Hejka :) Dzisiaj opowiem w skrócie o słynnym i często polecanym peelingu Ziaja Pro peeling z mikrogranulkami bardzo mocny :) Skusiłam się po wielu dobrych opiniach,choć dość ciężko mi było go dostać-na stoiskach Ziaji np.takich wakacyjnych namiotach go nie ma...na szczęście otworzyli mi w centrum handlowym wysepkę z Ziają :)
Peeling ma nietypową pojemność-270 ml :)
Zapach peelingu świeży,delikatny,ciężki do określenia,mi pachnie proszkiem do prania-czyli ładnie i czysto :)
Wygodna pompka....
jeden klik daje tyle peelingu:
z bliska widać doskonale mikrogranulki :) są białe,jest ich mnóstwo i są dość ostre :)
ale...myślałam że będą jeszcze ostrzejsze :D lubię mocne zdzieraki i ten owszem,jest drapiący,ale stosuję go na wysuszoną skórę,wtedy czuję że skrobie :) Nie stosuję się do tego co pisze na opakowaniu-czyli masowania przez 10-15 minut-chyba by mi ręce uschły :D wystarczy 3 minutki i buzia jest oczyszczona,baardzo gładka :)
Czy polecam? w sumie tak... bez jakiegoś zachwytu,ale jeśli ktoś ma ochotę... :) Niby dobry ale czegoś mu brak... Zaskoczyła mnie też cena-wydaje mi się trochę drogi,bo kosztował mnie 18 zł :)
Poniżej jeszcze jego skład:
Wykończę go nie męcząc się,ale podejrzewam że potem wrócę jednak do moich faworytów czyli do peelingów Perfecta Dax Cosmetics oraz morelowego Soraya :)
Zdecydowanie morelowy Soraya to zdzierak bardzo mocny bo ja właśnie pierwsze opakowanie wykańczam, a mi wydaje się ze za pojemnośc 270ml cena 18zł to jeszcze nie taka tragedia :) A te z Perfecty też muszę koniecznie wypróbowac :)
OdpowiedzUsuńJa go bardzo lubię i zużyłam 2 opakowania. Jednak nie byłabym sobą, nie testując nowych opcji i obecnie służy mi Yoskine
OdpowiedzUsuńbardzo dobra firma. polecam
OdpowiedzUsuńFajnie, że jest mocny bo zdzierak musi być mocny ;) ale Ziaji nie lubię więc na pewno nie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńNie znam, nie miałam. Duża butla jak na peeling do mordki.
OdpowiedzUsuńJa niestety na twarz mogę nakładać tylko enzymatyczne, a szkoda, bo bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńO widzisz nie wiedziałam, że Ziaja ma taki peeling w tej formie.
OdpowiedzUsuńJuż go widzę w mojej kosmetyczce :-D
OdpowiedzUsuń15 min twarz masować ostrym peelingiem? Zwariowali chyba. butelka faktycznie duża jak na peeling do twarzy, ja wolę jednak enzymatyczne peelingi:)
OdpowiedzUsuńnie spotkałam go jeszcze na drogeryjnych półkach, ale udam się do sklepu Ziaji i poszukam czegoś dla siebie, może będzie większy wybór :)
OdpowiedzUsuńNie lubię mocnych zdzieraków do twarzy.
OdpowiedzUsuńCena moim zdaniem jest niska właśnie :) Muszę kiedyś zapolować na kosmetyki Ziaja Pro, bo wiele z nich mnie kusi ale przez neta nie mam przekonania żeby zamówić. Ale 10-15 minut masowania - trzeba chyba mieć wytrenowane ręce do tego :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie kosmetyki z Ziaji! :) Pozdrawiam, Monika
OdpowiedzUsuńWow 15min masakra
OdpowiedzUsuńJa lubię mocnego zdzieraka z Synergen :)
Lubie mocne zdzieraki :D Też mam w planach sięgnąć po ten morelowy z Sorai :) póki co poznaję się bliżej z peelingiem Synergen :D
OdpowiedzUsuńSynergen mówicie...to będzie następny :D
OdpowiedzUsuńFajny produkt, ale trochę dużą pojemność ma, żebym miała go kupić w ciemno i potem się męczyć :)
OdpowiedzUsuńJak na taką pojemność i fakt, że jest to kosmetyk profesjonalny to raczej bardzo tani :) Ja osobiście nie polecam stosowania peelingu jako "mocnego ździeraka"- prowadzi to do zaburzeń płaszcza hydrolipidowego oraz nasilenia powstawania zmian skórnych. Wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy i podrażnia swoją skórę peelingami mechanicznymi. To, co chcemy złuszczyć przy użyciu peelingu to warstwa rogowa- jest ona cienka i jej usunięcie nie wymaga intensywnego ścierania naskórka. :) Dla tych, którzy nie mogą skończyć dużego opakowania- peeling ten świetnie nadaje się na cellulit. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń