Cześć 😊
Tradycyjnie, z poślizgiem 😀 Dziś szybciutkie denko października, listopad już w trakcie zdjęć więc będzie niedługo 😊 Które produkty skończyły mi się w październiku? Chodźcie poczytać mini recenzje 😊
Oczyszczanie twarzy
1. Balea płyn micelarny - bardzo przyjemny płyn do demakijażu twarzy. Zmywa dobrze podkład, róż, rozświetlacz, natomiast nie wypowiem się co do makijażu oczu - tutaj używam tylko płynów dwufazowych ze względu na to, że stosuję tusze wodoodporne.
2. Nivea Rose Touch dwufazowy płyn micelarny - właśnie nim ostatnio najczęściej zmywam oczy. Lubię go, aczkolwiek czasem nie chce mi domyć najbardziej killerowych tuszy, ale w 99% daje radę.
3. Cien dwufazowy płyn do demakijażu oczu - płyn marki Lidl, bardzo dobry, miałam go ze sobą na urlopie i świetnie się sprawdził, domywa wodoodporny tusz bez zarzutu i nie piecze w oczy ani pod oczami.
4. Cleanic chusteczki do demakijażu cera dojrzała - przyjemne, kojące chusteczki, średnio nasączone, ale dobre do zmycia podkładu. Tutaj też nie używałam do demakijażu oczu. Wygodne, poręczne, na pewno jeszcze kupię bo lubię mieć takie na czarną godzinę jak np. zapomnę kupić płatków kosmetycznych.
Oczyszczanie i pielęgnacja
5. Exfoliating Scrub Mask oczyszczający peeling-maska z węglem i olejkiem z drzewa herbacianego. Kupiony w sklepie Action, gęsty, wręcz lepki ale świetnie oczyszczający skórę. Nie czuć było za specjalnie ścierających drobinek, ale sam węgiel i drzewo herbaciane zrobiło "robotę".
6. Uzdrovisco bezolejowa pianka z enzymami do mycia twarzy - dobra, łagodna pianka o przyjemnym zapachu, gęsta i nie rozwodniona jak czasem pianki bywają. Nie kupię ponownie ze względu na cenę - kosztuje ok.30 zł, ja ją miałam z wyprzedaży za kilka złotych.
7. Avon peeling do twarzy z białą herbatą - lubię od dawna. Kremowy peeling z delikatnymi drobinkami (za mało drapie na mój gust bo lubię mocne zdzieraki, ale dodaję sobie do niego drobinki ścierające w postaci sproszkowanego pumeksu), buzia jest świeża, czysta, a peeling dodatkowo pięknie pachnie sprawiając przyjemność podczas używania 😊
Pielęgnacja twarzy
8. Skin Bliss After Sun Facial Mask - maska w płacie po opalaniu - świetnie kojąca maska, to moje drugie opakowanie. Z alantoiną, ogórkiem, aloesem i rumiankiem. Nie tylko po kąpieli słonecznej, myślę że ogólnie na wysuszoną, podrażnioną i potrzebującą ukojenia skórę.
9. Neutrogena Hydro Boost serum z kwasem hialuronowym - fajne, leciutkie serum które wchłaniało się w momencie w skórę do suchości. Wiec krem był zdecydowanie potrzebny chwilę po. Ja ogólnie używałam go rano pod makijaż więc tuż po nim nakładałam podkład, ale na noc już mi samo serum nie starczało. Idealnie podbija kremy i wzmacnia nawilżenie skóry.
10. Wibo Energy Shot baza pod oczy - trochę nie bardzo rozumiałam jej używanie, więc stosowałam jak krem pod oczy. Lekka żelowa konsystencja, tubka zakończona metalową kuleczką, dzięki czemu fajnie "budziła" oko podczas aplikacji.
Włosy i makijaż
11. Isana szampon do włosów przeciwłupieżowy - ostatnio o dziwo polubiłam taniutkie szampony rossmannowskiej Isany. Nie podrażniają mi skalpu, ale ten przeciwłupieżowy robi takie suche i tępe włosy, że bez odżywki nie ma szans ich rozczesać 😀 Natomiast cudnie odświeża skórę głowy, odbija włosy u nasady i przedłuża świeżość, więc to na plus.
12. Wibo eyeliner wodoodporny - używam i kocham od lat, jak się kończy to kupuję następny i tak od bardzo dawna. W buteleczce płynny tusz, zakrętka zakończona pędzelkiem, dobrze się nim rysuje, kreska nie pęka, nie kruszy się, nie rozmazuje. Bardzo polecam.
I dzisiaj na tyle, znacie któryś kosmetyk? 😊
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)
Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)