Cześć Kochani :)
Jutro o tej porze będę już na urlopie nad morzem,jupi :D Waliza już spakowana (klik),ja skończyłam naklejanie wzorków,co oznacza że dziś post paznokciowy-naklejki wodne :)Z pewną taką nieśmiałością zaczęłam od kotka na pojedynczym paznokciu :D Oczywiście nie obyło się bez falstartów-wycięłam naklejkę jak należy i włożyłam do wody zapominając zdjąć folię ochronną :D
Więc kilka kotków na początku szlag trafił :P
Z tymi poniżej walczyłam najwięcej-takie to małe,ciągle mi się albo ogonki zawijały,albo źle łapałam i głowy urywałam,tutaj chyba 10 zniszczyłam zanim nalepiłam kolejne 10 :D
Po kilku dniach oddechu wzięłam się za myszki-na gołych paznokciach bo używałam wtedy odżywki :) Zachęcona że myszek zmarnowałam mniej,brałam się za kolejne wzorki :)
Ten spodobał mi się bardzo-zauważyłam że lubię wzorki a'la koronka :)
Potem sięgnęłam po większy kaliber-czyli te o większej powierzchni :)
Niepotrzebnie się ich bałam bo lepiej się używa niż tych malutkich! Łatwiej wziąć w palce czy pęsetę większą naklejkę niż te drobne :)
Czasem odpoczywałam i robiłam na pojedyncze paznokcie:
Na koniec testowałam te które nakłada się na całą płytkę,ich się bałam najbardziej bo jest ich zwykle 10 i nie wolno żadnej zepsuć :D
Wyszło !!! Szok :D
Te na całą płytkę trzeba sobie dociąć do kształtu paznokcia tutaj przy skórkach,bo naklejkę na końcówkach zawijam do spodu a potem spiłowywuję resztkę z brzegów pilniczkiem :)
I jeszcze czerwona kratka:
oraz 'gazeta' :
Nie takie naklejki straszne jak myślałam :D bardziej bałam się tych dużych,na cały paznokieć,a teraz takie wolę,co widać poniżej bo dokupiłam kolejne 14 listków :D Maki i turkusowa krata musiały być <3
Jeden z tych trzech wzorków będę mieć na wakacyjny wyjazd-już wybrałam i nakleiłam,ten na górze :D
Kuszą Was takie zdobienia? Macie cierpliwość do takiej precyzyjnej roboty? :D
Naklejek w necie pełno,wybór trudny,ja swoje mam ze sklepu Raisin,oraz z allegro i TU :)
Będę Wam pokazywać raz na jakiś czas kolejne wzory :)
buziaki! :*
piękne paznokcie, dużo możliwości dają te naklejki
OdpowiedzUsuńmusze kiedyś spróbować :) śliczne :)
OdpowiedzUsuńJa raz zamówiłam identyczne z chin, za 1 euro 10 sztuk z wysyłką - tutaj mały minus że wysyłają je losowo
OdpowiedzUsuńto niedrogo :) ale wolę mieć wybór,a za złotówkę to i tak niedużo :)
UsuńBardzo ładnie to wygląda :) Też mam tych kotków :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam urozmaicać zdobienia właśnie takimi naklejkami :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują na Twoich paznokciach! Sama jeszcze nie używałam naklejek wodnych.
OdpowiedzUsuńUwielbiam naklejki wodne :D Ale zamawiam z AliExpress po 0.11 centów za jeden kartonik. Do sklepu Raisin też kilka razy zaglądałam, fajna opcja jeśli ktoś chce je dostać od ręki i niezbyt drogo :)
OdpowiedzUsuńJakoś się boję tych chińskich sklepów :D
UsuńO kurde! Te naklejki są czaderskie! Naprawdę świetnie wyglądają!:) Pozdrawiam!!:)
OdpowiedzUsuńAle to jest ekstra :) Już od dawna chodzą mi po głowie :))
OdpowiedzUsuńCudne naklejki :)
OdpowiedzUsuńPawie pióra wyglądają bosko:)!
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba gazeta i kotki :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają.
OdpowiedzUsuńCudne te naklejki, muszę się w nie zaopatrzyć :*
OdpowiedzUsuń