Cześć :)
Lato w pełni, słońce przygrzewa (no ok., w Krakowie dziś pada cały dzień :D) więc staram się w pełni wykorzystać w swoim makijażu kosmetyki rozświetlające :) Polska firma z naturalnymi mineralnymi kosmetykami do makijażu Annabelle Minerals stworzyła serię Mineral Glow z czterema fantastycznymi produktami dodającymi blasku naszej skórze :) Dziś pokażę Wam dwa z nich :) Zapraszam!
Co Wam pokażę? Bohaterami dzisiejszego posta będą: rozświetlający róż mineralny i rozświetlacz mineralny :)
Oba są w ciepłych odcieniach, więc idealnie podkreślą opaleniznę :)
Rozświetlacz mineralny Royal Glow to piękny ciepły rozświetlacz w kolorze złota :) Ja osobiście wolę chłodne odcienie na skórze, ale ten ma taki fajny odcień, bo to złoto nie jest rude, pomarańczowe, tylko chłodno-żółte. Pięknie wygląda teraz gdy jestem lekko opalona, zarówno w słońcu, jak i wieczorem w sztucznym świetle :) Daje ładną taflę, ale z bardzo bliska ma drobinki - nie jest to brokat, tylko bardzo drobno zmielony pyłek. Żadnej tandety, piękny złoty błysk. Lubię nim też musnąć dolną część dekoltu tuż nad biustem :) Podoba mi się!
Rozświetlający róż mineralny Peach Glow to drugi kosmetyk który przypadł mi do gustu :) Stosując go już nie muszę dawać rozświetlacza (choć czasem zaszaleję i daję), bo sam pięknie połyskuje. Na zdjęciu poniżej wygląda na matowy, i tak też wygląda po otwarciu opakowania, natomiast na skórze daje piękną perłową taflę, tutaj nie widzę zmielonego pyłku, jest subtelny glow i soczyste brzoskwiniowo-złociste policzki które dodają uroku i świeżości :)
Skład: Mica, Titanium Dioxide, Zinc Stearate, Boron Nitride, Silica, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Tocopherol, Blackcurrant Oil, Tin Oxide, CI 77492, CI 77491
Skład: Mica, Titanium Dioxide, Zinc Stearate, Boron Nitride, Silica, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Tocopherol, Blackcurrant Oil, Tin Oxide, CI 77492, CI 77491
Poniżej swatche w słońcu:
I w cieniu:
Sama jestem zaskoczona faktem że sprawdziły się u mnie ciepłe odcienie :) Zwykle stosuję róż w odcieniu chłodnego koralu i srebrzyste rozświetlacze, ale przy opaleniźnie dużo ładniej skóra wygląda w ciepłych kolorach :) Na zimę (lub przy całorocznej jasnej cerze) możemy kupić dwa pozostałe kolorki z kolekcji - srebrzysty rozświetlacz Diamond Glow oraz rozświetlający róż w odcieniu chłodnego różu Lily Glow :)
Trwałość produktów oceniam bardzo dobrze, pod warunkiem że nakładam je na nie przypudrowane policzki :) Lepiej i dłużej trzymają się na "tłustej" skórze, czyli na kremie, podkładzie :)
Używacie kosmetyków mineralnych do makijażu? :)
Ładne kolorki, ja jednak w chłodnych zdecydowanie lepiej się czuję :)
OdpowiedzUsuńRozświetlacze są piękne!
OdpowiedzUsuńRozświetlacz przepiękny, chyba się na niego skuszę! :)
OdpowiedzUsuńmam mega miłę wspomnienia z tą marką :Dsuper mają podkłady
OdpowiedzUsuńJa wolę cieplejsze odcienie i w przypadku tego duetu w rozświeltaczu czuję się zakochana. Róż ma ładny kolor i używałabym gdyby był matowy. Nie przepadam za rozświetlającymi różami ;)
OdpowiedzUsuńkocham kosmetyki mineralne choć do tej pory z Annabelle Minerals miałam niewielki kontakt
OdpowiedzUsuńJa mam wszystkie cztery odcienie, ale używam ich raczej okazyjnie :)
OdpowiedzUsuńMam je, ale w innej kolorystyce (tej niby chłodnej, ale tak naprawdę po użyciu nie powiedziałabym ;D) i są cudne! Przepięknie i intensywnie połyskują. Na lato w sam raz.
OdpowiedzUsuńoch chłodny diamond bym chciała! <3
UsuńRożświetlacze uwielbiam w każdym odcieniu i formie :)
OdpowiedzUsuńMam kilka ich produktów i bardzo je lubię.
OdpowiedzUsuń