środa, 29 listopada 2017

Makijaż mineralny z kosmetykami Lorgine :)

Cześć Wam :)
Grudzień na karku,pewnie myślicie już o prezentach świątecznych? :) Ja jak co roku jestem poszkodowana bo obchodzę urodziny na początku grudnia więc prezent dostaję jeden :( :D Na szczęście sama sobie dogadzam jak tylko mogę :D
Dziś jednak nie o tym,dzisiaj pokażę Wam kosmetyki mineralne Lorigine również na mojej twarzy :)
Markę Lorigine poznałam na warsztatach makijażowych,które organizowała właśnie ta firma :) W prezencie dostałyśmy 3 kosmetyki,które z chęcią wypróbowałam i zaraz Wam je szczegółowo opiszę i pokażę :)
 Marka Lorigine to polsko-francuska firma,pojawiła się pół roku temu w Polsce i dostępna jest na razie tylko w większych Rossmannach :) Są to kosmetyki do makijażu na bazie minerałów,nie tylko w postaci sypkiej,bo posiadają i podkłady płynne,i błyszczyki,korektory,tusze do rzęs itp :) Ja jednak opiszę dziś 3 kosmetyki sypkie :)
Są to:
Puder Be Perfect HD Mineral ,matowy róż Meet in Paris  i cień Cocktail Satin Jewel Mineral :)
Lorigine Be Perfect HD Mineral Powder to puder utrwalająco-matujący do wykończenia makijażu :)
Wygląda zupełnie jak mąka,jest śliski gdy pocieramy go w opuszkach,nadaje niesamowitą gładkość i matowe wykończenie.Jest transparentny,więc nadaje się do każdego odcienia skóry-na początku delikatnie bieli,ale za moment ładnie wiąże się ze skórą i nie widać go na buzi :) Ponoć rozprasza światło nadając skórze efekt 'soft focus' ale tutaj szczerze,się nie przyglądałam :D Fakt że buzia jest ładna,wygładzona,to trzeba przyznać :)
 Nie zapycha skóry,nie podrażnia jej,dla mnie jest hitem :) Mój makijaż jest nieskazitelny wiele godzin,mimo że mam tłustą/mieszaną cerę :) Jedyny minus dla mnie to brak puszka-owszem,dobrze go nakładać pędzlem,ale sypie się wszędzie i trzeba pilnować by w kosmetyczce zawsze był 'na stojąco' :) Pożyczam się puszka od pudru Vichy,chciałabym żeby i tutaj producenci się domyślili i dołączyli puszek :)
Lorigine Meet in Paris Matte Mineral Blush to sypki róż na policzki dostępny w 3 odcieniach,ja mam 220 czyli chłodny zgaszony róż.
Mimo że na opuszku wygląda niepozornie,daje na skórze (zwłaszcza jasnej jak moja) wyrazisty ładny i bardzo naturalny kolor.Jest dosyć trwały,trzyma się skóry,nie posiada żadnych drobinek,daje ładny efekt naturalnych rumieńców :) Lubię go :)
Lorigine Cocktail Satin Jewel Mineral to mineralny cień do powiek.Daje satynowe wykończenie i lekko odbija światło :) Z serii Satin dostępne są póki co tylko dwa odcienie-ja mam 19 czyli ciemny chłodny fiolet :)
Nie maluję się na fioletowo,nigdy nie lubiłam takiego makijażu,no ale spróbowałam i nie ma tragedii :D  Ten cień ma ładny chłodny odcień,który opalizuje delikatnie w stronę błękitu.Niestety obecne słabe jesienne światło dzienne nie uchwyciło podwójności koloru,ale naprawdę jest :)
Poniżej zobaczcie róż i cień na skórze :
Sam cień jest dosyć dobrze napigmentowany,ale niezupełnie jednak kryjący. Bez bazy pod cienie jest słabo widoczny i nietrwały,z bazą jest w miarę dobrze.
Czy polubiłam się z tym cieniem? Owszem,ale najmniej z całej trójki :) Miałam go na sobie 3 razy dopiero,myślę że na wiosnę wyjmę go znowu,bo jednak takie żywe kolory na powiekach u mnie są rzadkością :) Mimo to chyba nie jest aż tak źle,popatrzcie poniżej-mam te cienie na sobie plus róż na policzki o którym też dziś pisałam :)
Co sądzicie? :)
Znacie kosmetyki Lorigine?
Lista Rossmannów w których są dostępne --> KLIK :)

20 komentarzy:

  1. Ten cień fioletowy super wygląda.

    www.natalia-i-jej-świat.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. naprawdę ładny makijaż, piękna buźka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cień mi się bardzo podoba =) Za to pudrem mnie zainteresowałaś, będę musiała się rozejrzeć za nim =)

    OdpowiedzUsuń
  4. No proszę. Pięknie wyglądasz. Czasem lubię taki mocniejszy akcent na powiekach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tych kosmetykow nie znam, ale dzis bede wybierac z innych mineralnych:)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ładnie wyglądasz w tym cieniu, a sama marka bardzo mnie ciekawi

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam minerały, więc ta marka bardzo mnie ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię kosmetyki mineralne! Ten cien bArdzo mi sie podoba:)
    Marki nie znam, ale zdecydowanie mnie skusilas:) piekny makijaz kochana, buziaki

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jeszcze ich nie zaczęłam używać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kurcze ciekawe czy w moim Rossmannie będą dostępne. W sumie w moim miasteczku są dwa ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czym byś się nie wysmarowała to i tak pięknie byś wyglądała :) Oczywiście makijaż bardzo ładny, a marka ma ciekawe produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pigmentacja przesliczna, a i makijaż udany :) pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ładny makijaż wyszedł :) trafił Ci się bardzo fajny odcień różu. Puder też lubię, ale puszek faktycznie by się przydał bo połowa się wysypuje i szybko go ubywa.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ładna pigmentacja :) Spodobał mi się kolor tego różu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ciekawa jestem produktów tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie słyszałam o tej marce. Fajnie, że ich produkty są dostępne w Rossmannie choć nie rzuciły mi się w oczy. Ciekawe jak sprawdzają się ich podkłady. Bardzo ładny makijaż:)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :) Uszanuj mój blog i nie reklamuj się u mnie swoim linkiem-jeśli masz bloga,trafię do Ciebie po nicku :)

Pamiętaj że wraz z rozporządzeniem RODO,komentując zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych,które są bezpieczne i używane tylko w celu publikacji komentarza :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...