Cześć Kochani :)
W tym miesiącu jestem podkładową rekordzistką-mam aż 10! Myślę że dobrym pomysłem będzie pokazanie Wam wszystkich odcieni,może któregoś używacie a chcecie podobny lub w innej tonacji :)
Nie wszystkie podkłady kupiłam,połowę nazbierałam z wygranych,spotkań blogerek,konferencji. Postaram się je jak najlepiej przybliżyć :)
Podzieliłam je na 3 grupy,a na końcu pokażę wszystkie naraz :)Podkłady te jeśli chodzi i kolor,odpowiednie będą od jasnej do lekko opalonej skóry-dla mega bladziochów nie ma tu żadnego dobrego koloru.O większości tych podkładów nie pisałam jeszcze na blogu,ale będą pojawiać się recenzje,więc dziś taki krótki,przybliżający bardziej kolorystykę post.
Tonacja ciepła:
1.Bielenda Mat Look udoskonalający krem do twarzy-ciepły,dla osób już lekko opalonych.
2.Bielenda Make Up Matt 1.naturalny-jak na ciepły odcień jest ładny,taki rozbielony karmel :)
3.Lirene No Mask 01 jasny-jasny,ciepły,ale mniej żółty tylko bardziej łososiowy,świetny jest :)
4.Bourjois 123 Perfect 52-podobny troszkę do Make Up Matt,tyle że troszkę jaśniejszy.
5.Rimmel Stay Matte Sand-oj tu mi się za ciemny kupił :D dlatego mam też jaśniejsze odcienie mojego ulubionego podkładu żebym mogła robić mieszanki :)
Odcienie w chłodnej tonacji:
1.Rimmel Stay Matte Light Ivory kupiłam żeby rozjaśnić poprzedni Sand :) jest jasny,chłodny,zimą stosowałam go samego :)
2.Rimmel Stay Matte Classic Beige jest ciemny 9 chłodny-wpada troszkę w róż,kocham go do mieszane na zimę,zwłaszcza jak dodam troszkę do Light Ivory :)
3.L'oreal True Match Rose Beige miał być fajnym chłodnym ciemniaczkiem na lato,jednak chyba będzie za ciemny-znowu pójdzie na mieszanki :) Ma również delikatnie różowe tony,le nie robi prosiaczka z twarzy :)
Odcienie neutralne:
1.Perfecta Satin Matt 02 jest ciepło-neutralny,lubię ten odcień! tak samo zresztą jak:
2.Rimmel Stay Matte Soft Beige-ten odcień używam często,pasuje do mojej karnacji jak mam pierwszą,delikatną opaleniznę :)
I podgląd wszystkich:
Podpisane swatche:
Mam nadzieję że którejś z Was ułatwi to zakup jeśli miałyście coś w planach :)
Półtorej roku temu robiłam podobny post,niektóre kolory się powtarzają,ale możecie zerknąć: KLIK :)
Sporo ich masz.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za ten wpis, od razu czuję się lepiej, ja nie mam żadnego podkładu a 4 kremy bb. Myślałam, że to trochę dużo ale okazuje się, że wcale nie. Fajna kolekcja
OdpowiedzUsuńNie kupiłabym tyle,część zapewne rozdam :)
UsuńStay matt mam tylko jeden ;) No mask i Bielenda są dla mnie za jasne :(
OdpowiedzUsuńLirene No Mask i Bielenda - jestem ciekawa jak się spisują :)
OdpowiedzUsuńteż mam dużo podkładów i z każdym jest coś nie tak. najczęściej kolor... nie produkują jasnych żółtków :(
OdpowiedzUsuńJa mam aktualnie 4 podkłady. Rimmel Lasting Finish, ten z Bielendy, Revlon Photoready oraz Colorstay. Każdy jest jednak za jasny o 3-4 tony i muszę kupić nowy, bo w sobotę jadę na wesele.
OdpowiedzUsuńdlatego mam zróżnicowane odcienie,na każdą porę roku i opleniznę :D
Usuńbaw się dobrze na weselu :D
Lubię Rimmela i uzywam na co dzień razem z Factor skin luminizer:) a True Match nie sprawdził się u mnie :( Kiedyś muszę spróbować Bourjois 123 chociaż chyba będę miała problem z doborem koloru :(
OdpowiedzUsuńsuper porównanie
OdpowiedzUsuńŻadnego nie testowałam.
OdpowiedzUsuńAle tego masz! :)
OdpowiedzUsuńSkoro no mask dał u Ciebie radę, to u mnie tez powinien :) Obecnie od kilku miesięcy non stop używam True Match i to do niego pałam miłością nieskończoną :P
OdpowiedzUsuńZnam jedynie True Match i polubiłam go zimą :) Obecnie króluje u mnie Rimmel Wake Me Up :)
OdpowiedzUsuńPodkłady z Bielenda w tonacji ciepłej mogły być dla mnie odpowiednie.
OdpowiedzUsuńStay Matte bardzo dlugo uzywalam, ale w koncu przerzucilam sie na Revlona ;-) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńTwój post na pewno ułatwi zakup i zachęci do dalszych testów :)
OdpowiedzUsuńzainteresował mnie podkład Bourjois 123 Perfect 52
Podkłady z Rimmela z tej serii znam, miałam okazję używać koloru 103 true ivory, ale ciekawi mnie też Light Ivory, będzie ok zimą dla mnie. Choć w zapasie mam jeszcze kolor 100, ale ten najlepszy jest do opalenizny zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńTen Rimmel u mnie okazał się porażką... a tego podkładu Bielendy nigdy nie widziałam! Mam słabość do podkładów. I różów. I rozświetlaczy. Ale chyba w przypadku podkładów posiadanie ich w dużej ilości jest najmniej u mnie praktyczne, bo kiedy zużyć te flaszki... Bardzo fajny wpis, muszę też o takim pomyśleć :)
OdpowiedzUsuńchodzi mi o Bielenda matt look :)
Usuń