Wy blogerki to mnie zawsze czymś skusicie :) Człowiek ma ponad 70 lakierów w pudełku a przez Was kupuje kolejne :D Cóż poradzić skoro jestem lakieromaniaczką...
Moja ostatnia pokusa to lakier My Secret Confetti w kolorze 176 Confetti Game.
Mlecznobiały lakier kryje w sobie drobinki brokatu-najwięcej jest niebieskich,potem złotych i najmniej pomarańczowych.
Na zdjęciu poniżej jedna warstwa lakieru-nie wygląda imponująco...
więc nakładamy dwie :) z uwagi na mleczny kolor lakieru,taki półprzezroczysty,część drobinek z pierwszej warstwy jest pokryta,ale trochę przez tę warstwę przebijają :)
Lakier szybko schnie,brokatu jest dość dużo więc nie trzeba się specjalnie męczyć układając go równomiernie na paznokciach.
Z daleka wygląda bardzo delikatnie i naturalnie :)
Później trochę przesadziłam bo dołożyłam trzecią warstwę i niestety wyszło brzydko-za grubo :( zdecydowanie wystarczą dwie warstwy i jest ok :)
Ogólnie jestem średnio zadowolona-ale tylko dlatego że wzięłam akurat ten odcień :) Nawet koleżanki mi mówią że nie pasuje on do mnie,że lepiej mi w czymś żywszym :) Oddam go więc mojej Kasi (Kasiu,na urodziny dopiero:D) a jeśli trafię to kupię sobie niebieski-w Naturze akurat go nie było...
Dostępne są 4 kolory,z tym że ten rudy i pomarańczowy są na żywo dość podobne do siebie...Niebieski jest moim faworytem i na niego będę polować :)
Macie? Podobają Wam się? :)
Haha, od dłuższego czasu chodzą za mną biały i niebieski (pozostałe dwa kolorki tez mi się nie spodobały), więc teraz chyba się skuszę :D
OdpowiedzUsuńMega wygląda ten lakier. Najlepszy z całej serii.
OdpowiedzUsuńczaje sié już od jakiegoś czasu na ten lakier. Natomiast zmywanie go to będzie masakra....
OdpowiedzUsuńwbrew pozorom nie było tak źle-nawet te moje 3 warstwy jakoś zmyłam,troszkę brokat mi wacik szarpał,ale nie musiałam użyć żyletki jak w przypadku innych brokatów :D
UsuńTak patrze, patrze i mi on się jednak nie podoba :(
OdpowiedzUsuńJakos nie pasują mi te rdzawe i złote drobinki do niebieskiego brokatu. Może gdyby go nałożyć jedna warstwa na biały lakier wyglądałby lepiej... te wszystkie kolory byłyby bardziej rozproszone... nie wiem...
Mi ten odcień akurat podoba się najbardziej:D
OdpowiedzUsuńŁadny ale nie na tyle by się na niego skusić ;) Ciekawa jestem niebieskiego
OdpowiedzUsuńciekawie wygląda, a blogerki to złooooo..przez nie mój też portfel chudy:P
OdpowiedzUsuńMi te wszystkie lakiery z drobinkami, brokatami się w ogóle nie podobają.
OdpowiedzUsuńBardziej mi się podoba na paznokciach niż w buteleczce :) Ten niebieski też musi być ciekawy, pozostałe dwa kolory nie w moim guście :)
OdpowiedzUsuńnie mam ich bo jakoś specjalnie mnie nie zauroczyły :)
OdpowiedzUsuńMam ten kolor, z tym, że ja nakładam go na biały lakier. efekt jest w 100% lepszy :0
OdpowiedzUsuńjednak mi się nie podoba.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się - taki marmurek wyszedł, ładnie wygląda.
OdpowiedzUsuńMi się niezbyt podoba. Może na białym bazowym byłoby lepiej?
OdpowiedzUsuńŁadny lakier tylko szkoda że tak przeciętnie kryje ;)
OdpowiedzUsuńJa podziękuję wszystkim lakierom z brokatem - ostatnio tak zmaltretowałam sobie pazurki lakierem piaskowym że musiałam je poobcinać - ehhh :/
OdpowiedzUsuńUważam że jest najładniejszy z całej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńMi się także podoba :)
OdpowiedzUsuńNie mam ale mi efekt bardzo się spodobał :)
OdpowiedzUsuń