Mydełek ciąg dalszy :)
W tym roku jestem częstą testerką mydeł naturalnych :D
Dziś przedstawiam wegańskie czarne mydło Savon Noir :)
Czarne mydło dzięki naturalnym składnikom,doskonale oczyszcza i złuszcza naskórek niczym peeling enzymatyczny :) Na opakowaniu znajdziemy sposób w jaki się je używa-bo to nie takie oczywiste jak myślałam :D
Na początku trochę źle zabrałam się za to mydło-po prostu wmasowałam je w twarz-potem była niespodzianka-nie chciało się spłukać :D Jak widać poniżej,konsystencja jest bardzo gęsta,treściwa :) W składzie w 95% jest zmydlona oliwa z oliwek :)
Po moich testach stwierdzam że to mydełko jest najlepsze na ciało :) nałożyć je faktycznie rękawicą,najlepiej frotte,masować,spłukać :) Jeśli nałożycie je tak jak ja-łapami na twarz,nie spłukacie-jest śliskie,gumowe i trzeba się namęczyć :) na twarz średnio zalecam bo po prostu masakrycznie szczypie w oczy-myślałam że je sobie wydłubię :)
PLuse jest zapach-pachnie pięknie :) kojarzy mi się trochę z powidłami owocowymi :D
Ogólnie mydło jest zapewne wartościowe,naturalne i w ogóle,ale jakoś się nie pokochaliśmy-męczy mnie nakładanie rękawicą (a szczerze-to jej nie mam :D nakładam malutkim ręczniczkiem),nie jestem pewna czy jestem oczyszczona,jakoś średnio przypadło mi do gustu...zużyłam czym prędzej na ciało i pożegnaliśmy się bez łez :P
Wiem że wśród Was są wielbicielki ekologicznych,naturalnych mydeł o takiej konsystencji,jesli jesteście ciekawe i chętne kupić,można to zrobić np,na stronie Czyste mydło,są różne pojemności,moje 100 gram kosztowało 13 zł :)
O matko jaka mazia :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że nieźle spisuje się w roli szamponu dla włosów.. ;)
OdpowiedzUsuńbałabym się że nie zmyję tej mazi z moich długich włosów :D
UsuńMiałam już kiedyś savon noir i myłam nim twarz.
OdpowiedzUsuńObecnie używam czarnego mydła z Nacomi i jak dla mnie ono świetnie sprawdza się do mycia twarzy :-)
OdpowiedzUsuńczarne mydła kocham:)
OdpowiedzUsuńOj mysle, ze ciezki problem bym miala ze zmyciem :D pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy, ale wygląda interesująco :)
OdpowiedzUsuńlubię sobie czasem przeprowadzić taki "rytuał" z rękawicą właśnie :) a do mycia twarzy u mnie się sprawdza i bez problemu spłukuje, może za dużo nakładałaś? nadaje się też do higieny intymnej, także w sumie do wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie a pierwszy raz o nim słyszę :p
OdpowiedzUsuńTo jest kosmetyk hit! U mnie spisuje się doskonale! Uwielbiam mocne, dokładne oczyszczenie twarzy. Na co dzień jest może zbyt intensywne, ale raz-dwa w tygodniu świetne!
OdpowiedzUsuńjakoś nie jestem przekonana do takcih wynalazków :P
OdpowiedzUsuń