Cześć :)
Jak tam po weekendzie? ;)
Dziś taka szybka prezentacja dwóch szminek z Avonu o podobnym kolorze i nazwie :)
Co je różni? Zapraszam do czytania i oglądania :)
Jak tam po weekendzie? ;)
Dziś taka szybka prezentacja dwóch szminek z Avonu o podobnym kolorze i nazwie :)
Co je różni? Zapraszam do czytania i oglądania :)
Szminki Avonu należą do moich ulubionych-kupuję też innych firm ale porównując je,Avon zawsze wypada lepiej :) Upodobałam sobie zwłaszcza serię Ultra Colour z której mam bodajże 3 kolory obecnie.Jedna z prezentowanych poniżej również do tej serii należy,to odcień Chic.Drugi-Chic Nude jest z serii Idealny Pocałaunek :)Najpierw swatche na skórze:
Obie szminki jak widać mają bardzo podobny kolor.Chic jest ciut intensywniejsza,bardziej kryjąca.Kolor tych szminek nazwałabym brązem zmieszanym z odrobiną chłodnego bordo.Odcienie w sumie są podobne do naturalnego koloru ust tyle że ciemniejsze,tak jakbyśmy dość mocno pogłębiły kolor warg.Odcień Chic Nude jest minimalnie jaśniejszy,bardziej taki satynowy,ale też troszkę mniej trwalszy.Ja jednak w nim się lepiej czuję,jest dobry na co dzień-widać że coś mam na ustach ale nie jestem przemalowana.Chic "założyłabym" na jakąś imprezkę ;)
Odcień Chic prezentuję Wam na zdjęciu poniżej-miałam go na ustach gdy recenzowałam lakier do paznokci Revlon :)
Oba odcienie szminek uważam za eleganckie,klasyczne ale również nadające się na co dzień.Kto nie lubi żywych intensywnych kolorów na ustach jak ja,powinien być zadowolony.No i sama jakość szminek-dosyć trwałe,miękkie,kremowe,nie wysuszają ust.
Poniżej zrobiłam porównanie jak wyglądają obie w katalogu:
Lubicie takie odcienie nosić na ustach?
Buziaki :*
Buziaki :*
mi się ten kolor bardzo podoba, jeden i drugi !
OdpowiedzUsuńŁadne kolory :) Pięknie się prezentują na ustach :)
OdpowiedzUsuńjeju tobie to w każdym odcieniu jest świetnie! :D pięknie się usta prezentują :)
OdpowiedzUsuńdzięki :D a widzisz,ja mam wrażenie że czymkolwiek się pomaluję to mi okropnie :D
Usuńidealne dla mnie :) pięknie prezentują się na ustach :)
OdpowiedzUsuńKolorki oba się pięknie prezentują, jednak niestety gryzą się z moją karnacją, natomiast moja mama takie uwielbia. ;)
OdpowiedzUsuńoba piękne, ale nude ładniejsze
OdpowiedzUsuńidealnie pasują Ci te kolory
Ładnie wyglądasz w takim kolorku. Ja się w takich nie lubuje.
OdpowiedzUsuńNie mam kosmetyków z Avonu, podobają mi się kolory :).
OdpowiedzUsuńBardzo Ci pasują te kolorki. Ja się najlepiej czuję brudnych różach. Niestety zawiodłam się na pomadce Avon Ultra Colour Blush Nude i jakoś boję się zamówić kolejny raz....bo może akurat nie trafiłam z kolorem. Kto wie może jeszcze się przełamię i zamówię jakiś inny kolorek dla porównania. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńbardzo ładne :D faktycznie dodają elegancji :)
OdpowiedzUsuńpatrząc na swatche pewnie bym nie kupila, ale na Tobie na ustach - magia!!
OdpowiedzUsuńŚwietny kolorki :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda u Ciebie ten kolor :))
OdpowiedzUsuńjest bardzo w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem kolorków. Cudne są.
OdpowiedzUsuńDla mnie chyba trochę za ciemna. Generalnie nie przepadam za pomadkami i rzadko mam coś kolorowego na ustach, przeważnie ograniczam się do balsamu pielęgnacyjnego, ewentualnie Celii Nude.
OdpowiedzUsuńŁadne kolory i idealnie do Ciebie pasują:)
OdpowiedzUsuńoba bardzo ladne! przyznac trzeba, ze Avon ma naprawde dobre pomadki, tez je bardzo lubie!
OdpowiedzUsuńplanuje kupno dwoch kolorow, ktore mnie kusza od dawna, czekam tylko na jakas fajna oferte i beda moje :)
a kolory to Toasted Rose (matowa) oraz Tea Rose z serii Absolute :)
bardzo ladny sie tez wydaje w katalogu nowy odcien Sunny Pink :)
Toasted Rose jest piękna,mam ją,ale ona nie jest z tej serii matowych...tzn.wiesz,nie ma drobinek,ale jest kremowa,satynowa,nie należy do serii matowych :)
UsuńŚwietnie obie wyglądają na Twoich ustach. U mnie pewnie gorzej, często mam popękane usta, wolę błyszczyki..
OdpowiedzUsuńnie moje kolorki na ustach, ale fajnie się prezentują i bardzo Ci pasują :)
OdpowiedzUsuńłaaaadne, choć pewnie bym wybrała pierwszą;)
OdpowiedzUsuńja się skłaniam w kierunku drugiej,wezmę w kat.9 bo jest w promocji :)
UsuńTo nie moje kolory, jednak Tobie jest w nich bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się u Ciebie prezentują - moze zamówię sobie próbkę i sama spróbuję :)
OdpowiedzUsuńmam chica, ale w porównaniu z Tobą na mnie wypada blado.... cudownie Ci w tych szminkach i super dobrany lakier! :)
OdpowiedzUsuńbo ja mam taką cerę ze na mnie większość szminek wygląda wyraziście :) czerwieni broń Boże nie mogę użyć bo wyglądam jak...szkoda gadać :D
Usuńooo :) to mnie zaskoczyłaś. :D
Usuńa o lakierze będę pamiętać, pojawi się w jednym z najbliższych postów. :)
oba swietne :) Ale dla mnie nude musi byc jeszcze jasniejszy i cielisty :) Nie czuje sie dobrze w mocnych kolorach na ustach :( a szkoda :( Na Tobie wyglądają zjawiskowo.
OdpowiedzUsuńJesteś piękną kobietą :) Te kolory do Ciebie idealnie pasują :)
OdpowiedzUsuńdzięęęki :*
UsuńFajne te szminki, rzeczywiście tylko delikatnie się różnią, póki co mam ban, ale będę o nich pamiętać ;)
OdpowiedzUsuńteż powinnam mieć ban,ale kupię sobie tę chic nude w nastepnym katalogu :P
UsuńGorgeous colours, they looks amazing on the lips! :)
OdpowiedzUsuńKisses, Kali
http://kalisinspirationboard.blogspot.com/
Bardzo ładnie się prezentują ;D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie moje kolory ;/
OdpowiedzUsuń