Cześć :)
Jesienią i zimą używam wodoodpornych tuszy do rzęs,gdyż wiatr,deszcz i śnieg powodują że łzawią mi się oczy i często wyglądam jak misiek panda :) Mam swoje ulubieńce ale lubię testować nowe.Ponieważ skończył mi się z Essence,pobiegłam do Rossmanna po jakiś,niestety akurat z wodoodpornych w przystępnej cenie był tylko Miss Sporty.Kosztował 15.99 zł.
Jest to tusz XX Long .
Obietnica że tusz będzie wydłużał,pogrubiał rzęsy zachęciła mnie.Szczoteczka po otwarciu tuszu też wydawała mi się ok,rzadko rozstawione włoski zwykle gwarantują dobre pogrubienie rzęs.Niestety nie tym razem...
Jak widać na zdjęciach poniżej,tusz praktycznie nic nie zrobił z rzęsami,poza tym że je posklejał....ani nie pogrubił,ani nie wydłużył,na fotkach mam dwie warstwy.
Co gorsze,tusz strasznie długo schnie! Pomalowałam i po 15 minutach dotknęłam rzęs(od spodu,bo chciałam je wywinąć do góry troszkę) i cały palec miałam czarny :( No po prostu koszmar jakiś... Nie dość że żadnego efektu to bardzo długie schnięcie... Jedyną jego zaletą jest to,że po zanurzeniu twarzy w wodę nie rozmazał się,więc wodoodporność bez zarzutu.Jednak to za mało żebym go kupiła ponownie-jakoś go zmęczę i zużyję ale więcej go nie chcę widzieć !
Tusz Miss Sporty nie spełnił moich oczekiwań,natomiast cienie do powiek mają fajne-o tym w następnej recenzji :)
Polecacie jakiś dobry wodoodporny tusz do 20 zł? :)
łoj rzeczywiście nie fajny
OdpowiedzUsuńja lubię nasz avonowy z CT tylko nie wiem czy jest wodoodporny, bo takich nie potrzebuje ;)
nie,CT nie jest wodoszczelny,aczkolwiek też go dość lubię,tyle że latem :)
UsuńJa nie używam w ogóle tuszy wodoodpornych, bo nie mogę się ich później pozbyć z rzęs:/
OdpowiedzUsuńpłynami dwufazowymi spokojnie zmywa się tusze wodoodporne :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie jest taki zły. Jak ktoś ma ładne oczy to tusz nie potrzebny:)
OdpowiedzUsuńUsunęłam u góry swój komentarz bo jakieś dziwne literki były:) Miałam jeszcze inne zdjęcie główne :-))
UsuńFaktycznie nie brzmi zachęcająco... Ja zawsze czekam na jakieś przeceny i kupuję mascary Maybelline, jeszcze nigdy mnie nie zawiodły. ;)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych. :)
To faktycznie beznadziejny i w szczególności, że tusze wodoodporne z reguły schną znacznie szybciej niż zwykłe,a o 15 min. nie ma mowy!
OdpowiedzUsuńChociaż w sumie ja dużo się złych rzeczy nasłuchałam o niej. Jak widzę jej szczoteczkę- coś mi się niedobrze robi bu.....
Ja polecam wodoodporny tusz z Virtual 3w1, koszt to 10zł, może na efekt sztucznych rzęs, to nie ma mowy, ale po 2-3 warstwach można wyjść do ludzi, na plażę czy basen :)