Olejek do demakijażu Resibo

Witajcie Kochane niedzielnie :)

Dziś z wielką przyjemnością przedstawię Wam jak dla mnie świetny naturalny produkt marki Resibo :) Dla części,jeśli nie większości z Was to pewnie mało znana firma,ja też szczerze mówiąc jej nie znałam,a jest się czym pochwalić bo to nasza rodzima polska marka :)

Jak na razie firma ta ma tylko (lub aż) 6 kosmetyków,ale są to ponoć same perełki-pierwszy przeze mnie testowany tak można śmiało nazwać :) Jest to olejek do demakijażu :)

 Olejek ma 150 ml pojemności,pojemnik z pompką o fajnej radosnej grafice zapakowany w tubę,a w środku dołączony też biały ręczniczek z logo Resibo.Nie jest on dodany ot tak,jest konieczny przy używaniu tego olejku,zaraz wyjaśnię dlaczego :)

 Najważniejszym składnikiem tego płynu jest olej awokado,który zawiera aż 7 witamin potrzebnych skórze :) mamy też olej lniany,manuka,z pestek winogron,abisyński. Mimo iż skład jak widzicie jest mocno olejowy,nadaje się również do tłustej cery,gdyż doskonale rozpuszcza sebum,usuwa zanieczyszczenia i świetnie rozpuszcza wodoodporny makijaż :)

Kolor olejku to żywy ciepły żółty kolor,konsystencja wodnista-i tutaj trzeba ostrożnie z aplikacją bo można sobie spryskać wszystko dookoła-po prostu przechylmy buteleczkę poziomo (nie na stojąco) i klikajmy pompkę :)

 Jak go używamy? nakładamy olejek na suchą lub zwilżoną skórę twarzy i masujemy,jakbyśmy się myły zwykłym żelem.Potem będzie nam potrzebny dołączony ręczniczek-moczymy go w ciepłej wodzie i delikatnie oczyszczamy twarz,ścieramy olej wraz z makijażem.Jest to konieczne żeby oczyścić skórę,próbowałam kombinować i ominąć ścieranie ręcznikiem,jednak samą wodą nie da zmyć olejku,będziemy ciągle tłuste i śliskie :)

Czy zmywa wodoodporny makijaż? TAK! :) I nie szczypie w oczy! Ja jednak robię to ciut inaczej-szkoda mi brudzić biały ręczniczek tuszem,więc najpierw wacikami nasączonymi olejkiem zmywam same oczy,a potem już resztę twarzy tak jak wyżej :) Buzia jest gładziutka,miękka,czysta,bez udziału chemii :) Po pierwszym razie nie byłam przekonana czy jestem dobrze oczyszczona,przetarłam skórę wacikiem z płynem micelarnym i był bielutki :) czyli dziaaaała :)

Dla wielbicielek naturalnych "mądrych" kosmetyków,zdecydowanie polecam :) Jak się domyślacie pewnie,nie jest to "tania impreza",ale uważam że warto :) Jestem pewna że kiedyś zakupię go ponownie,to jeden z fajniejszych produktów jakie miałam :)

Zapomniałam dodać info o zapachu-jest neutralny,olejowy,trochę jak oliwa z oliwek :) Bez rewelacji ale to nie psuje mojej opinii o całosci produktu :)

Zainteresowane? Można go zakupić TUTAJ :) Zapraszam też na fanpage na Facebook  :)

Posiadam też dwie próbki kremów Resibo,postaram się niedługo w krótkim poście napisać pierwsze wrażenia :)