Hej hej :)
Peelingi do ciała Organic Shop kuszą w sklepach kolorami i apetycznymi zapachami :) Ja miałam już Papaję (czemu nie zrobiłam recenzji-nie wiem),jakiś czas temu kupiłam Miodowy Cynamon w Hebe i pora napisać o nim kilka słów :)
Organic Shop Cinnamon&Honey to cukrowy peeling do ciała. Firma posiada też solne,ale ja za solnymi nie przepadam,mniej drapią i czasem sól podrażnia skórę...Cukrowe natomiast są świetne :)
Zapach miodowo-cynamonowy bardzo kusił,kupiłam go chyba jeszcze w sierpniu i trzymałam na jesienną porę :)
Sam peeling jest gęsty,ale nie aż taki zbity-mam wrażenie jakby cukier się trochę rozpuścił i peeling jest troszkę rozwodniony. Kryształki cukru są jednak widoczne dla oka i drapią bardzo dobrze :)
Zawiodłam się trochę na zapachu...sam w sobie nie jest zły,ale jakbym nie wiedziała czym pachnie,obstawiałabym że jest karmelowy :) Nie czuję ani miodu,a o cynamonie to nawet nie ma mowy :) Tutaj więc jestem zawiedziona,bo spodziewałam się fajnego,pikantnego słodziaka,a mam trochę chemiczny karmelek. Oczywiście zużyję i nie będę narzekać,ale następnym razem spróbuję inny wariant :) Papaję polecam! :) Skład:
Poniżej zebrałam z pomocą internetów kilka przykładowych zapachów peelingów,napiszcie czy miałyście któryś,który polecacie? :)
Ja na dzień dzisiejszy poluję na mus do ciała bananowy-widziałam w moim Rossmannie,mam nadzieję że będzie tam na mnie czekał :D
Jeszcze nie miałam nic z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńJa się poważnie zastanawiam nad tymi peelingami, ale jeszcze na żaden sie nie zdecydowałam :)
OdpowiedzUsuńmus na pewno będzie czekał na CIEBIE :)szkoda, że zapach peelingu jest inny niż się spodziewałaś
OdpowiedzUsuńCiekawe jak na żywo pachnie.
OdpowiedzUsuńMiałam kawowy. Dla mnie bomba
OdpowiedzUsuńfajna konsystencja
OdpowiedzUsuńJa mam z trawą cytrynową i jest bomba :) Jak wykończę chętnie spróbuję innych wariantów :)
OdpowiedzUsuńJak deser dyniowy ;)
OdpowiedzUsuńNie lubie kosmetylow z cynamonem :)
OdpowiedzUsuńMiałam truskawkowy peeling z serii w dużym opakowaniu. Będę go mile wspominać :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że peeling nie zachwycił pod względem zapachu, ale mimo wszystko miałabym ochotę go wypróbować, karmelek moze byc ok :) Nie miałam jeszcze peelingów tej marki, jedynie kiedyś mus w wersji z truskawkami :)
OdpowiedzUsuńmiałam malinowy i papaję, oba peelingi fajne były :)
OdpowiedzUsuńMiałam dwa scruby z tej firmy - mam bardzo mieszane uczucia, peelingują świetnie, ale jakieś takie niewydajne są i strasznie ciężko się spłukują. Ale działanie mają genialne, zapachy czasami mniej :P
OdpowiedzUsuńWygląda super! Chyba go będę mieć!
OdpowiedzUsuńSzkoda że zapach ci nie odpowiada akurat tej wersji nie miałam :) natomiast ich peelingi uwielbiam a moim ulubionym jest mango :)
OdpowiedzUsuńpolecam mango , pomaranczę a najbardziej trawę cytrynową.
OdpowiedzUsuńUprzedzam, że czekoladowa wersja jest koszmarkiem :P Mango ok :D
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego kosmetyku z tej firmy. Cynamonu akurat unikam. Banan wydaje się być ciekawy. ;)
OdpowiedzUsuńMiałam algowy i jak wiesz nie byłam zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam peelingi tej marki, narobiłaś mi smaka na ten miodek co to jest karmelem :D
OdpowiedzUsuńTen zapach musi być cudowny <3
OdpowiedzUsuńBuziaki Kochana ;*
Mój blog
Ciekawią mnie produkty tej marki, lecz jeszcze nie miałam szans na ich wypróbowanie.
OdpowiedzUsuń