sobota, 11 stycznia 2014

"Doskonałość absolutna"-prezentacja 20 odcieni szminki Avon

Hej Kochane :)
Skorzystałam z dnia wolnego od pracy i mogłam wreszcie porobić dla Was fotki do światła dziennego :)
Przedstawiam Wam nową szminkę z Avonu "Doskonałość Absolutna".Avon obiecuje jedwabisty kolor z samoodnawiającymi się pigmentami,kompleks pielęgnacyjny z witaminami E i C,składnikami nawilżającymi,kolagenem i SPF 15.


 Do wyboru mamy aż 20 odcieni,więc każda powinna znaleźć coś dla siebie.Ja jestem wybredna bo myślę że w większości szminek mi niedobrze,a wpadły mi w oko aż 4 odcienie :)
No to lecimy,oglądajcie fotki :) Zdjęcia ust są robione przy oknie do słońca.




 Szminki są mięciutkie,kremowe,niektóre mocniej napigmentowane (te najciemniejsze),a jaśniejsze odcienie jak np.Carmel Comfort-który jest prawie przezroczysty,lub Luscious Peach,Natural Flush,Creamy Melon,Pink Renewal mają mniej pigmentów i podkreślają suche skórki,lekko się rolują...Moimi faworytami są Tender Mauve,Plush Plum oraz bardziej wyraziste Tea Rose i Fresh Fig.Na pewno zakupię dwie z nich,jeszcze potestuję i zdecyduję które :)Co mogę powiedzieć o kolorach jeszcze...Jeśli ktoś peferuje brązy na ustach,ładnym i niespotykanym odcieniem jest Coffee Creme,chłodny kremowy brąz,natomiast z  czerwieni podoba mi się Gorgeus Guava,ma ładne połyskliwe  wykończenie.
Opakowanie szminki jest różowe z przezroczystą różową zatyczką , Jaki odcień się podoba najbardziej? :)


51 komentarzy:

  1. Nie sądziłam nawet że niektóre kolorki będą tak świetnie wyglądać. Jestem pod wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Akurat szukałam swatchy w internecie :) Post bardzo przydatny, ale niestety ucierpi na nim mój portfel :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A, do zmywania pomadek i innych opornych kosmetyków dobre są chusteczki dla niemowląt z Rossmana nasączone olejkami :)

      Usuń
    2. zmywałam je między malowaniem chusteczkami do demakijażu z Biedronki,ale jednak za mocno tarłam :D

      Usuń
  3. zawsze nie mogłam napatrzeć się na Twoje usta ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :) zapraszam więc w czwartek na recenzję kolejnego mazidła do ust :)

      Usuń
  4. Pink Renewal, Pure Peony - najbardziej mi wpadły w oko :)
    Super post - można się zapatrzeć....

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten blady róż jest najładniejszy. Lubię takie pudrowe kolory ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja ostatnio nawet myślałam o tych szminkach ale póki co mam ciut zapasów do zużycia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pure Peony, Lovely Cherry, Plush Plum i Radiant Rasin najbardziej mi się podobają. A w ciemno Zamówiłam Tea Ros...

    OdpowiedzUsuń
  8. mnie najbardziej się podoba radiant rasin :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładnie wyglądają na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Niektore kolorki sa piekne!!! Ja kiedys lubilam jedna taka szminke mauve z linii color trend, ale to juz bylo ponad 10 lat temu. Hihi. Chyba to wycofali wtedy i kupowalam na zapas ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dużo kolorów mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystkie z pierwszego zdjęcia mi sie podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakbym miała kupić tylko jedną to miałabym duży kłopot chyba: Lovely Cherry, Rich Merlot, Bare Ruby i kilka innych mi wpadło w oko :) Na Twoich ustach wszystkie się dobrze prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo się napracowałaś :) Super post.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) fakt że trochę mnie to zeszło,ale widzę że było warto :*

      Usuń
  15. Super że zrobiłaś tego posta. Ostatnio na nie patrzyłam i zastanawiałam się nad kolorem dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja mam 18 próbek i nie zdążyłam wszystkich fot dziś zrobić, ale ciężko mi wybrać jedna ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Podobają mi się w sumie wszystkie oprocz tych z ostatniej części :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Super przegląd pomadek moje serce skradły: Pure Peony, Lovery Cherry i Bare Ruby.

    OdpowiedzUsuń
  19. Wow piękne te kolory, wiele mi się spodobało ;) nie wiedziałabym które wybrać.

    OdpowiedzUsuń
  20. wow napracowałaś się , super przydatny post

    OdpowiedzUsuń
  21. Super prezentacja, dzięki!
    Tender Mauve wygląda zupełnie inaczej niż w katalogu, ale podoba mi się :) Poza tym w oko mi wpadły Tea Rose, Soft Coral, Creamy Melon, Plush Plum i Radiant Rasin :) Ale pewnie skuszę się na próbki, które i tak mi na długo starczają :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zalecam najpierw próbki,bo to zależy od koloru ust jak dana szminka wygląda,ja mam blade :)

      Usuń
  22. bardzo współczuję Twoim ustom, ale pomyśl tylko jak bardzo ułatwiłaś tym postem sprawę niezdecydowanym dziewczynom :) mi się podoba Plush Plum

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe spoko,usta już wyleczone :) cieszę się że troszkę pomogłam :* Plush Plum jest śliczna,taki chłodny róż wpadający lekko w fiolet :)

      Usuń
  23. podoba mi sie kolorek Melon <3 muszę poprosic siostre by mi zamowila taka próbeczke :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mi te pomadki wysuszały usta :(

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja już mam Soft Coral, który ostatecznie niezbyt mi się podoba. Napewno kupie Pure Peony i Lovely Cherry dzięki Twoim swatchom :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Wow co za kolory, fantastyczne

    OdpowiedzUsuń
  27. Ciężko coś wybrać, większość mi sie podoba. Pewnie jakiś zamówie za niedługo :)
    Ja regeneruje usta wazelinką z planet spa :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Uwielbiam takie posty, przynajmniej człowiek wie czego się spodziewać ma jak zamówi. Bo w katalogu nie zawsze ten odcień wygląda jak w realu. Chyba się sama na coś skuszę... bo dwa kolorki mi się bardzo spodobały. Dzięki i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się! Teraz będę mogła śmiało pokazywać tę stronę moim Avonowym klientkom ^^
      Dzięki! <3

      Usuń
  29. Jak oceniasz kolor Red Velvet?

    :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Posiadam odcień luscious peach i właśnie chce go na blogu zaprezentować.

    OdpowiedzUsuń
  31. Masz przepiękne usta! Ja miałam 5 próbek, ale po Twoich widzę, że jeszcze bym potestowała :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Ale super post, dzięki niemu wiem jakie są kolory w rzeczywistości :)

    OdpowiedzUsuń
  33. soft coral będzie dla mnie. generalnie wszystkie brzoswinkowe szminki!

    OdpowiedzUsuń
  34. super notatka, tylko Pure Peony? Uwielbiam ją, ale jest o wiele wiele bardziej różowa ! http://kinguskablog.blogspot.com/2014/06/szminka-doskonalosc-absolutna-pure-peony.html

    OdpowiedzUsuń
  35. Jak byłam u kosmetyczki robić makijaż na studniówkę to usta miałam pomalowane odcieniem Lovely Cherry i dostałam malutką próbkę, aby potem poprawić usta i myślę właśnie nad zakupem tego odcieniu ponieważ spodobał mi się a przyznam, że cieżko mi jest dobrać odpowiedni kolor szminki ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. dawno nie widziałam tak profesjonalnego wpisu u nikogo, jak pięknie wszystko pokazałaś, jak precyzyjnie, wyczerpałaś temat, bosko!

    OdpowiedzUsuń
  37. Szukałam informacji o tych szminkach, bo chciałam dokupić sobie jakiś nowy odcień i tak trafiłam tutaj. Piszesz zwięźle i na temat, do tego fotki i od razu zdecydowałam się na zakup. :D Wcześniej miałam coffee creme i tea rose i jestem z nich bardzo zadowolona. Teraz wybrałam sobie radiant raisin. To na pewno nie ostatni wybrany odcień. ;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...