Hejka! :)
Dzisiaj na blogu drugi kosmetyk francuskiej firmy Jean Vidal.Zwykle piszę że nie lubię balsamów do ust w słoiczku-długie paznokcie przeszkadzają w aplikacji,tutaj jednak pojemniczek jest na tyle szeroki,że mam miejsce na wciśnięcie opuszka bez obawy że balsam wejdzie pod paznokieć.Poza tym-lubię ostatnio te lekkie metalowe pojemniki-miałam kilka kosmetyków w podobnych i pokochałam ;).
Waniliowy balsam do ust Jean Vidal zawiera przede wszystkim lanolinę i masło kakaowe.Zapobiega wysuszaniu się ust,nawilża,koi,chroni przed wiatrem i innymi czynnikami zewnętrznymi.
Jakie są moje odczucia? Pozytywne,choć w pierwszych minutach po użyciu balsamu miałam lekkie obawy :) Zapach balsamu jest delikatnie waniliowy,ale przebija w nim mocniejsza nuta,kojarząca mi się z leczniczymi maściami z dzieciństwa takimi w czerwonym słoiczku :) Po nałożeniu balsamu do ust poczułam lekkie mrowienie-to też mnie wystraszyło,bo zwykle takie produkty mnie podrażniają.W tym przypadku tak nie było :)
Poczułam lekkie masowanie na ustach,jakby produkt wnikał w głąb skóry.Minęło ono po kilku minutach,a na ustach została tylko ochronna warstewka balsamu.
Zaczęłam używać go w dobrym momencie,gdy zniszczyłam sobie usta na testowaniu wielu kolorów szminek-po ciągłym ścieraniu skóra wokół ust była czerwona i piekąca,i co dziwne,inny balsam używany przez kilka dni mi nie pomógł,a waniliowy Jean Vidal od razu.
Dla mnie to pozytywne zaskoczenie i teraz się z nim nie rozstaję-używam
codziennie na noc,a niedługo wypróbuję też na dzień,bo coraz więcej
wiatrów i
zimna na zewnątrz :) Gdzie go kupić? w sklepie Jean Vidal TUTAJ :) Koszt to 13.90 zł :)
Jeśli chcecie poczytać o innym kosmetyku tej firmy,polecam post o Wieloskładnikowym mleczku do ciała :)
Ale fajne smarowidełko do ust
OdpowiedzUsuńŁAdnie zapakowane :)
OdpowiedzUsuńSkład nie naturalny, ale na pewno działający ;)
OdpowiedzUsuńsuper jest to masełko, bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńCena jest kusząca :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam wanilię w kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam balsamy z Nivea, właśnie na nie czekam :) Buziaki kochana :*
OdpowiedzUsuńZastanawialam sie nad nim :) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńzaciekawił mnie i to bardzo :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie balsamy. Pokochałam masełka z Nivea! Pozdrawiam :) :*
OdpowiedzUsuńUwielbiam wanilię ale nie lubię takiej aplikacji. :)
OdpowiedzUsuńLubię maselka do ust tego jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak u mnie by się sprawdził:) Cena zachęca do testów:)
OdpowiedzUsuńfajny balsamik do ust i faktycznie na zimne dni, które teraz nadchodzą moze być bardzo skuteczny
OdpowiedzUsuńŚwietny balsam, ale nie wiem czy zapach by mi nie przeszkadzał ;-)
OdpowiedzUsuń