Krem do twarzy pod prysznic Eveline

I już wrzesień...czujecie jesień? Ja czuję od dawna,lato było marne i w lipcu było jak w "lipcopadzie" :D  Dni coraz krótsze więc trzeba się rozpieszczać kolejnymi kosmetycznymi nowościami :)

Dzisiaj moją nowością-która już mi się kończy-jest Krem do twarzy pod prysznic 5w1 Eveline Express Face Care.Coraz więcej tego typu produktów się ostatnio pojawia, "sensacją" były balsamy do ciała pod prysznic (z którymi się nie polubiłam) dlatego do tego balsamu podchodziłam spokojnie :)

 Co ma robić ten balsam innego niż wszystkie myjadła? Jest jednocześnie mleczkiem do demakijażu,peelingiem,maseczką,serum i kremem-brzmi pięknie :D  A jak jest naprawdę?

 Balsam ten służy głównie cerze mieszanej i tłustej,czyli mojej :) (są też do innych cer,pokażę na końcu).Ma normalizować pracę gruczołów łojowych,oczyszczać,matowić oraz nawilżać.Możemy nim się po prostu umyć i spłukać,bądź potrzymać 5 minut jak maseczkę :)

Konsystencja jest dosyć gęsta,kolor biały,zapach? Bardzo świeży,intensywny,trochę męski,więc myślę że i Wasi mężczyźni mogą śmiało używać :)

 Balsam jest jednocześnie peelingiem,więc wyczuwalne są w nim drobinki-jest ich średnia ilość,bardzo delikatnie masują-nie drapią.Z tego względu nie radzę zmywać nim makijażu oczu bo będzie gryzło :) Nie są fotogeniczne bo na zdjęciu ich nie widać :D

 Krem pieni się dobrze,fajnie spłukuje,zostawia na twarzy delikatną powłoczkę,ale nic tłustego,tylko właśnie kremowego,jednak samo umycie buzi tym balsamem nie zastąpi kremu-nawilżenie jest chwilowe,po kilku minutach skóra jednak prosi o tradycyjny krem :)

 Podsumowując produkt jest świetny do mycia,peelingowania,maseczki-jako serum i krem za słaby.Mimo wszystko polecam go,ja jestem zadowolona i daję mu dobrą piątkę bez wahania :)
Skład:

Zerknijcie też na wersję do cery suchej i naczynkowej KLIK

oraz do normalnej i wrażliwej KLIK :)

Ja chyba wypróbuję oba bo chcę sprawdzić zapachy :D