Cześć Kochane :)
O czym dzisiaj poopowiadam? a o fajnym eyelinerze-mam ich w swojej kosmetyczce chyba 8 sztuk,ale tego ostatnio używam praktycznie codziennie :) Co mnie w nim zachwyciło? oglądajcie :)Na początek podstawowa rzecz-jest to eyeliner My Secret z serii Glam Specialist w kolorze Onyx.
Klasyczna czerń plus mnóstwo srebrnych drobinek,jak dla mnie boski duet :]
Cieniutki pędzelek maluje delikatne kreski :) Krycie eyelinera świetne,żadnych prześwitów,nie trzeba kolejnych warstw,poprawek,jedna kreska i jest cudnie :)
Trwałość też zadowalająca-zwykle maluję się o 6 rano i do końca dnia nie widzę żadnych uszkodzeń (no chyba że łzawi mi się oko;) )
teraz krechy w stylu hot :D nie wyszłam w nich z domu,spokojnie :D to tylko tak do zdjęcia :)
Nie będę może pisać kto mnie zainspirował do tych kresek...oj tam zresztą...napiszę,Conchita Wurst :D którą...-tak!-uwielbiam :]
Co sądzicie o tym eyelinerze? kupiłybyście? dostępność w drogerii Natura,cena...na pewno poniżej 10 zł ale dokładnie nie pamiętam :)
Buziaki i spokojnego tygodnia :)
Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńsuper jest ten liner ;)
OdpowiedzUsuńa te drugie, mocniejsze kreski jak dla mnie są jak najbardziej na tak! :)
Piękny :) jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńSzkoda,że mam tak daleko do tej Drogerii,eyeliner ładnie się prezentuje
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje,jak będę miała okazję na pewno się skuszę :)
OdpowiedzUsuńWidzę,że można zrobić na prawdę piękny makijaż oka:)
OdpowiedzUsuńMam dwie lewe ręce, jeśli chodzi o malowanie kresek eyelinerem :P A sam liner ciekawy :)
OdpowiedzUsuńMuszę się rozejrzeć za eyelinerami My Secret. Na plus to, że nie ma prześwitów i dobrze kryje :) I tego właśnie szukam :D Może będzie też wersja bez drobinek :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam go nigdy, ale pewnie bym się nie skusiła, jak dla mnie za mocno błyszczący :P
OdpowiedzUsuńnie jest taki najgorszy, ale chyba wolę klasyczną czerń ;)
OdpowiedzUsuńcałkiem niezły :D
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje. Ładniej wygląda gruba kreska :).
OdpowiedzUsuńSuper efekt!
OdpowiedzUsuńDrugie kreski zdecydowanie bardziej w moim stylu :) Tak, na co dzień :
OdpowiedzUsuńna co dzień taka gruba? oj :D
UsuńCałkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńFajny jest, ale ja nie pamiętam kiedy w Naturze byłam, musiałabym się w końcu przejść ;))) Super ta krecha inspirowana :))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię eyelinery, chętnie bym sobie go sprawiła :)
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie.Chociaż ja i brokat , drobinki na powiece nie lubimy się :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Chciałam kiedyś złoty eyeliner z MySecret, ale niestety.. wyprzedali wszystkie ;(
OdpowiedzUsuńA ten... daje ładny efekt, ale chyba zostane przy klasycznej czerni bez drobinek ;)
Całkiem ciekawy :)
OdpowiedzUsuńStrasznie lubię takie eyelinery, chyba czas się po niego wybrać ;)
OdpowiedzUsuńcałkiem ładny :)
OdpowiedzUsuńGdybym umiała się obsługiwać eyelinerami to bym chętnie go kupiła bo ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam eyelinerów, a teraz jakoś zapominam. Tak czy siak ten z my secret prezentuje się dosyć fajnie, więc mogłabym się na niego skusić nawet :D podkreślone oko, zawsze wygląda lepiej. Dodaję do obserwowanych ;*
OdpowiedzUsuńfajny efekt, ale nie dla mnie, nie przepadam za drobinkami :(
OdpowiedzUsuńale fajnie, że ma te drobinki :) i mnie te drugie grube krechy się podobają! :D
OdpowiedzUsuńja mam z tej serii turkus i też lubię :)
fajnie wygląda i jest bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny podoba mi się .
OdpowiedzUsuńPS: Zmieniłam adres bloga zapraszam do ponownego obserwowania.
Kolorystycznie mi akurat bardzo się spodobał i jak będę pamiętała o nim przy następnej wizycie w Naturze to wrzucę do koszyka :)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA ROZDANIE U MNIE NA BLOGU :)
OdpowiedzUsuńhttp://wero-k.blogspot.com/2014/06/zapraszam-na-rozdanie.html
Super wyszła Ci ta kreska na oku :)
UsuńSuper efekt- nie ma co :)
OdpowiedzUsuńHehe, a ja właśnie bym wyszła w tej grubej kresce 'do ludzi' ;)
OdpowiedzUsuń