Zawsze powtarzam że żele micelarne są mi zbędne,ale darowanemu koniowi...wiecie :D
Tutaj okazało się że używa mi się całkiem całkiem...
Perfecta Skin Drink od Dax Cosmetics to żel micelarny do demakijażu.
Faktycznie,ma konsystencję żelu,gęstą,galaretkową,w pomarańczowym kolorze i o takim też zapachu-cudownym,rześkim,odświeżającym,jak sorbet pomarańczowy (ale bardziej jak drink,bo czuć jednak alkohol :D )Jak pisze na opakowaniu,należy przemywać twarz wacikami aż będą zupełnie czyste-tutaj troszkę jest to utrudnione,bo żel ma kolor pomarańczowy i wacik nigdy się nie wydaje czysty :D
Po jego użyciu twarz jest świeża,rześka,oczyszczona,ale też i napięta-suchej cerze może to przeszkadzać i zalecam od razu użycie kremu :) Dla mnie jest to produkt fajny,ogólnie podeszłam do niego pozytywnie,ponieważ rok temu miałam z tej serii krem do twarzy,popatrzcie:
który jest idealny pod makijaż,wchłania się szybko i pachnie tak samo jak żel,soczystą pomarańczą :)
Obecnie mam drugi krem z serii Skin Drink,multiwitaminowy,równie świetny :) powinnam dokupić więc multiwitaminową wodę micelarną (klik) bo by lepiej pasowała zapachem :D
Polecam ten żel dziewczynom lubiącym cytrusy i mającym raczej tłustą cerę. Mimo mocnego zapachu,nie szczypie w oczy,dobrze zmywa cienie,ale obietnica zmywania wodoodpornego makijażu nie działa-nie ruszyła moich tuszy :) Mimo wszystko mam do niego pozytywne uczucie i używam o dziwo codziennie-robi się coraz cieplej i taka dawka energii na twarz idealnie teraz pasuje :)
Skład produktu:
Znacie ten żel? Widziałam go ostatnio w Rossmannie :)
I na koniec w dniu dzisiejszego święta,Dnia Matki :) Dla Was wszystkich które jesteście Mamami,oraz dla Waszych Mam-ode mnie kwiaty :) Ja nie świętuję bo ani mamą nie jestem,ani mamy już nie mam :(
Wszystkiego Dobrego! :*
widziałem ten żel w drogerii... ale ja oczyszcam olejami :)
OdpowiedzUsuńJa mam żel micelarny z Pharmacerisa i myję nim twarz jak zwykłym żelem ale rano, gdy nie muszę usuwać makijażu :).
OdpowiedzUsuńDawno juz nie kupowałam produktow z Perfecta :)
OdpowiedzUsuńTeraz jestem uzależniona od Evree:)
rzadko sięgam po kosmetyki tej firmy a to dlatego ze nie mam do nich dostępu ☺
OdpowiedzUsuńKusi mnie opakowaniem
OdpowiedzUsuń:-)
Fajnie wygląda ten żel, uwielbiam produkty, które ładnie pachną, ale pewnie rzeczywiście imałabym problem z przemywanem do czystego wacika chyba miałabym problem, bo dokładnie tak jak wspomniałaś nigdy nie jest czysty!!:D
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie usuwa tuszu:/ Bo zapach cytrusów kusi:)
OdpowiedzUsuńnormalny tusz usuwa,ale wodoodpornego nie :)
UsuńPłyn micelarny to u mnie podstawa, tego jednak nie znam :)
OdpowiedzUsuńJa otrzymałam teraz od Resibo olej do demakijażu i go testuję. Myślę że to ciekawy sposób na zmywanie makijażu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nowy post
uwielbiam ten olej! ciekawa jestem czy będziesz zadowolona :)
UsuńDo mojej suchej cery raczej by się nie nadał.
OdpowiedzUsuńPłyn micelarny tak, ale żelu micelarnego jeszcze nie używałam
OdpowiedzUsuńfajnie wygląda opakowanie . :)
OdpowiedzUsuńCzaiłam się na ten krem ale jednak odpuściłam, miałam nadzieję, że ładnie pachnie i jak widać nie myliłam się :D
OdpowiedzUsuńOoo jeszcze nie miałam kosmetyku micelarnego w formie żelu. a ten krem jest w takiej saszetce, że aż chce się go zassać :P
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten żel :)
OdpowiedzUsuń