Witajcie :)
Dziś parę słów o kremie do twarzy od Sylveco :)Otrzymałam go na spotkaniu blogerek i z chęcią zaczęłam testowanie-o Sylveco słyszałam raczej dobre opinie,poza tym są to kosmetyki naturalne,ekologiczne,a takie ostatnio mnie kręcą :)
Pudełeczko i buteleczka prezentują się niby skromnie,ale uroczo-kojarzą się od razu z naturą :) Buteleczka lekka,plastikowa,z pompką-to lubię! :)Pojemność kremu tradycyjna 50 ml.
i takie info z opakowania:
Ja jestem posiadaczką cery mieszanej :) Co powiem o samym kremie? Faktycznie jest lekki-ale głównie zaraz po kliknięciu na palce :) Rozsmarowuje się dobrze,ale dosyć szybko robi się na twarzy treściwszy,gęstszy,bogatszy taki :) Zapach bardzo neutralny,praktycznie bez zapachu.
Na dzień jest dla mnie zbyt ciężki-raz testowałam ale w połączeniu z podkładem świeciłam się jak żarówka :) Na noc natomiast super,ale po pierwszym użyciu nie byłam pewna czy będzie mi służył-rano obudziłam się z dwoma pryszczami na buźce i sobie myślę-no zapchały mnie te oleje i masła...ale to chyba był "przedokresowy przypadek pryszczowy" :D bo używam od 3 tygodni i nic takiego nie miało już miejsca :) Krem jest fajny,bogaty,czuję odżywioną miękką skórę.Jestem zadowolona :)
Kremik zafundował nam sklep Słoik i Tubka,a dostać go możecie w sklepach internetowych,niektórych aptekach i w Drogeriach Natura :)
W ofercie są też kremy brzozowy,rokitnikowy,pod oczy-mam próbki i chętnie je dla Was przetestuję :)
Jak mnie kuszą te kosmetyki :D Dobrze, że chociaż na noc się sprawdził :))
OdpowiedzUsuńmnie też,strasznie polubiłam takie naturalne :)
UsuńCiekawie się prezentuje ten kremik. Ja od lutego używam na noc olejku Evree Magic Rose i od tej pory moja skóra jest nawilżona, promienna a i póki co (odpukać) brak wysypów :-)
OdpowiedzUsuńFajne opakowanie tylko ten napis "lekki" moze wprowadzić w błąd :D
OdpowiedzUsuńwyglada super:D
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńMam próbkę. Muszę go przetestować ;)
OdpowiedzUsuńMiałam go i nawet fajnie się sprawdzał :)
OdpowiedzUsuńmiałam próbki tego kremu i lubiłam się z nim :)
OdpowiedzUsuńZużyłam (chyba) jedną próbkę i mam w stosunku do niego mieszane uczucia. Mam w 'zapasach' jeszcze kilka saszetek, poużywam i ostatecznie zdecyduję, czy go lubię, czy nie :P
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim wiele dobrego :)
OdpowiedzUsuńJa dużo ostatnio czytam o kosmetykach Sylveco i coraz bardziej mnie kusi aby coś spróbować.
OdpowiedzUsuńTeż mam cerę mieszaną i się własnie nad nim zastanawiałam, ale chyba sobie go narazie odpuszczę :)
OdpowiedzUsuńDostałam próbkę tego kremu, ale jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego kremu, ale wiele dobrego słyszę o tej marce :D
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia, ze są w naturze :) mnie sylveco urzekło płynem micelarnym i już mam ochotę na więcej kosmetyków z ich firmy :D
OdpowiedzUsuńMam gdzieś próbkę tego kremu i koniecznie będę musiała wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMyślałam o tym kremie, muszę go w końcu wypróbować :)
OdpowiedzUsuńmiałam sporą próbkę kremu brzozowego z betuliną i również spisał się u mnie tylko na noc :) zostały mi jeszcze te lekkie, z ciekawością po nie sięgnę
OdpowiedzUsuńMI z tych lekkich najbardziej odpowiada rokitnikowy :)
OdpowiedzUsuńMam cerę mieszaną i dla mnie ten krem jest całkiem dobry. https://moja-prowincja.blogspot.com/2016/11/sylveco-lekki-krem-nagietkowy.html Chcę wypróbować rokitnikowy, czytałam o nim również wiele pochlebnych opinii, może okaże się lepszy.
OdpowiedzUsuńMam cerę mieszaną i dla mnie ten krem jest całkiem dobry. https://moja-prowincja.blogspot.com/2016/11/sylveco-lekki-krem-nagietkowy.html Chcę wypróbować rokitnikowy, czytałam o nim również wiele pochlebnych opinii, może okaże się lepszy.
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym przetestowała
OdpowiedzUsuń