Cześć Kochani :)
Ostatnio widzę na blogach że piszecie które posty były u Was najpopularniejsze od początku prowadzenia Waszego bloga-u mnie byłoby nudno bo pierwsze trzy posty,a potem piąty to swatche szminek Avonu :D Cieszę się bardzo że je oglądacie,praca nad nimi zajmuje mi sporo czasu,dzisiejszy post również pochłonął mi dobre pół dnia,ale jak wiecie,kocham to :) I z radością przedstawiam Wam kolejną nowość Avon, trwała szminka Moc Koloru,wszystkie 17 odcieni :)
Zanim zacznę szczegółowy pokaz odcieni,wspomnę Wam że szminka jest faktycznie trwała-zostały mi ślady na przedramieniu od swatchy mimo zmywania płynem micelarnym i mydłem :D Usta też lekko się zabarwiają,zwłaszcza na ciemniejszych różach i czerwieniach.Szminka świetnie kryje,pigmentacja doskonała,jest miękka,wykończenie satynowo-matowe w większości odcieni.
Avon Moc Koloru to 17 pięknych,różnorodnych odcieni,ja zakochałam się w jednym,ale kilka podoba mi się bardzo jako kolor,bo sama nie czuję się dobrze w mocnych odcieniach :)
Najpierw popatrzcie na odcienie na skórze-najpierw te jaśniejsze:
i mocniejsze-jak widzicie,mamy nawet niebieski :D
I zaczynajmy pokaz na ustach :)
💋💋💋
Nude Atitude to rozbielona blada morela,ciepły odcień ale nie rudy,bardziej w łosoś wpadający.Niezbyt twarzowy,podkreśla suche skórki co widać,akurat pechowo usta miałam w niezbyt idealnym stanie,przy ciemniejszych odcieniach jednak nie będzie to takie zauważalne.
Wink of Pink to jaśniutki rozbielony róż w stronę ciepłej tonacji,delikatny i uroczy :) Wydaje mi się idealny dla jasnych blondynek :)
Rosy Outlook to mój ulubieniec :) Idealny nudziak,beżowo-różowy,tonacja neutralna w stronę chłodnej więc żadne rudo-karmelowe nude,tylko pogłębiony kolor ust,dla mnie cudowny i kupię pełnowymiarową szminkę :)
Street Style to brudny zimny fiolet,taka szarość zmieszana z fioletem,nie wiem czemu kojarzy mi się z jakimiś błotnymi maseczkami :D
Blushing Beauty to chłodny średnio-ciemny róż,w stronę koktajlu jagodowego,bardzo ładny i z klasą :)
Extreme Mauve to ciemny malinowy róż,intensywny,wyrazisty i bardzo elegancki :)
Pink Punch to mocny wyrazisty neonowy róż ale z ciepłą nutką,jakby z malutkim dodatkiem koralu :) Soczysty i kojarzy mi się wakacyjnie :)
Be Loud to klasyczny neonowy róż,intensywny,w zimnej tonacji,przy jasnej cerze bardzo wyrazisty :)
Luv U to ciekawy odcień,to ciemne malinowe bordo opalizujące zimną różowo-błękitną perłą,ciekawie to wygląda :)
Sweet Tafty to chłodny lekko rozbielony lawendowy fiolet :)
Red Extreme to ciepła,klasyczna strażacka wyrazista czerwień :)
Berry Bold to ciemna mocna wyrazista czerwień w lekko chłodnej tonacji,piękna :)
Sangria Shock to ładne ciemne bordo w chłodnej tonacji :)
Heartbreaker to mieszanka czerwieni z czekoladą i rdzawą metaliczną poświatą :)
Spellbound to ciekawy odcień,niby ciemny chłodny fiolet ale podczas malowania połyskiwał delikatnie niebieską poświatą :)
Blue Suede to odcień dla odważnych :D Fajny odcień niebieskiego,taki spłowiały granat,faktycznie suede-zamszowy,przytłumiony :) Zostawiam próbkę na jakieś sesje zdjęciowe :D
I ostatni Temptress,to typowa rozgnieciona na ustach jagoda (borówka jak kto woli :D) Czyli ciemny śliwkowy fiolet,minimalnie przebija z niego bordo :)
💋💋💋
Na koniec jeszcze ja w kilku różnych odcieniach :)
I jak dziewczyny? Zainteresowane nowymi szminkami? Któryś z kolorów wpadł Wam w oko? Pojawią się jako nowość w 2 katalogu po 18 stycznia,więc macie je przedpremierowo :)
NOWE ODCIENIE które weszły w styczniu 2019 roku:
Nowe pastelowe kolory o dobrym kryciu, są bardzo rozbielone :
Falling For You - jasny kredowy beż,bardzo jasny i wygląda trupio :)
First Crush to też raczej sine blade usta
Sweetheart rozbielony jasny róż,dla bladolicych blondynek
Pucker Up różowo-foletowy,najładniejszy z tej czwórki :)
Safe Bet - koszmarek rozbielony, bardzo jasny zimny fioletowy róż
Hint Hint - mocny piękny malinowy róż
Twisted - blady, perłowy zielono-żółty kolor, taka limonka, drugi koszmarek :D
Feisty - ciepły marchewkowy pomarańcz, żaden ciepły koral jak się spodziewałam niestety :)
kolory są bardzo ładne, znalazłam tutaj kilka nawet dla siebie :D
OdpowiedzUsuńzapraszam także do mnie na bloga - właśnie pojawił się nowy wpis :)
https://pani-blondynka.blogspot.com/
sweet taffy super :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się odcienie Wink of Pink, Rosy Outlook i Blushing Beauty :)
OdpowiedzUsuńPięknie prezentują się czerwienie :)
OdpowiedzUsuńTWOJE USTA SĄ STWORZONE DO MALOWANIA, IDEALNIE SYMETRYCZNE I ŻADNYCH SUCHYCH SKÓREK. domyślam się ile pracy kosztuje Cię taki post :)
OdpowiedzUsuńSwietny wpis! Uwielbiam prezentacje wszystkich kolorow na ustach☺
OdpowiedzUsuńTe jaśniejszą kolekcje chce całą! :D ale musiałaś kochana pracy włożyć w ten post ;p ja kiedyś chyba 6 szminek ujmowałam na zdjęciach i męczące było zmywanie a co mówić o takiej ilości ;p
OdpowiedzUsuńPiękne kolory. Widzę tutaj kilka dla siebie :)
OdpowiedzUsuńPiekne odcienie, a fiolety to juz w ogole wymiataja :D
OdpowiedzUsuńJejku, jakie śliczne kolory <3
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że znowu wydam za dużo na nowe pomadki :D
fiolety boskie!
OdpowiedzUsuńNa Twoich ustach wszystkie są bossssskie :-)
OdpowiedzUsuńTe jasne kolorki mi się spodobały :)
OdpowiedzUsuńBlushing Beauty chyba najbardziej mnie urzekł :)
OdpowiedzUsuńAle ogromna paleta. Kilka kolorkow mi sie spodobalo :)
OdpowiedzUsuńStreet Style jest piękny! W ogóle fiolety boskie <3
OdpowiedzUsuńGranatowy wygląda ciekawie, nie spotkałam się jeszcze z taką pomadką :D
OdpowiedzUsuńBoskie kolory :) A W Blushing Beauty to się zakochałam normalnie <3
OdpowiedzUsuńniebieska - chcę ją;)
OdpowiedzUsuńNa własną domenę pomogła mi przejść instrukcja którą znalazłam tutaj: http://www.kosmetykoholizm.pl/2014/01/przekierowanie-bloga-na-wasna-domene.html
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wszystko opisane krok po kroku - mi całość zajęła może z 30 minut bo czekałam jeszcze chwilę aż mi aktywują domenę :)
Dziękuję kochana :* jak będę mieć wenę to spróbuję :D
UsuńJa tylko próbeczki zamówiłam kilku kolorów :) W tym niebieską, chociaż wiem, że nigdy w niej nigdzie nie wyjdę :D Ale kusiła. Za to sangria shock i heartbreaker skradły moje serce :D Przepiękne są.
OdpowiedzUsuńMnie się podobają Blushing Beauty i Luv U.
OdpowiedzUsuńKusi mnie Sangria Shock i myślę czy zamówić :)
OdpowiedzUsuńPiękna gama kolorystyczna, ale pod względem trwałości i komfortu noszenia nie jest tak fajnie. Nie wiem, czy zdecyduję się na któryś pełny kolor, po 9 próbkach... :(
OdpowiedzUsuńMam Blushing Beauty, Extreme Mauve oraz Be Loud, bardzo je lubię ;-)
OdpowiedzUsuńO a teraz mogę dopisać, że mam też próbkę Sweetheart ;D
OdpowiedzUsuńhehe i jak Ci się kolor podoba? :D
Usuń