Cześć :)
Jaki masz rodzaj cery? Ja mimo że jestem po 40, ciągle cerę mam mieszaną - czyli lubiącą się przetłuszczać na czole, w okolicach nosa i brody,a na policzkach w miarę normalne, czasem suche. Na dzień pod makijaż staram się wybierać kremy matujące, na noc wolę coś treściwszego. Jak się sprawdził krem zwalczający niedoskonałości Iwostin Pure Balance?
Krem Iwostin z linii Pur Balance ma zwalczać niedoskonałości, matowić, zmniejszać wydzielanie sebum ale jednocześnie też nawilżać skórę. Ma też zminimalizować pierwsze zmarszczki.
Zawiera sarkozynę odpowiedzialną za matową skórę, kwas hialuronowy, witaminy C i E.
Krem mieści się w wygodnej tubce, ma lekką, szybko wchłaniającą się konsystencję. Zapach? Rześki, cytrusowo-zielony, świeży, bardzo przyjemny. W zasadzie mogę krótko napisać że spełnił swoje zadanie - nadawał się idealnie pod makijaż (podkład), nie powodował szybszego przetłuszczania się linii T, makijaż zostawał na miejscu, był trwały przez wiele godzin. Krem wydaje się być wydajny bo wystarczy naprawdę niewielka ilość żeby pokryć całą twarz.
Nie wiem jak z nawilżaniem bo tutaj nie odczułam zbytnio, ale jednocześnie nie wysuszył, nie napinał skóry więc chyba poziom nawilżenia został utrzymany. Zmarszczki niestety zostały :D
Skład kremu:
Znacie kremy z Iwostin? Ja miałam kiedyś coś z linii bodajże Purritin, dawno temu, a teraz dzięki pudełku Pure Beauty mogłam poznać i ten :)
Jeszcze nie miałam nic z tej firmy. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi mnie ten krem, nie znałam marki, a wydaje się idealny do mojej cery :) Nie mogę doczekać się testów, ale raczej poczeka na lato, wydaje mi się, że wtedy będzie bardziej odpowiedni.
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu, generalnie mało kosmetyków Iwostin miałam okazje używać.
OdpowiedzUsuń