Hej Kochane :)
Wiem że lubicie azjatyckie sklepy typu Aliexpres,Born Pretty Store i inne,nie boicie się zamawiać-ja jeszcze z tego bojącego się pokolenia :D Ale chętnie pokażę Wam kolejny sklep z cudeńkami,a jest to Banggood :) Mam z tego sklepu zestaw 12 długotrwałych szminek,oczekuję jeszcze na paletę cieni :)
Na zestaw szminek skusiłam się,bo stwierdziłam że z 12 sztuk raczej na pewno jakaś mi się spodoba :D Zwłaszcza ze na stronie wyglądają bardzo sympatycznie:
Od razu spodobała mi się połowa kolorów :)
Ale jak to się ma na żywo? Po otwarciu przesyłki zobaczyłam urocze czarne pudełko z całuskami :)
Dobrałam się więc z rozkoszą do środka :D
Moim oczom ukazały się kolorowe szminki w czarno-srebrzystym opakowaniu z przezroczystą zatyczką i napisem Balm.Nie wyglądały luksusowo,ale tak zwyczajnie,ładnie.
Szminki mają być nawilżające,długotrwałe i jasne. Oj tak,dużo jest jasnych,rozbielonych odcieni...
Popatrzcie najpierw na fotki w opakowaniu,z lampą błyskową:
Zaraz pokażę całą dwunastkę :) Każda ma numer na spodzie,stwierdziłam jednak że bez sensu je pokazywać po numerach jak i tak kupujemy cały zestaw :) Podzieliłam je więc i będę pokazywać sztyfty plus efekt na ustach :)
Powiem Wam że sztyft a efekt na ustach jest czasem zupełnie inny! Szminka wygląda na dosyć ciemną,a na ustach wychodzi bladziochem. Większość kolorów jest rozbielona,co widać głównie na ustach-jakby do koloru dodać białej farby. Pierwsze najjaśniejsze odcienie wyglądają tak:
Jak widzicie,ostatnia szminka ma mocny sztyft a na ustach dużo bieli...tak samo dwie z góry na zdjęciu poniżej:
Te 3 kolory poniżej byłam pewna po sztyftach że będą fajne,a tu znowu ta biel...
Najbardziej przypadły mi do gustu szminki na fotce poniżej,dwie z góry.Pierwsza ma zgaszony,lekko czerwonawy chłodny odcień-podoba mi się :) Ta samo jak środkowa-ona wpada w różany,zgaszony. Bo czerwień ostatnia już jest za ciemna,chociaż też niezła :)
Jak z konsystencją,nawilżeniem,trwałością? Szminki są dosyć toporne,gęste,treściwe,zbite.Trwałość faktycznie niezła,ale nawilżenia brak,nie odczułam.Wysuszenia też nie,ale nie wiem jakby było po dłuższym używaniu...Zapach babcino-kremowy,dosyć przyjemny ;)
Czy warto? Nie wiem...Mnie spodobały się 2 odcienie z 12. Wielbicielkom rozbielonych kolorów pudełeczko się spodoba :) Można zakupić i obejrzeć jak wyglądają w sklepie TUTAJ :)
Do mnie przyjadą jeszcze TAKIE cienie,ale oczywiście Banggood to nie tylko kosmetyki...są i ciuchy,i biżuteria,i torebki...podobają mi się bardzo np.te rzeczy poniżej:
biała sukienka to po prostu cudo! marzę o takiej <3
biała sukienka to po prostu cudo! marzę o takiej <3
bransoletka dwie bransoletki zegarek
poniżej to tapety-naklejki ścienne :) mieć takie okno lub dziurę w suficie-fajne :D
tapeta okno tapeta nieboponiżej to tapety-naklejki ścienne :) mieć takie okno lub dziurę w suficie-fajne :D
Banggood to kolejny sklep internetowy,w którym znajdziemy dużo fajnych rzeczy w dobrych cenach :) Jeśli nie boicie się takich sklepów,może ten będzie kolejnym,w którym upatrzycie jakieś cudeńko dla siebie :)
Faktycznie te z ostatniego zdjęcia najfajniejsze choć dwa rozbielone też fajne, szkoda że toporne..... Tapeta na sufit świetna i sukienka no i bransoletki :)
OdpowiedzUsuńKurcze te rozbielone kolory strasznie są do siebie podobne. Ale te czerwienie całkiem niezłe. Brasoletki mistrzostwo :)
OdpowiedzUsuńTe dwie rozbielone szminki są największym szokiem. Aż dziwne, że taki odcień szminki może wyglądać inaczej na ustach
OdpowiedzUsuńPigmentacją słaba po prostu, szkoda że nie są takie fajne jak oczekiwałaś :( Dobrze że chociaż dwie wykorzystasz :)
OdpowiedzUsuńWypatrzyłam kilka ładnych kolorów ale jeszcze nie korzystałam, z tego typu sklepów. Też należę do tych bojących;)
OdpowiedzUsuńNie lubię takich jasnoróżowych pomadek od dziecka ;)
OdpowiedzUsuńPare kolorków prezentuje się całkiem fajnie :)
OdpowiedzUsuńwow zapas szminek na rok ;D super kolory ;-)
OdpowiedzUsuńOjej szkoda, że tak słabo wyszło z tymi pomadkami, bo kolory mogłyby być cudne. Chociaż przyznam, że zastanawiam się nad zakupem, bo moja mama byłaby totalnie w nich zakochana :)
OdpowiedzUsuńEee, chińczyki to nie dla mnie :P Ja się boję jakoś, szczególnie, że ostatnio czytałam artykuł o produkcji chińskich kosmetyków no name. :P Poza tym kolory mało ciekawe, bardzo rozbielone.
OdpowiedzUsuńZaskakujące jak kolory nie oddają stanu faktycznego. Niemniej jednak wpadły mi w oko te róże.
OdpowiedzUsuńO matko raj! Kocham szminki!!!!
OdpowiedzUsuńmnie właśnie rażą te rozbielone odcienie , chyba bym się na nie zdecydowała...
OdpowiedzUsuńJustynaPolskaFashion&MakeupArtist
Fajnie, że są takie zestawy jednak pigmentacja ... Mnie osobiście wpadły w oko dwa kolory :) Reszta do mnie zupełnie nie przemawia ale też nie wiem jak bym się w nich czuła na ustach :)
OdpowiedzUsuńTylko jeden kolorek mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńSpory zestaw i ładne kolory. Sztyfty mocno odbiegają kolorystycznie od efektu na ustach . Mimo to wszystkie kolory ładnie sie prezentują
OdpowiedzUsuńteż może ze dwa kolory mi się spodobały :)
OdpowiedzUsuńNiektóre kolorki całkiem ok.
OdpowiedzUsuńpomadki szału nie robia
OdpowiedzUsuńoch piękne odcienie, kilka wpadło mi w oko
OdpowiedzUsuńFaktycznie tylko ze 2 kolory się nadają do noszenia, szara torebka mi się podoba;)
OdpowiedzUsuńCiekawe kolory mimo wszystko takich "chińskich" szminek się boję, choć z cieni - korzystam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, na blogu trwa konkurs - zachęcam do wzięcia udziału :)
Niektóre ładnie wyglądają choć zdziwiłam się przy niektórych odcieniach jak wygląda sama pomadka a jak na ustach, tak jakby dwa zupełnie inne produkty :)
OdpowiedzUsuńŁAdne kolorki :)
OdpowiedzUsuńaż się wierzyć nie chce, że na ustach masz te kolory, wyglądają zupełnie inaczej...
OdpowiedzUsuń