Cześć i czołem :)
Dziś będziemy jak Małgosia Rozenek-Majdan,będziemy pachnieć Vabun for Lady :)
Po sukcesie sygnowanego przez bramkarza reprezentacji Polski Radka Majdana linii zapachów Vabun,jego żona,znana Wam zapewne Perfekcyjna Pani Domu Małgosia,wypuściła dwa zapachy dla kobiet,wody perfumowane Vabun for Lady No 1 oraz No 5 :)
Ja osobiście mając możliwość,pewnie nazwałabym zapachy inaczej niż numerami,ale nie jestem Małgosią :D Posiadam zapach No 1 który ma takie oto zapachowe nuty:
Zawsze przy opisie perfum przedstawiam Wam 3 główne nuty wyczuwalne przez mój nos :) I mimo bogatej powyżej piramidy zapachów,ja czuję głównie zieleń,mech,las i męskie nuty...
Zapach kompletnie nie w moim typie :( Gdy dostałam propozycję przetestowania Vabun for Lady,delikatnie dałam znać że chciałabym No 5 który po nutach bardziej by mi pasował,ale no cóż,jak widać,nie udało się :D
Vabun for Lady No 1 to zielsko z męską nutą.Świeży,leśny,ostry,gdzieś tam jest wyczuwalna delikatnie bergamotka,jednak gdybym nie wiedziała że to 'for Lady',wąchając uznałabym za męski zapach. Ja wiem że są wielbicielki świeżości wśród Was,więc pewnie komuś się spodoba,mi jako wielbicielce gourmand kompletnie nie przypadła do gustu. Na złość jeszcze,jest bardzo trwała :D Więc testując ją,przeżywałam męki dobre kilka godzin :D
Perfumy mają tradycyjną pojemność 50 ml,ich koszt to 129 zł,obecnie są w promocji po 89 zł (klik). Jeśli chodzi o dostępność stacjonarną,męskie Vabun widziałam np.w Hebe,więc myślę że i damskie powinny się tam pojawić :) Ja z ciekawości powącham No 5,bardziej mnie kusi liczi,róża,kamelia niż to zielsko :D
Znacie te zapachy? Czy Małgosia Rozenek zachęca Was do spróbowania? :)
Buziaki :*
czekam na przesyłkę z tym zapachem i nie wiem czy się w końcu doczekam. szkoda, że te perfumy nie przypadły Ci do gustu
OdpowiedzUsuńlubie ten zapach
OdpowiedzUsuńJa mam oba i dla mnie nic ciekawego. Mam wrażenie, że to już było.
OdpowiedzUsuńGdybym miałam wybrać, to różowe bardziej są w moim guście, ale słabo utrzymują się.
Z chęcią bym je powąchała, a może nawet kupiła. Jestem więcej niż pewna, że nigdzie w Anglii ich nie spotkam :(
OdpowiedzUsuńJa nawet nie wiem jakie są moje ulubione nuty. Nadal nie mam perfum, które były by moim ulubieńcem. Cały czas szukam. Znam wiele osób, co dany zapach tylko z nimi mi się kojarzy. Bardzo to lubię, a ja sama jakby bezzapachowa jestem :D
OdpowiedzUsuńJesteś pewnie wymagająca :D I dlatego ciężko Ci się zakochać w zapachu :) Ja mam kilka ulubionych,ale ogólnie lubię pachnieć słodyczami,ciastem,wanilią itp :D
UsuńWyglądają ciekawie
OdpowiedzUsuńNuty zielone na plus
OdpowiedzUsuńznam tylko wersje męską damska jest mi kompletnie obca :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie miałabym ochoty zapachem przypominać mężczyzny - jestem wielką wielbicielką słodkich nut, w szczególności tych z kwiatową bazą. Stąd też wiem, że ten zapach kompletnie nie przypadłby mi do gustu - będę omijać szerokim łukiem! ;)
OdpowiedzUsuńPS. Zastanawiam się tylko. Czyżby Małgosia Rozenek wybierała dla siebie podobne nuty? :D
No właśnie,jakoś mi ten zapach do jej wizerunku nie pasuje,aczkolwiek może do charakteru,którego nie znam? :D
UsuńCiekawe czy spodobałby mi się ten zapach.
OdpowiedzUsuńMam wersję No 5 i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie znam zapachu kompletnie, ale może uda mi się gdzieś sprawdzić jak rzeczywiście pachnie :)
OdpowiedzUsuńciekawy jakby sie u mnie sprawdziły, chętnie bym spróbowała
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa tego zapachu, ale jestem wybredna jeśli chodzi o zapachy, więc też mógłby mi się nie spodobać;)
OdpowiedzUsuńZielone nuty fajnie, ale bez męskich akcentów. Jakoś mi to kompletnie nie gra w perfumach dla kobiet. I ja osobiście bym się na ten zapach nie zdecydowała :)
OdpowiedzUsuń