Paletka 40 mini-cieni od Banggood

Hej hej :)

Jak się macie? Dzisiaj kilka słów a więcej zdjęć o mojej palecie 40 mini cieni od Baggood :)

Skusiłam się na paletę bo po pierwsze-moje kolory-kocham brązy,po drugie-40 cieni,wow-myślę sobie :D Tak paleta wygląda na stronie Banggood:

 a tak na żywo u mnie - oczywiście musiałam mieć pecha bo czarny cień w dolnym rogu przyszedł rozbity :( przez co cała paleta była brudna i ja przy okazji jak po powrocie z kopalni :P

 Pewnie by się tak nie stało gdyby była zapakowana w folię bąbelkową...niestety paleta była w tekturowym opakowaniu i zwykłej folii,a leciała z Hong-Kongu więc powinni ją lepiej zabezpieczyć.

 Sama paleta wygląda przeciętnie-ot zwykłe czarne matowe opakowanie,żadnego wzoru,logo,nic...minimalistyka :D Cienie też są malutkie,bo to paletka mini:

 a wielkość cienia to dokładnie tyle ile 1 grosz :D więc naprawdę małe :)

Kolory są i matowe i perłowe:

 od grafitu,po wszelkiego rodzaju brązy,złoto,koral,ecru,biel :)

 Jak z pigmentacją? Kolory jasne i matowe mają ją słabą niestety...natomiast perłowe bardzo dobrą,tyle że się znowu lekko osypują.

 Przykładowe makijaże,niektóre nie wykończone bo bez tuszu jeszcze ;)

 Jak widzicie,jest skromnie i zwyczajnie :) Moim zdaniem paleta jest dobra dla początkujących dziewczyn,takich które dopiero się uczą malować,chcą to robić delikatnie i nie bardzo kolorowo. Sama nie uważam się za profesjonalistkę,ale chyba po 20 latach malowania się,potrafię już rozróżnić co jest dobre i dla mnie jest niestety słabiutka :) Może być miłym prezentem dla nastolatki,ale profesjonalistkom nie polecam :) 

Oba produkty od Banggood okazały się przeciętne (recenzja szminek KLIK) więc jeśli macie ochotę kupić coś z tej strony,to raczej chyba nie kosmetyki,zwłaszcza że jest tam mnóstwo innych gadżetów-jeszcze nie sprawdzałam ich jakości ;)

Na koniec Feluś załapał się na fotkę jako bohater 2 planu :D