Cześć Kochani :)
Wy czytacie mojego posta,a ja z Krakowa przeniosłam się na weekend do Warszawy,w związku z sobotnią konferencją dla blogerek Meet Beauty :) W zależności o której czytacie,łażę pewnie tam gdzieś po Wawie,a od godziny 19 do ok.22 czekają mnie ekscytujące chwile,więc poproszę o kciuki :D
O tym jednak w niedzielę wieczorem,dzisiaj post włosowy :)
L'biotica Professional Therapy to seria do włosów rekomendowana przez Mistrza Świata OMC Hair World 2014 Pawła Matrackiego :) To luksusowa seria produktów dla różnego typu włosów,u mnie dzisiaj seria Silk&Shine do włosów matowych,suchych,puszących się.Wy czytacie mojego posta,a ja z Krakowa przeniosłam się na weekend do Warszawy,w związku z sobotnią konferencją dla blogerek Meet Beauty :) W zależności o której czytacie,łażę pewnie tam gdzieś po Wawie,a od godziny 19 do ok.22 czekają mnie ekscytujące chwile,więc poproszę o kciuki :D
O tym jednak w niedzielę wieczorem,dzisiaj post włosowy :)
Uwielbiam kosmetyki nabłyszczające włosy-jednak wybieram takie odżywki,szamponów nie bo boję się przetłuszczania...postanowiłam jednak spróbować i o dziwo...ale od początku :)
Szampon L'biotica Silk&Shine mieści się w ładnej,eleganckiej tubie i ma pojemność 250 ml.Wygodne otwieranie z klapką,dziurka odpowiedniej wielkości nie pozwala aby produkt się wylał :)
Małe info z opakowania:
Szampon ma gęstą,ale lejącą się konsystencję,kolor to biała perła,pachnie cudownie,świeżo,delikatnie słodko.Bardzo dobrze się pieni na włosach,przy rozprowadzaniu jest ślisko,gładko :) Spłukuje się doskonale,włosy nie są obciążone i śliskie jak się tego obawiałam :)
Użyłam tego szamponu póki co 6 razy,jak na razie sprawuje się znakomicie-na szczęście nie powoduje szybszego przetłuszczania się skóry głowy,ufff :) Tak jak ma przy większości szamponów,muszę jednak zastosować odżywkę bo inaczej bym ich nie rozczesała...
Dlatego idealnym dopełnieniem jest odżywka Silk&Shine :)
Opakowanie jest ciut mniejsze,bo ma 200 ml :)
Informacja z opakowania:Opakowanie jest ciut mniejsze,bo ma 200 ml :)
Gęsta maska o kremowej konsystencji pachnie tak samo jak szampon,bardzo przyjemnie i świeżo :) A jakie są po niej włosy,mmm....śliskie,mięciutkie,bardzo wygładzone,doskonale się rozczesują :)
Czy są bardziej nabłyszczone-są,zdecydowanie :) Najbardziej to widać sztucznym świetle,zdrowo połyskują :) Odżywka idealnie idzie w parze z szamponem,bo sam szampon na moje matowe i ciężko rozczesujące się włosy to za mało :)
Silk&Shine to bardzo fajny zestaw do uzyskania gładkich,błyszczących i świeżych włosów :)
Poza tym elegancko i profesjonalnie prezentuje się w łazience :)
Tak jak pisałam na początku,seria Professional Therapy dba o różne rodzaje włosów-moja seria o matowe,suche,puszące się:
Seria Repair jest do włosów bardzo zniszczonych,suchych,ze skłonnością do wypadania...
Volume do włosów cienkich,delikatnych,pozbawionych objętości i witalności,oraz Colour dla farbowanych,rozjaśnianych,zniszczonych :)
Następny produkt który będę testować to Biovax maseczka z bambusem i olejem avocado :)
Znacie te produkty? Jesteście którymś zainteresowane? :)
Zaciekawiły mnie te produkty
OdpowiedzUsuńJa jestem ciekawa tej maski z Biovaxu już nie raz się na nią czaiłam :)
OdpowiedzUsuńnie znałam ich wcześniej, ale wszytko przede mną ;)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Mam ten szampon i czeka na swoja kolej :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, ale jak włosy są gładkie po nim to chętnie wypróbuje :-)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam,że mają takie produkty :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie produkty. :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy :) Może się skuszę :D
OdpowiedzUsuńSuper, ze zestaw Ci przypasowal - i ze maseczka z bambusem tez bedzie sie sprawdzac ;) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńnie znam tych produktów ale mnie zaciekawiłaś :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt. :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńdobrze że Ci się sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńStrasznie mnie zaciekawiły te produkty :)) A ta zielona seria szczególnie mnie interesuje, więc będę wypatrywać recenzji :)
OdpowiedzUsuń