Cześć Kochane :)
Sobota w Krakowie dziś zimna (tydzień temu było 33 stopnie).trzeba więc pocieszyć się zakupami-kosmetycznymi oczywiście :D Kupiłam kilka rzeczy,oraz mam fajną wygraną w konkursie blogowym :)Co kupiłam? Kilka robiazgów :)
Np.szampon do włosów Dove-kocham kosmetyki Dove,a szampon będzie chwilową przerwą od mojego the beściaka Head&Shoulders :) Mam też żel pod prysznic Palmolive-tej wersji z mleczkiem i jaśminem jeszcze nie miałam-z butelki pachnie wręcz obłędnie! :) Drugi w zielonej tubie to peelingujący żel pod prysznic z Yves Rocher-jeden z dwóch nowych zapachów,jabłko-anyż :) Przetestowałam i niedługo coś więcej napiszę :) No i mydełka w kostce Alterra-o zapachu drzewa sandałowego miałam dwa razy-uwielbiam (klik),wzięłam letnią wersję pomarańcza,mam nadzieję ze będzie fajna :)A poniżej...
lakiery do paznokci-tylko 4 :D dwa żółte-mam fazę na żółć od kilku dni :D jeden już przetestowałam,tak samo ten pomarańcz i koral-wkrótce recenzje :) Co poza tym? róż na policzki od Bell-świetny neutralny na co dzień,jego kupiłam już dosyć dawno :) Trwała szminka Essence to mój drugi zakup tej szminki-po świetnym odcieniu Barely There,wzięłam ciutkę jaśniejszy-Natural Beauty-oj pokochałyśmy się zdecydowanie :) A co jest w stojącej saszetce? chyba nowość-ja pierwszy raz zobaczyłam kilka dni temu-kremy do twarzy Perfecta Skin Drink :) Ja mam wersję matująco-nawilżającą,jest jeszcze jedna-energizująco-nawilżająca.Powiem Wam że jestem zadowolona po kilku użyciach....potestuję i czym prędzej się podzielę opinią :) Poza tym ekonomiczna wersja saszetki zamiast słoiczka-podoba mi się :)
Co jeszcze mam? Wygraną w konkursie na blogu Lakierowo-kosmetyczny zawrót głowy :)
Naturalnie,ręczne robione kosmetyki pochodzą ze sklepu Pszczela Dolinka.Mogłam sobie wybrać coś za 30 zł,a dostałam od sklepu dodatkowo sól wartości 18 zł! co za niespodzianka :) Apetyt na ten sklep mi rośnie po użyciu mydełka kokosowo-bananaowego-geniusz! :)
Coś Was szczególnie zainteresowało? Niedługo pojawią się recenzje lakierów,szminki,mydełka bananowego i kremu Skin Drink :)
Miłego weekendu! :)
Świetne zakupy zainteresowałas mnie szczególnie zelem z Palmolive bo ostatnio mam fazę na jaśmin ;) czekam na recenzje. I super wygrana.
OdpowiedzUsuńfajne nowości, gratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy :-) ciekawa jestem tego peelingu od Yves Rocher :-)
OdpowiedzUsuńSzczęściara z tą wygraną! :) ładne lakiery tam już widzę! pozdrawiam, zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńsuper nowości :) czekam z niecierpliwością na opinię o tym kremie w saszetce :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa jak spisuje się żel peelingujący YR. Mam w planach zakupy w ich sklepie :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie bardzo ten krem w saszetce :) A same nowości super :)
OdpowiedzUsuńSuper, że mydełko Ci się podoba :D
OdpowiedzUsuńteż mam tą wersje dove szamponu :) przepięknie pachnie ten szampon
OdpowiedzUsuńpszczela dolinka kuuuusi tak bardzo *-*
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję Skin Drink. Widziałam już ten krem w drogeriach :)
OdpowiedzUsuńGratulacje wygranej :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna nagroda i lakiery do paznokci. Czekam na recenzje! :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kosmetyki, czekam na prezentację lakierów :D
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej, ja też lubię Pszczelą Dolinkę
OdpowiedzUsuńNad tą saszetką zastanawiałam się ostatnio :P Suma summarum odpuściłam, bo kremowe zapasy mam spore :P
OdpowiedzUsuńco to za kolor lakieru z Avonu ?:)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy. Gratuluję wygranej. :-)
OdpowiedzUsuń