Pierwszy dzień wiosny dziewczyny! Choć nie wiem czy jest się z czego cieszyć,jak np.w Krakowie śniegu dość sporo :( Trzeba cierpliwie czekać na zieloną trawkę-nie ma wyjścia :)
W weekend wybrałam się do Biedronki i zobaczyłam cudo na którego widok zaparło mi dech !
W weekend wybrałam się do Biedronki i zobaczyłam cudo na którego widok zaparło mi dech !
O tu,poniżej,zobaczcie.pięknie ozdobiona buteleczka,na fotce nie prezentuje się tak pięknie jak na żywo...to żel pod prysznic Mariella Rossi :)wybrałam zapach orientalny przede wszystkim ze względu na tę butelkę-była najpiękniejsza z dostępnych rodzajów,bordowo-fioletowa z żółtymi esami-floresami w orientalnym stylu :)
Żel pod prysznic kosztował 9.90 zł,ma 600 ml pojemności więc dość sporo :) wygodna aplikacja z pompką :) Opis żelu też brzmi dość kusząco:
Żel jest średnio gęsty,perłowy,na fotce ilość po jednym kliknięciu :) Po zetknięciu z mokrą myjką tworzy gęstą i treściwą pianę-rewelacyjnie myje,doskonale się pieni,pachnie typowo orientalnie-zapach taki jak po wejściu do sklepu indyjskiego,kadzidlany i zmysłowy :) Nie każdy taki może lubić,ale dla wielbicielek będzie to raj :)
Po 6-krotnym jak na razie użyciu nie stwierdziłam wysuszenia skóry-a nie nakładałam specjalnie balsamu do ciała żeby go sprawdzić :)
Ja go bardzo polecam-jak macie ochotę na odrobinę tajemniczości,luksusu i zmysłowości pod prysznicem,lećcie do Biedronki :) Cudnie prezentuje się w łazience i po zużyciu go zostawię sobie opakowanie na mydło w płynie :)
Polecam,jestem nim zauroczona :)
Niecałe 10 zł za ponad pół litra, brzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńo kurczę! design ma cudny, pasowałby mi do łazienki :D jak zobaczę u siebie to kupuję, orientalne zapachy lubię :)
OdpowiedzUsuńna żywo dużo ładniej wygląda ta flacha,i sam żel naprawdę mile mnie zaskoczył :) będę polować na inne zapachy jeszcze :)
UsuńOpakowanie ładne, fakt, ale takie zapachy nie są dla mnie;)
OdpowiedzUsuńNiech no ja tylko wykończę mój płyn z Luksji... :D
OdpowiedzUsuńzanim wykończysz Luksję,leć już kupić ten,bo widzę że jest brany-co idę do Biedry to coraz mniej butelek :D
UsuńZapraszam na rozdanie http://modnania.blogspot.com/2013/03/urodzinowe-rozdanie.html
OdpowiedzUsuńRzeczywiście opakowanie prześliczne :)
OdpowiedzUsuńJutro biegnę po niego ! :)
OdpowiedzUsuńjuż samo opakowanie jest genialne! cudo :) może jeszcze u siebie takie upoluję :)
OdpowiedzUsuńmmm... orient! :) lubię te klimaty :)
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę :)
Mam tylko pytanie.. Po kąpieli zapach nadal utrzymuje się na skórze?
fajnie wygląda, i nie chcę być prorokiem, ale pompka może ci nie dociągnąć do końca, mi właśnie padła przy balsami a zostało mi go trochę....oby twoja była lepsza
OdpowiedzUsuńmam w podobnym opakowaniu szampon i odżywkę
Nawet nie mów...popmka się popsuła? oby przetrwała bo mam wobec niej duże plany :D
UsuńSamo opakowanie krzyczy do mnie kup mnie tak ladnie wygladam :D i jaka cena!! Muszę iść do Biedronki :D
OdpowiedzUsuń