Cześć i czołem :)
Na samą myśl że mam pisać o maseczce na dobranoc,ziewam :D
Co to za maska? Perfecta Sleep Mask,Elixir na krótkie noce:)
O co chodzi w tej maseczce? Ponoć przyspiesza nocną regenerację skóry,więc jeśli późno położyliście się spać i czeka Was krótka noc,ma w ciągu tych kilku godzin sprawić że wstaniemy wypoczęci i bez worów pod oczami :)
Maska mieści się w saszetce-uwielbiam te zakręcane saszetki :) Ma 50 ml czyli jest jej dosyć sporo :)
Jakie składniki zawiera? Np,kofeinę która poprawia mikrokrążenie skóry,superhialuron który utrzymuje poziom nawilżenia,koenzym Q10 który intensywnie regeneruje,nie pozwalając aby buzia była zmęczona.
Konsystencja maseczki jest kremowa i ja ją właśnie tak traktuję-jak krem.Używam co 3 dni nakładając taką ilość jaką daję zwykle krem na noc.Tej maski się nie spłukuje,ma w nocy pracować i naprawiać :D Bardzo lubię jej zapach-taki delikatny,odświeżający,bardzo przyjemny :) Jeśli nałożymy tyle ile kremu n noc,ładnie się wchłonie pozostawiając delikatną i nie klejącą warstewkę :)
Czy wstaję rano piękniejsza? Taaa.... :D Nie zauważyłam cudów,ale przyjemnie mi się ją używa,naprzemiennie ze swoim stałym kremem na noc.Jest fajnym dodatkiem do odżywienia zmęczonej brakiem snu cery,bardzo fajnie nawilża.Nie mogę nic więcej powiedzieć,w każdym razie nie zaszkodziła,nie uczuliła,ładnie nawilżyła ale cudów nie zrobiła :D i tyle rymu :D
Perfecta ma jeszcze w ofercie dwie inne maski na dobranoc-nawilżającą kurację dla skóry,oraz kwasową dembrazję skóry-brzmi ciekawie :D
Znacie te maseczki? Lubicie takie maski które 'pracują" nocą? :)
Lubię takie maski zamiast kremu na noc,też cudów nie oczekuję,ale myślę,że są bardziej treściwe i zawsze coś tam zadziała:)
OdpowiedzUsuńCiekawa sprawa muszę powiedzieć, nie miałam jeszcze nic takiego ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic Perfecty, nawet maseczki.
OdpowiedzUsuńja w takiej formie mam te od babuszki agafii i dzis robilam sobie oczyszczajaca:)
OdpowiedzUsuńo! ciekawy produkty, na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMam koreańskie maseczki nocne i uwielbiam je absolutnie;)
OdpowiedzUsuńMuszę sprawdzić ją u siebie. :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam, ale muszę spróbować bo często kładę się późno spać:D ciekawe, czy u mnie sprawi cuda!!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
:)
nie znam tych maseczek, ale swojego czasu Perfecta była super jeśli chodzi o zwalczanie niedoskonałości i czesto sięgałam po ich produkty ;)
OdpowiedzUsuńZupełnie ich nie znam :-)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się opakowanie :) praktyczne;)
OdpowiedzUsuńna razie mam maseczkę na noc z flosleku oraz z vita liberata może w odległej przyszłości sięgnę po tą.
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł z tą zakrętką!
OdpowiedzUsuńOgólnie nie jestem miłośnikiem takich opakowań.
Ale ten mnie przekonuje .
Cóż mi się zdarza używać sleeping packów, ale głównie właśnie z kwasami owocowymi.
OdpowiedzUsuńdawno nie miałam żadnej maski, muszę to nadrobić i się zrelaksować :P
OdpowiedzUsuńJa wolę maseczki, które zrywamy z twarzy.
OdpowiedzUsuń"Odżywienia zmęczonej brakiem snu cery" - to coś dla mnie:D:D
OdpowiedzUsuńTaka fajna, prosta maseczka - czasami nawet tylko nawilżenie wystarczy :) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńrozczarowała mnie ta nawilżająca maska na noc, więcej ich próbować nie zamierzam...
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś maskę na noc z i want ;) pora na coś nowego, może tą wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta maseczka :) Pewnie kiedyś wypróbuję
OdpowiedzUsuń