i powiem ze zmywa makijaż di cna. Nic nie zostawia na twarzy a co ciekawe zostawia fajne nawilzenie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń