Cześć Kochane :)
Szczęście się do mnie uśmiechnęło i w Facebookowym konkursie udało mi się wygrać dwa kosmetyki od firmy Dax Cosmetics z serii Perfecta :) O jednym z nich napiszę dziś :)Jest to cukrowy peeling do ciała Pina Colada.
Kto mnie dobrze zna,wie że poza turkusowym kolorem,przepadam też za kokosem-jakże się więc ucieszyłam gdy otworzyłam paczuszkę a tam kokosowo-ananasowy peeling :)Czym prędzej więc go otworzyłam :D
i przepadłam...jak on pachnie! zapach to po prostu raj na ziemi-kokos z ananasem,egzotycznie,świeżo,intensywnie...miałam ochotę wziąć łyżeczkę i go normalnie zjeść :D
Teraz coś więcej...peeling jest bardzo gęsty,jak pasta cukrowa,ale świetnie wyjmuje się go z 225 gramowego pudełka :) Zabezpieczony folią jak widać na powyższym zdjęciu :) Kolor intensywnie żółty z pomarańczowymi granulkami.
Na skórze zamienia się w dosyć mocnego drapaka-to uwielbiam! Cukier powoli rozpuszcza się z wodą,ale zdążymy się dobrze wymasować :) To co bardzo mi się podoba to skóra tuż po nim-jest oczyszczona,świeża a jednocześnie natłuszczona-już przy pocieraniu pod prysznicem woda robi się jakby mleczna.Spłukiwanie tego peelingu kojarzy mi się z myciem tłustej patelni samą wodą :D ale to zaleta w tym wypadku! bo skóra jest fajnie nawilżona i praktycznie nie wymaga balsamowania :)
Jeszcze skład:
Dodam jeszcze że zakochałam się na tyle w tym peelingu,że dokupiłam jeszcze masło do ciała-o nim za jakiś czas recenzja :)
No i ogólnie moje ostatnie kokosowe szaleństwa-nawet zmywacz do paznokci :D
Z tej serii peelingów i maseł jako nowości dostępne są też zapachy:
Lody Melba
Creme Brulee
Trufle Czekoladowe
Jagodowa Muffinka
Kryształowa Rosa
Mistyczny Lotos
Reflektujecie? :D
Fajny zdzieraczek musi być. :)
OdpowiedzUsuńtych peelingów jeszcze nie zdążyłam wypróbować
OdpowiedzUsuńps.a u mnie? TRENDY W AKCESORIACH NA JESIEŃ/ZIMA 2014/15
Napisz niedługo koniecznie o masełku, bo któreś mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńma specyficzny zapach.. ni to męski ni damski. pachnie mi ziołami. :) trochę nie moja bajka, wolę raczej rześkie zapachy. :)
OdpowiedzUsuńprzez chwilę myślałam że piszesz o moim peelingu i myślę-ziołowy? :D
Usuńzaskoczyłam że odpowiedziałaś na moje pytanie na Twoim blogu,dzięki :*
Już mi się podoba, mydło w płynie też kupiłam ;) a ździeraka będę szukać
OdpowiedzUsuńWłaśnie wykończyłam peeling z LMG i szukam godnego następcy. Może ten z Perfecty będzie odpowiedni?
OdpowiedzUsuńmam nadzieję że tak,jak dla mnie jest świetny :)
UsuńOj kuszą mnie te nowe zapachy Perfecty ale nie powinnam nic nowego kupować bo mam zapasy. Ciekawe czy się opamiętam :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie teraz mam w łazience kakaowy peeling cukrowy od nich - uwielbiam go!
OdpowiedzUsuńKiedyś będzie mój! :)
OdpowiedzUsuńPłynna parafina na pierwszym miejscu w składzie. Oj, a zapowiadało się tak ładnie..
OdpowiedzUsuńNiestety, wątpię że to nawilżenie, a raczej obklejające działanie parafiny.
OdpowiedzUsuńUwielbiam go, cudownie pachnie ♡♥♡
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale nie kusi mnie on :)
OdpowiedzUsuńMniam,zapach musi być wspaniały już to czuję :) Uwielbiam mocne zdzieraki,wtedy wiem,że pozbyłam się całego martwego naskórka :) Nie miałam nic z tej serii,ale muszę się jej przyjrzeć :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam połączenia kokosa i ananasa! Musi pachnieć bosko :)
OdpowiedzUsuńoj bosko,wącham sobie w wolnej chwili jak jestem w łazience :D
Usuńmam to masełko, zapach jest super, co prawda zostawia łustą warstwę ale to w końcu masło ;-) zachęciłaś mnie do kupna peelingu
OdpowiedzUsuńTa nowa seria tak bardzo kusi zapachami, że jak przyjdzie mi pora na kupno nowych balsamów i peelingów to nie będę wiedziała,co wybrać. Przydałyby się mini wersje, oj tak :D
OdpowiedzUsuńMuszę zobaczyć ten peeling, ostatnio na same delikatne trafiam, a ja toleruję tylko mocne, czy to na twarz, czy ciało :v
No Perfecta zazwyczaj się spisuje ;) ananas i banan to moje zapachy :D
OdpowiedzUsuńWoda robi się mleczna przypuszczam, że to po parafinie którą mamy na pierwszym miejscu w składzie. Mi osobiście parafina nie robi wielkich szkód, chyba że jest jej stanowczo jednak za dużo w danym produkcie.
OdpowiedzUsuńmi też nie robi szkód,tzn.na buzi jej nie lubię,ale na ciele przeciwnie :)
UsuńAż mam ochotę go mieć :) Widać, że kochasz kokos po tych zakupach :)))
OdpowiedzUsuńZapach musi być przepyszny!
OdpowiedzUsuńolbrzymią zaletą tego peelingu jest zapach ! też go mam
OdpowiedzUsuńo kurczę mocno mnie nim zaciekawiłaś:)
OdpowiedzUsuńkupiłabym chyba tylko dla samego zapachu :P
OdpowiedzUsuńpinacolada i już mam ochotę na drinka :) Zapach musi być oszałamiający :)
OdpowiedzUsuńlubię takie kosmetyki, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńGratulacje :) Uwielbiam peelingi. Ja jestem zapacho-maniaczką więc choćby dla niego się skuszę kupić ten produkt.
OdpowiedzUsuńAle się rozmarzyłam po Twoim opisie tego zapachu... :) Muszę rozejrzeć się za nimi :) Koniecznie.
OdpowiedzUsuńOj chyba się skuszę jak będę miała okazję:) Już na samym zdjęciu wygląda na fajny ździerak i wygląda również apetycznie - dawaj łyżeczkę:D
OdpowiedzUsuńOstatnio chciałam również skusić się na isanowskie mydło do rąk. Miałam nawet w koszyku ale ostatecznie nie wzięłam i teraz zerkam z utęsknieniem na foto...