Czeeeść :)
Wpis denkowy już był, pora więc na drugi, zakupowy :) Ile przybyło mi w październiku, czytaliście TU, teraz pora na zakupy listopada :) Nie są to ogromne ilości, ale zupełnie bez zakupów to się chyba nie da :D Spowiadam się Wam z zakupów nie tylko kosmetycznych, więc chodźcie zobaczyć co przybyło w ostatnich dniach :) A grudniowe zakupy już się robią :D
Pierwszy zakup to było mini zamówienie z Avonu :) Maska do twarzy, cień w pudrze w kolorze butelkowej zieleni i piękny błyszczyk z serii Luxe :)
Potem domówiłam jeszcze kolczyki, drugi cień w pudrze (tym razem ciemny brąz), pięknie pachnący krem do rąk i czarny lakier do paznokci ze srebrnymi drobinkami :)
W listopadzie przybyły też dwie palety cieni :D Obie są w fazie testów, robienia zdjęć więc niedługo je zobaczycie bliżej :) Playbook Supreme to duża paleta od Avonu, otrzymałam ją w ramach programu Hot Noty dla ambasadorek, a mniejsza, Makeup Revolution to zestaw cieni foliowych z serii Foil Frenzy Fusion, od dawna miałam ochotę ją kupić :) Co zaskakujące, ceny tej palety są tak różne, że jeśli macie ochotę ją kupić, najpierw wpiszcie nazwę w google :) Ja kupiłam na Puderek za 26,90 a na stronie popularnej perfumerii Notino są teraz za...50 zł !
Ostatnio częściej kupuję kosmetyki w Carrefourze niż np. w Rossmannie :D Wyszperałam 4 urocze maski od Lirene, chyba coś nowego bo jeszcze ich nie znałam :) Kupiłam też krem AA Hydro Sorbet, bo nie mogę trafić z dobrym matującym kremem pod makijaż i ten też jest ciut za bogaty, ech :)
Skorzystałam z propozycji od firmy Inveo i testuję serum na porost rzęs oraz tusz do rzęs :) Recenzja będzie za jakiś czas :)
Ciuszkowo ciągle mnie kusi sklep Born2Be :) Miałam fazę na Bon Prix swego czasu, teraz chwilowo ten jest u mnie na topie :D Kupiłam cudownie miękki włochaty czerwony sweterek oraz botki (wszystko w promocji -30%), była jeszcze sukienka-sweter ale okazała się dużo za duża i odesłałam :) Jak mi zwrócą pieniążki, kupię sobie za to coś jeszcze :D Środkowe dżinsy na gumie kupiłam na allegro, wiele z Was gdy pokazałam na stories, chciało linka do sprzedawcy, tutaj też mogę podać ubiegając pytania :D KLIK:)
Zdjęcia na szybko powyższych rzeczy :) Jestem ze wszystkich bardzo zadowolona :)
Ostatnie zakupy niekosmetyczne to kolorowe szklane bombki na choinkę i cudowne lampki w kształcie gwiazdek,które też świecą na różne kolory :) W tym roku moja biała choinka będzie bardzo kolorowa :D Te zakupy zrobiłam w Carrefourze, a ostatni zakup na dole po lewej to....bilet na koncert Conchity Wurst :D Sprawiłam sobie taki prezent, gdyż artysta będzie w Krakowie,a uwielbiam jego usposobienie, muzykę więc chętnie posłucham na żywo :) Koncert w lutym, bilet na Eventim :)
I tyle zakupów Kochani :) Może zauważyliście że nie skorzystałam z Black Friday, niestety akurat w tym czasie byłam bez odpowiedniej gotówki - i dobrze :D
Co kupiliście fajnego ostatnimi czasy? :)
Fajne nowości :) Extra bombki! :) Właśnie na jakieś poluję :)
OdpowiedzUsuńJedną oczywiście musiałam rozbić :D bo tak mocno siedziała w kartoniku że nie mogłam jej wypchać :D
UsuńMaseczki Lirene prezentują się genialne, nie słyszałam o nich wcześniej. :)
OdpowiedzUsuńOj widze ze Listopad mialas na bogato hihihi :)
OdpowiedzUsuńTroszkę poszalałaś :D
OdpowiedzUsuńSpowiedz zakupowa,dobry tytul hahahahahaha :D A co,trzeba sobie dogadzac ! Zakupy zacne.
OdpowiedzUsuńSpowiedź bo wiesz, takie małe zakupowe grzeszki :D Dogadzać trzeba, o tak :D
Usuńfajne bombeczki, moja choinka zawsze jest kolorowa
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa foliowej palety revolution. Ostatnio miałam okazję przetestować paletkę revolution i o dziwo błyski mnie zawiodły. Też się skusiłam na arbuzową maseczkę lirene. Zobaczymy co to będzie. Też testuję markę inveo, dokładnie te same produkty. Cieszę się że będziemy mogły porównać opinie ;)
OdpowiedzUsuńTeż zauważyłam w sklepach te maseczki Lirene, a wcześniej o nich nie słyszałam, choć przecież staram się śledzić nowości na rynku ;)
OdpowiedzUsuńO, własnie - mnie też najbardziej maseczki zaciekawiły. Maniactwo maseczkowe! ;-)))
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję maseczki Lirene Vege Skin, bo jeszcze ich nie widziałam. Czerwony sweterek ciekawie się prezentuje, a i dżinsy na gumie spoko.
OdpowiedzUsuńFajne zakupy, ja tylko książkę na BF :) Ta paletka revolution mnie kusi, ale jeszcze poczekam, może mi przejdzie haha
OdpowiedzUsuń