Witajcie :)
Jutro już piątek,byle go przeżyć i weekend :D
Pogoda w Krakowie dziś rozpieszcza,latam z krótkim rękawkiem,a jak u Was? :)
Dziś kilka słów o mydełku,które kupiłam w czasie urlopu :) Zapraszam :)
Podczas urlopu buszowałam po krakowskich popularnych drogeriach i w jednej z nich, Drogerii Kosmyk,kupiłam fajne,pachnące mydełko z kawą i otrębami owsianymi Lass Ayurveda Coffee & Oat Meal :)
Jako że jestem kawoholiczką,zapach kawy w kosmetykach też mnie kusi,jest kilka takich które lubię :) Powąchałam mydełko przez folię i nie czytając nawet co pisze,wzięłam do koszyka :D
Mydełko sporej wielkości,podzieliłam a pół :) Jest glicerynowe,półprzezroczyste z kawałkami otrębów :)
Pachnie nieziemsko-kawą oczywiście :) Zapach wyrazisty,dosyć intensywny,bardzo odprężający :)
Świetnie się pieni,fantastycznie oczyszcza,buzia nie jest po nim ściągnięta i sucha.
Podsumowując,mydełko jest świetne :) Pięknie pachnie,oczyszcza,nie podrażnia skóry-podstawowe zadania spełnia :) Gdzie je można kupić? Szukam dla Was właśnie jakiegoś sklepu w necie i znalazłam świetny-chyba kiedyś z niego skorzystam --> BliskoNatury
Ja kupiłam w krakowskiej Drogerii Kosmyk :)
Skład mydełka:
Są różne wersje tych mydełek np,czekolada z miodem. wetiwer z drzewem sandałowym,jaśminowe,rokitnikowe, róża z geranium, lawenda z Ylang-ylang i wiele innych :)
Liczyłam, że wizualnie będzie ładniejsze, ale najważniejsze, że działanie dobre.
OdpowiedzUsuńNie lubię kawy, ale lubię naturalne mydełka i jestem ciekawa Lass, więc sięgnę pewnie, ale po inne zapachy. :-)
OdpowiedzUsuńMydełko ciekawe, miałam kiedyś mydło glicerynowe od Plamolive bodajrze, ale to było wieki temu. Naturalnego nigdy nie próbowałam. A i u mnie pogoda zacna i przyjemna :)
OdpowiedzUsuńzaciekawilo mnie to mydelko :)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda, no i kawowe też by mnie skusiło ;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie mydełka :)
OdpowiedzUsuńWersja zapachowa czekolada z miodem do mnie bardziej przemawia :D Idealna na jesienne zimne wieczory
OdpowiedzUsuńJa lubię glicerynowe mydełka z Białego Jelenia, szczególnie ten ze słonecznikiem.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie naturalne mydełka, zwłaszcza o zapachu cytrusów ;)
OdpowiedzUsuńzapach na pewno też by mi się spodobał bo bardzo lubię kawę
OdpowiedzUsuńNie lubię tradycyjnych mydeł, ale takie z aktywnym węglem sobie chcę kupić.
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się wcześniej z tym mydełkiem, ale muszę zwrócić na nie uwagę jak będę następnym razem w Krakowie. :)
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie... :)
OdpowiedzUsuń