Hej Kochani :)
Lubicie czerwone usta? Bo ja nie, niestety ten kolor nie jest dla mnie, mimo że jako zimowy typ urody czerwień mi ponoć pasuje,to wolę go tylko w ubraniach :) Podziwiam i zazdroszczę kobietom które pięknie wyglądają w czerwonych ustach, to kolor elegancki, seksowny, ja niestety czuję się w nim przemalowana :) Avon wprowadził kolekcję 9 odcieni czerwieni z lubianej matowej serii pomadek True Color :) Chodźcie pooglądać :)
Szminki mają jak wspomniałam, matowe wykończenie, bardzo miłą w używaniu konsystencję - nie są tępe czy suche, ale delikatne i prawie jak mus :)
Pigmentacja świetna, kryją idealnie, trwałość też niezła, w dodatku odbijając usta na chusteczce,kolor był dużo słabszy (zobaczycie na końcu) czyli kolor się wpija w usta, nie jest bardzo brudząca :)
Najpierw swatche na skórze, wg kolejności na podpisanych próbkach :
A teraz przejdźmy do krótkiego opisu każdego z 8 odcieni :)
Coral Fever - ciepła ładna jasna koralowa czerwień,wyrazista ale nie neonowa .
Everyday Red - czerwień z kroplą brązu,zgaszona,z klasą.
Truest Red - klasyczna,piękna czerwień,wyrazista,nie za ciepła,raczej neutralna tonacja z kropelką malinki.
Sunbaked Red - ta mi się najbardziej podoba,ciepła czerwień,coś jak ciemny zgaszony koral :)
Ruby Kiss - mieszanka czerwieni i malinowego różu,energetyczna.
Red Supreme - wyrazista ciemna czerwień z nutką bordo,klasyczna i elegancka.
Rose Red - podobna do poprzedniczki tylko ciut bardziej zgaszona,ma więcej brązu niż bordo,ale ładny,ciekawy odcień.
Wild Cherry - mieszanka bordo z buraczkiem,raczej chłodna tonacja,najmniej czerwona z tej kolekcji :)
Który odcień czerwieni nosiłybyście na ustach? :)
💋
Wild Cherry najbardziej mi się podoba! :) Ale trzeba przyznać, że wszystkie odcienie są ładne.
OdpowiedzUsuńU mnie zazwyczaj wybieram mocniejsze i kolorowe oczy takze usta czerwone zostawiam na specjalne okazjie, ale pomadki matowe tej serii uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńPierwsze cztery chyba najbardziej mi się podobaja..Jednak ostatnio całkiem odpuściłam czerwień na ustach i stawiam na różne róże.
OdpowiedzUsuńEeeeee...kurczę dobrze, że mam próbki większości z nich bo na Twoich zdjęciach to chciałabym wszystkie, a przecież też noszę czerwoną szminkę tylko "od wielkiego dzwonu" :D Sprawdzę na sobie, choć tak na oko bardzo mi się podoba malinkowa Ruby Kiss i Truest Red ;-)
OdpowiedzUsuńJa czasami lubię, wild cherry i red supreme podobają mi się najbardziej:)
OdpowiedzUsuńCudowne kolory. Bardzo podoba mi się Wild Cherry :)
OdpowiedzUsuńwszystkie pięknie wyglądają na Twoich ustach, kocham czerwień i często ją noszę
OdpowiedzUsuńNo ślicznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńKochana, czy zrobiłabyś podobne porównanie z serią nude? Czy już taki post napisałaś, tylko mi umknęło? 😉
Niestety seria nude nie miała dostępnych próbek więc nie mogłam zrobić takiego wpisu :(
UsuńRuby Kiss - to kolor który mógłby mi pasować
OdpowiedzUsuńNo wiadomo, że mi się podoba Wild Cherry ;))
OdpowiedzUsuńRed supreme podoba mi się najbardziej, taka najbardziej neutralna i wydaje mi się że pasowałaby wielu typom urody. Ja podobno dobrze wyglądam w czerwieni, ale tak rzadko noszę mocne usta, że też czuję się w nich przemalowana ;)
OdpowiedzUsuńRed Supreme wpadła mi w oko, ale generalnie nie noszę czerwieni na ustach ;)
OdpowiedzUsuńNo, ja też za czerwieniami na co dzień nie przepadam, ale czasami mam na czerwień ochotę. Z tych najbardziej podoba mi się Coral Fever i Ruby Kiss, chociaż Everyday Red też wydaje się być fajną czerwienią. ;)
OdpowiedzUsuńKolory bardzo do siebie podobne.
OdpowiedzUsuń