Ciao :) Portfele pełne? Zakupy zaplanowane? :D
Zwykle co pół roku wyglądamy kiedy te promocję o połowę taniej będą,no i właśnie się zaczęły,m.in.w Rossmannie :)
Zwykle co pół roku wyglądamy kiedy te promocję o połowę taniej będą,no i właśnie się zaczęły,m.in.w Rossmannie :)
U mnie w tym roku plany są skromne-mam wszystko co mi trzeba,a staram się (bardzo się staram :D ) ograniczać kupowanie kosmetyków,poza tym ciągle coś dostaję więc zawsze tego pełno mam :)
W pierwszym tygodniu mamy podkłady,pudry,rozświetlacze,róże,korektory :)
Te poniżej używałam i mogę z czystym sercem polecić :)
Ja natomiast zamierzam się skusić (z polecenia przyjaciółek) na inny "burżujek",a mianowicie matujący 123 Perfect :)
Choć podobno też bardzo dobrym pudrem jest Stay Matte-możliwe że przypadłby mi do gustu,bo uwielbiam podkład Stay Matte :)
Mimo iż mam rozświetlacz do twarzy Wibo,kuszą mnie Lovely-tylko nie wiem czy złoty czy srebrny :) wziąć oba to byłoby szaleństwo,bo na co mi 3 rozświetlacze :D z drugiej strony 2 czy 3...nie ma wielkiej różnicy :P
W drugim tygodniu mamy makijaż oczu :) Ja ze swojej strony mogę polecić tusze Maybelline Lash Sensational oraz znany od lat Colossal :) Sama zamierzam się skusić wreszcie na słynny L'oreal So Couture bądź ten zielony,Feline,na miejscu zdecyduję który :)
Cienie do powiek w tym półroczu mnie nie interesują,również tusze do kresek mam-bardzo polecam wodoodporny eyeliner Wibo,o taki:
Jest bardzo trwały i odporny na łzy,deszcz :)
W ostatnim tygodniu promocji na pewno kupię szminkę Rimmel :) I nie tę popularną z serii Kate Moss,tylko nowość-The Only One . Popatrzcie jakie piękne są,zdjęcia znalazłam na blogu:
http://www.thehappysloths.com/2016/01/rimmel-the-only-1-lipstick-swatches-review.html
trzy odcienie poniżej mi się podobają,jeden już oglądałam na żywo :)
I tyle mam planów-skromnie,prawda? :)
A Wy zamierzacie zaszaleć? Bierzecie sprawdzone kosmetyki czy skusicie się na jakąś nowość?
Udanych zakupów :*
Ja myślałam nad 123 ale ostatecznie po przeczytaniu opinii wybrałam perfect stay astor. :)
OdpowiedzUsuńteż mnie ciekawi ten matujący Bourjois
OdpowiedzUsuńJa nie polecam ten 123 ;/ u mnie całkowicie klapa, ale opinie ma różne, więc trzeba testować na sobie :)
OdpowiedzUsuńu mnie też koszmar. jeden z najgorszych podkładów, jakie miałam. krem CC z tej serii jest o niebo lepszy...
UsuńJa już poszalałam dzisiaj, miałam zerknąć tylko na rozświetlacze Lovely i Wibo a skończyło się jak zwykle ...
OdpowiedzUsuńChciałam jeszcze właśnie kupić w internetowym Rossmannie jeszcze jeden podkład Healthy Mix i korektor (a w SP kupiłam 4) Bourjois ale się opamiętałam. Kupię je jesienią
Jaaaa już poszalalam :)) wyyydalam trooche kasy :) ale jestem bardzo zadowolona z zakupow ;) jutro zapraszam do mnie na post z zakupami :)
OdpowiedzUsuńMam Stay Matt i jestem z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBourjois niestety nie jest dla mnie bo mają mocno żółte odcienie :( sprawdzałam dzisiaj i kupiłam w końcu podkład i puder sypki i rozświetlacz z serii Rimmel MATCH PERFECTION ;) i max factor podkład skin luminizer który bardzo lubię i kończę kolejne opakowanie ;) Dzień miałam udany czego i Tobie życzę kochana:)
OdpowiedzUsuńja póki co się wstrzymuje :)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Wszystko mam, ale muszę sprawdzić w Rossmanie, czy czegoś mi jednak nie brakuje :D:D
OdpowiedzUsuńJa dziś odebrałam kosmetyki od FM GROUP make up więc z Rossmannowskich promocji az tak nie skorzystam. Ale czekam na promke na szminki i poluje na te matowe od Bourjois! :D
OdpowiedzUsuńJa kupiłam healty mix 😍😍😍
OdpowiedzUsuńten podkład Bourjois jest kiepski, lepiej sobie kup CC z tej serii :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajna lista zakupów. A rozświetlacze weż dwa, a co ;) 2 czy 3 nie robi żadnej różnicy :)
Pierwszą część promocji mam już za sobą :) Wybrałam kosmetyki, których do tej pory nie miałam okazji poznać ;)
OdpowiedzUsuńCo do rozświetlaczy - Wibo i Lovely są dość podobne, oba całkiem niezłe (na twarzy wyglądają prawie identycznie), ale bije je na głowę My Secret - tworzy idealną, neutralną kolorystycznie taflę bez jakichkolwiek drobinek <3 Daje bardzo naturalny efekt zdrowego rozświetlenia, idealnie nadaje się na co dzień i naprawdę trudno z nim przesadzić. Na swatchach wszystkie wyglądają podobnie, ale na twarzy różnica jest wyraźnie zauważalna - My Secret... nie widać ;) Nawet z bliska trudno zauważyć, że ten delikatny poblask to nie "sama natura" a kosmetyk. Błogosławię, że wstrzymałam się z zakupem Mary Lou - My Secret w tandetnym opakowaniu, kosztujący jakieś 12 zł niczym się od niego nie różni. Przy tym jest wieeeelki - 7,5 g, czyli ok. dwa razy więcej niż Lovely i Wibo.
OdpowiedzUsuńrozświetlacze z Lovely są cudowne, ja jednak nie wybieram się do rossmanna
OdpowiedzUsuńRozświetlacz z Lovely kocham ten złoty co widać po jego zużyciu z resztą jak wielka jest to miłość. Co do pudru Stay Matt to całkiem niezły jest muszę powiedzieć i nawet wydajny,ale najbardziej polecam spróbować Wibo Fixing Powder ten to jest mistrz w utrwalaniu makijażu a kosztuje grosze :)
OdpowiedzUsuńPuder Stay Matte dobrze trzyma w ryzach mieszaną cerę przez kilka godzin :)
OdpowiedzUsuńJa swój kolejny egzemplarz po długiej przerwie kupiłam w e-glamour (mam niedaleko stacjonarnie) za około 9zł w cenie regularnej, czyli taniej niż na promocji w R :)
Podkład z tej serii jest natomiast dla mnie za ciemny i ogólnie nie przemawia do mnie efekt takiej zaschniętej maski na twarzy :/
Już mam puder Rimmel i czekam na drugi tydzeń - mam zamiar kupić eyeliner Revlon.
OdpowiedzUsuńNakupilam się jak głupia. Super rzeczy! :) Żałuje tylko , że nie mają szafy Butterfly, bo kocham ich róże :)
OdpowiedzUsuń