Dzisiaj przedstawiam Wam żel do mycia twarzy z serii Herbal Garden od Pollena Ewa .
Tuba z pojemnością 150 ml kryje gęsty bezbarwny żel o właściwościach oczyszczających i łagodzących. Zawiera m.n.ekstrakt z czerwonej koniczyny.Do zakupu zachęciła mnie miłość do zakupionego kiedyś toniku-recenzja TU ,miałam nadzieję że będzie równie pięknie pachniał łąką i świeżą trawą jak tonik...
niestety tak nie pachnie :( owszem,zapach ładny,słodki i raczej pachnie różowym kwiatem z koniczyny,niż tak jak tonik świeżą trawą :) Ale nie narzekam,żel jest bardzo miły w stosowaniu,świetnie się pieni,dobrze oczyszcza buzię-obawiam się jednak że może nie odpowiadać suchej cerze-moją tłustą oczyszcza dobrze ale lekko ściąga.
Oto opis z tuby:
I jego skład:
Lubię ten żel,nie jest może rewelacyjny,ale za cenę ok.6 zł można spróbować :) Ja przelałam sobie jego zawartość do pojemnika z pompką gdyż nie przepadam za tubami.
Jakich żeli ładnie pachnących i dobrze pieniących się używacie do mycia twarzy?
Mój się nie pieni :P Mam żel z BeBeauty :)
OdpowiedzUsuńwiesz co,zauważyłam że on się pieni lepiej w ciepłej wodzie,w chłodnej jest problem,dziwne :D
UsuńJa lubię żele z AVON, a ten też kupiłam i jak dla mnie dobry jest. Ale więcej wypowiem się po dłuższym stosowaniu :)
OdpowiedzUsuńJa zaczełam używać tego żelu do mycia twarzy i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńja używam obecnie żelu z Garniera, w szafce mam też micela z Biedronki :) Dla mnie to nie ma znaczenia czy żel jest w tubie czy z pompką.. :)
OdpowiedzUsuńmiałąm go ale mnie wysuszył
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten żel, to jeden z moich ulubionych. Miałam go już kilka razy, pisałam kiedyś o nim że zapachem przypomina mi zapach moich ulubionym perfum Roberto Cavalii ;) Teraz mam mój drugi ulubiony Loreal z wyprzedaży :D
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj kupiłam płyn dwufazowy Herbal garden. Ciekawa jestem jak się sprawdzi;)
OdpowiedzUsuńMam cerę wrażliwą więc pokornie myję twarz mydłem aleppo, które moja skóra ładnie toleruje. Takie żele potwornie mnie podrażniają i wysuszają. Niestety, brakuje mi ładnych zapachów w myjadłach do twarzy...
OdpowiedzUsuńsłyszałam dobre opinie o kosmetykach tej marki jednak sama jeszcze niczego z niej nie miałam
OdpowiedzUsuńNawet go nigdzie nie widziałam. Obecnie używam różowego Lirene, ale świetnie się nie pieni ;)
OdpowiedzUsuńJa lubię Lioton z IsanyMed
OdpowiedzUsuńMi też żel w ogóle nie przypadł do gustu, dlatego wykończyłam i raczej do niego nie powrócę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOstatnio go szukałam, ale nie znalazłam, ale się nie poddam ;) tym bardziej, że ściąga, tonik super, może żel udał im się ciut mniej ;) Teraz używam z Ori cytrynowego, który ma się już ku końcowi ....
OdpowiedzUsuńa ja kupiłam tonik po Twojej recenzji :P
OdpowiedzUsuńJa wlasnie nie lubię pieniących się żeli, najbardziej do mnie trafiają te które zupełnie się nie pienią:)
OdpowiedzUsuńoo nie znam tego kosmetyku, ale nie podoba mi sie to w nim ze sciaga..
OdpowiedzUsuńJeden z moich ulubieńców :)
OdpowiedzUsuń