Szminka L'Oreal Color Rich Shine - warta uwagi?

Cześć :)

Pracując w drogerii widzę jak różne gusta i oczekiwania mają kobiety jeśli chodzi o szminki :) Płynne, matowe, półprzejrzyste, satynowe, z drobinkami, sztyft wąski, tradycyjny, gąbeczka itp. Jestem ciekawa jak to u Was wygląda? :) Ja dzisiaj pokażę Wam szminkę od L'Oreal z linii Color Riche Shine. Jak się prezentuje? Czy się polubiliśmy? Chodźcie sprawdzić :)

Szminkę tę znalazłam w boxie od Pure Beauty i dostał mi się odcień nr 905 #Bae. 

Na początku byłam przekonana że jest to....pomadka ochronna :) Na zdjęciu poniżej można zobaczyć dlaczego :)

Mój nowy smartfon niestety kiepsko robi zdjęcia makro :( i tak ciężko uchwycić mi było różowe drobinki, które są zatopione w prawie bezbarwnym, lekko perłowym sztyfcie. Sama szminka jest mięciutka, ładnie i delikatnie pachnie, a jaki daje efekt?

Właśnie taki jak pisałam wyżej - jaśniutka perła z różowymi, pięknymi drobinkami :) Ja poza ustami stosowałam ją też na ciało, zwłaszcza dekolt, po rozsmarowaniu dawała piękny efekt rozświetlenia :)

N ustach wygląda tak jak poniżej :)

Na żywo bardziej wydać różowe drobinki, usta wyglądają soczyście i myślę że najładniej będzie w tej szmince jasnym blondynkom :) Pomijając efekt wizualny, jest miła w noszeniu, lekka, nawilżająca, o standardowej jak na ten typ szminki trwałości.

Ja osobiście lubią ją nakładać na np. matowe szminki w płynie, mam wtedy trwałość i połysk w jednym, a takie lubię najbardziej :)

Używacie szminek z drobinkami czy wolicie błyszczyki? A może jednak maty? :)

Jeśli chodzi o boxy Pure Beauty, właśnie dostałam limitowaną wersję nowego pudełka, niedługo pokażę Wam zawartość :)