Hej hej :)
Kosmetyki i małe podróże to w tym roku jedyne moje pocieszenie...pomijając koronawirusa kiepski ten rok jest... Dlatego najlepszą odskocznią są kosmetyki :) Dzisiaj połączenie podróży i kosmetyku czyli paletka cieni od Catrice zakupiona w Austrii :) U nas szafy Catrice są, ale czy są te palety - nie wiem, bo wieki nie byłam w centrum handlowym :) Zapraszam na recenzję,bo może gdzieś widziałyście i zastanawiacie się czy się skusić :)
Catrice 5 in a Box 040 Modern Smokey Look
Zauroczyła mnie ta paletka od pierwszego wejrzenia :) Na wyjazdy, weekendy lubię takie mini paletki, ale żeby miały fajne, neutralne kolory. Kocham brązy w każdej tonacji i odcieniu, szarości, ciemne zielenie, morskości. Lubię też gdy w palecie jest matowy biały lub kremowy cień do rozjaśniania pod łukiem brwiowym. Tutaj kolorystycznie odpowiadała mi cała piątka, więc wzięłam ją bez wahania :) Jak z pigmentacją?
Zauroczyła mnie ta paletka od pierwszego wejrzenia :) Na wyjazdy, weekendy lubię takie mini paletki, ale żeby miały fajne, neutralne kolory. Kocham brązy w każdej tonacji i odcieniu, szarości, ciemne zielenie, morskości. Lubię też gdy w palecie jest matowy biały lub kremowy cień do rozjaśniania pod łukiem brwiowym. Tutaj kolorystycznie odpowiadała mi cała piątka, więc wzięłam ją bez wahania :) Jak z pigmentacją?
Na opuszkach kolory zawsze wychodzą mocniej, natomiast tak ogólnie, pigmentacja jest średnia, nie kiepska, ale średnia. Nie pokazałam najjaśniejszego cienia, to jaśniutki kremowy matowy kolor. Cienie są miękkie,lekko się kruszą, dobrze się rozprowadzają, ale np. ten środkowy brąz lubi znikać. Najciemniejszy grafit jest też średni we współpracy, trzeba odpowiedniego pędzelka żeby nie robił dziur (nierówno się nakłada). Natomiast sama trwałość na bazie pod cienie bez zarzutu przez wiele godzin :)
Bardzo podoba mi się przedostatni cień, jedyny perłowy w paletce, ma kolor graftowy, ale opalizuje na morską zieleń, taki troszkę duochrome, ale pięknie na powiekach wygląda, nie potrafiłam zdjęciami oddać uroku. Podsumowując, paletka jest w porządku, ale bez zachwytu. Idealna na co dzień, robi swoją robotę, ale znam lepsze, ją porównałabym trochę do palet MUR, nawet nie wiem czy nie jest ciut słabsza. Używam jej do pracy, sprawdza się dobrze, kolory mi odpowiadają, ale jakościowo nie powala. Czy warto - oceńcie sami po mojej recenzji :)
Taką kolorystykę znalazłam w internetach :)
Bardzo ładny makijaż. Ty lubisz takie ciemne kolory. Pasują Ci.
OdpowiedzUsuńDzięki Boguś :* Ja taka stara pudernica i wolę oko mocniejsze, za to na ustach nudziaki :)
UsuńKolory w moim guście, piękny makijaż 😊
OdpowiedzUsuńJa ogólnie jestem 'anty cieniowa', jak już używam (co zdarza się niezwykle rzadko) to jeden cień na całą powiekę jakiś jasny :D Więc w tej paletce odpowiadałaby mi 2 najjaśniejsze cienie.
OdpowiedzUsuńfajne kolory, mini paletki też są ok :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kolory, ale Ty jesteś przepiękna!
OdpowiedzUsuńPiękne kolory ma ta paletka
OdpowiedzUsuńPiękne kolory ma ta paletka
OdpowiedzUsuńFajne kolory bo można z nich zrobić makijaż dzienny jak i wieczorowy:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kolory :) Makijaż bardzo Tobie pasuje :) Jednak pierwsza i trzecia z kolei paletka bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKolory są śliczne! Myślę, że każdy dobrałby coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńMarkę lubię szczególnie z podkładów oraz korektorów.
Paletki nie miałam okazji testować :)
Pozdrawiam :*
Szkoda, że nie ma pudrowo-różowej wersji kolorystycznej ;)
OdpowiedzUsuńMoje kolory są w tej paletce:)
OdpowiedzUsuńSliczne kolory ma ta paletka :)
OdpowiedzUsuń