Hej hej :)
Powiem Wam że sama jestem w szoku, ale w tym miesiącu poza szminką nie kupiłam żadnego kosmetyku! Fakt że dostałam kilka kosmetycznych prezentów, ale kupić sama z siebie to NIC :D (nie liczę Black Friday bo wszystko dotarło już w grudniu :P) W listopadzie bardzo różne rzeczy przybyły do mojego domu, nawet żywe ruszające się :D Chodźcie wszystko pooglądać bo jestem ciekawa co Wam się spodobało :)
Bardzo ucieszyło mnie że dostałam się do testów szamponu i zestawu witamin na 2 miesiące Ducray. To zestaw przeciw wypadaniu włosów, które od wiosny lecą mi niemiłosiernie...Tak od miesiąca jest lżej, więc mam nadzieję że dzięki witaminkom już całkiem zniknie mi ten problem.
Kann :)
Wraz z dziewczynami w grupie u Twoje Źródło Urody testujemy serum do dłoni i paznokci Kann. To zupełna nowość na rynku, polska firma i na pewno niedługo pojawi się osobny wpis :)
Farmapol :)
Kremy do stóp opisywałam Wam już TU, jeden z nich podarowałam a drugi sobie zostawiłam :)
Poster Store :)
Uwielbiam plakaty od Poster Store, tak potrafią odmienić wnętrze! Obecnie wiszą czarno-białe, a już zamówiłam kolejne, kolorowe które zawisną na ścianie na wiosnę :) Na zdjęciu widzicie tylko te mniejsze w formacie A4 które będą sobie stać na komodzie :)
Avon :)
Avon był dla mnie hojny w tym miesiącu <3 Komplet nowych szminek Power Stay, które są mega trwałe, a nie płynne (pokazałam TU), dostałam też ampułki i dwa kremy z protinolem, kubek termiczny ze szminką :)
Oraz parasol przezroczysty - bardzo mi się podoba! Zawsze taki chciałam :D
To teraz już moje zakupy :)
Avon :)
Tutaj w 75% jest niekosmetycznie czyli wygodna, fajna i średniej wielości czarna torebka, kosmetyczka w szminki oraz komplet biżuterii z kółeczek, na którą od kilku miesięcy się nie mogłam zdecydować :) No i ten jeden jedyny kosmetyk - szminka z linii Color Trend, nowa matowa linia, mam odcień nudziakowego różu :)
Cewe Fotojoker :)
Tutaj dawniej wywoływałam zdjęcia i teraz mnie naszło odbić sobie jedno - z wczasów, mój uroczy domek do którego mam sentyment :) Ma format 40x50, włożyłam go w ramę z Poster Store i mam taki uroczy sentymentalny obraz, który widzę jak tylko rano się obudzę :)
Vinted :)
Moje drugie zakupy na Vinted :) Cudny turkusowy sweterek a'la fluffy, lubię i często noszę (na zdjęciu powyżej z parasolem go mam) ,biała bluzka z koronkową górą oraz cieniutki rozpinany sweterek na lato z krótkim rękawem, wszystko u jednej dziewczyny :)
Pepco :)
Lampka, mini sztuczne kwiaty, pudełko z misiem, świąteczne galotki - tak się skończyła wizyta w Pepco :D
Allegro / Tutumi
Skrzaty chodziły za mną od kilku lat,ale zawsze jakoś były dla mnie za drogie....znalazłam w dobrej cenie u Tutumi.pl (ale poprzez allegro) i kupiłam od razu 3 :D Długonogi stoi w rogu pokoju, widać go od wejścia, a dwa mniejsze na wnęce meblowej (gdzie dawniej miał klatkę Feluś) :)
Modna Kiecka :)
Ten żakiecik w stylu vintage miałam na oku od dawna, tyle że grafitowy, ale zanim się zdecydowałam, zabrakło...Wzięłam więc czerwony i jestem zachwycona! Już nie mogę doczekać się wiosny żeby go założyć, ma piękny, głęboki kolor, leży idealnie, cudnie podkreśla talię :)
Margo biżuteria :)
Bardzo lubię ten sklep, mam od nich już kilka naszyjników, kolczyków i wybieram te ze stali nierdzewnej, chirurgicznej bo mogę się w nich kąpać, perfumować i nic się z nimi nie dzieje :) Tym razem skusiłam się na złote serduszka, robią wrażenie ale też czekają na lato, teraz noszę niebieskie koraliki z krzyżykiem :)
Ślad Rysia :)
I ostatni zakup - żywy zakup! Wraz z bratem zdecydowaliśmy się na kupno kocurka z hodowli, zjawił się w moim domu 23 listopada i już wszyscy go kochamy <3 Freddie jest towarzyski (czasem za bardzo :D ), śpi ze mną, chodzi za mną cały czas, to rasa maine coon. Koty tej rasy rosną duuuże i podobno zachowują się jak psy, że nie są typowymi kotami "chodzącymi własnymi ścieżkami" tylko bardzo przywiązują się do ludzi. No zobaczymy, na razie muszę przyznać rację :D Planuję zrobić osobny wpis o Freddim, tylko jeszcze go poobserwuję :) Dla kotka kupiłam jeszcze na zooplus zieloną zabawkę i trochę karmy :) I tyle zakupów :)
I jak Kochani? Coś się Wam szczególnie spodobało? :)
Ale super te galoty, jak je nazwałaś :D, z pepco! Lampa mi też by się przydała, więc kto wie, kto wie.. może niedługo i ja odwiedzę Pepco :D
OdpowiedzUsuńAvon ma super perfumy, nie wiem natomiast, jak z pomadkami:(
Kotek to zdecydowanie zakup miesiąca! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości :D Też zawsze chciałam mieć przezroczysty parasol, ale póki co nie udało mi się spełnić tego marzenia. Czuję się zainspirowana do zakupu podobnego :D
OdpowiedzUsuńWszędzie ostatnio widzę podocrem i koniecznie muszę go w koncu przetestować :)
Fajne te gnomy :D Twój Freddie jest taki kochany!
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się zakup kot! :D Jest przecudny! Ja w ogóle kocham koty!<3
OdpowiedzUsuńKoty (siedzące w domu, niewychodzące) w ogóle przywiązują się do ludzi, a nie tak jak się stereotypowo mówiło kiedyś, że do miejsca. Dopiero w specjalistycznych książkach o kotach dowiedziałam się o tych mitach (z mlekiem włącznie.) :D Mój (dachowiec zwykły) też non stop za człowiekiem łazi. W toalecie, w kąpieli towarzyszy, a jak w drugim pokoju z kim się rozmawia to już przybiega, żeby siedzieć z nami i słuchać. :D To jest takie śmieszne. :D I jeszcze lubi aportować jak pies. :D
Parasole przezroczyste też zawsze lubiłam. I zawsze je gubię. :D Mam już kolejny, nabyłam w Rossmanie. I przezroczysta kosmetyczka mi się bardzo podoba. :)
Tak, wiem że koty niewychodzące są bardziej przywiązane niż wychodzące :) Mimo to akurat te charakteryzują się przywiązaniem i podobieństwem do psa bardziej niż inne rasy, dlatego to podkreślam i dlatego też takiego wybrałam :) Dachowce też kocham, kocham wszystkie zwierzęta, ale to określenie na MCO "psi kot" mnie przekonało :D
UsuńSweterek turkusowy musi być. Na taką parasolkę choruję.
OdpowiedzUsuńGratulacje wyboru kocura :D Niech zdrowo rośnie. Też mam maine coona. Mój już ma 2 lata i 9 kg :)
OdpowiedzUsuńO matko z córką! aż się boję jaki mój będzie wielki :D Ponoć MCO są dorosłe w wieku 3 lat więc pewnie podrośnie jeszcze,będzie dużo do kochania :D
UsuńDużo zależy od tego jakimi kotami byli rodzice. Ojciec mojego ważył 12,5 kg a matka była z tych większych kotek - 7 kg. Jeśli rodzice są mniejsi miot zazwyczaj nie wyrasta duży. Poproś hodowcę o zdjęcia i wagę rodziców. Zawsze fajnie wiedzieć :)
UsuńTak, zdjęcia rodziców Freddiego mam, mamę widziałam na żywo, drobna kotka,ale ojciec wydaje mi się sporym kotem po zdjęciu :)
UsuńKociak to zdecydowanie najlepsza "nowość" listopada. Musi być z nim dużo zabawy i radości :)
OdpowiedzUsuńi podrapanych rąk :D Ale już go kocham <3
UsuńNajlepszy zakup to oczywiście ten Rudzielec :)
OdpowiedzUsuńPrzecudowny jest Twój kotek!!! Codziennie zachwycam się nim na insta ;))
OdpowiedzUsuńNiby kosmetycznie sama nic nie kupiłaś a kosmetyków sporo 😁 Freddi to najlepszy zakup tego miesiąca 😉 mnie osobiście jeszcze bardzo podoba się łańcuszek i bardzo do twarzy Ci w tym turkusowym sweterku;)
OdpowiedzUsuń