Hej hej :)
Weekend! Jak ja na niego czekałam :) Nie będzie tak fantastyczny i intensywny jak ubiegły,ale wreszcie można odpocząć,wymaseczkować się,odpalić kominek z woskami,posłuchać ulubionej muzyki :) I poszperać w kosmetykach :D Co nowego kupiłam,dostałam w ciągu ostatnich dwóch miesięcy? Zobaczcie :)
Na warsztatach makijażowych dwa tygodnie temu poznałam nową w Polsce (dostępną od czerwca) markę kosmetyków mineralnych Lorigine :) Polsko-francuska współpraca zaowocowała świetnymi kosmetykami nie tylko w postaci sypkiej-ja akurat mam te sypkie,testuję je i niedługo opowiem kilka słów i makijaż z wszystkimi trzema :)
Poniższe zakupy to Lidl i Oriflame :) Z Lidla skusiłam się przez Was :D na mydła w piance-były 3 "smaki",ja wzięłam wanilię oraz mango :) Ten pierwszy lada dzień wyląduje w łazience :)
Z Oriflame które zamawiam u Bogusia Bloguje,mam 3 mydełka w kostce-czasem używam tego typu mydeł,a tu skusiły mnie wersja świąteczna,pralinkowa i migdałowa :) 3 tubki to mini kremy do rąk,które były schowane w szarym pudełeczku :) Wersje do torebki po 30 ml przydadzą się teraz zimą :)Wiśnia,orzech i oliwka też brzmią kusząco,prawda? :)
Tydzień temu bawiłam 4 dni w stolicy i nie omieszkałam zahaczyć o drogerię Kontigo,w której kupiłam 3 maski A'Pieu :) Znowu skusiły mnie apetyczne smaki :D Kawa,banan i kokos to 3 zapachy które najbardziej kocham w kosmetykach :) Teraz pisząc do Was siedzę z kawową na buzi i jestem zachwycona zapachem :) Kupiłam jeszcze żel pod prysznic Biolove o zapachu kiwi :)
W Kontigo obsługa zaskoczyła mnie komplementem napisanym na karteczce,dodanym do rachunku... Mam ładne włosy,ha! :D Przyjaciółce napisali że ma ładne paznokcie :D Dziewczyny z obsługi chyba nas oglądają i wyłapują co mamy ładne,miło :D
Apropo włosów, poniżej widzicie farbę Colorista w kolorze marsala :) Podarowała mi ją przyjaciółka Cat and Cosmetics,ja sama używałam odcienia marsala ale od Palette,ciekawa jestem jaki tutaj będzie efekt :) Kolejny kosmetyk to bananowy mus do ciała Ogranic Shop-kupiłam w Rossmannie,oraz dwa woski do kominka Kringle Candle Gold & Cashmere oraz Egyptian Cotton-będzie recenzja :)
Od przyjaciółek dostałam dużo lakierów do paznokci-raczej ich Wam na paznokciach nie pokażę,bo większość z nich już nie jest dostępna w sprzedaży :( Więc szkoda by było Was kusić jak potem nie można ich będzie dostać :)
Będąc w stolicy nie mogłam nie wdepnąć do Bath&Body Works :D Nie mogłam się nawąchać zapachów i trudno było się zdecydować na wybór-wygrała mała mgiełka Sugar Plum Swirl,pachnie ślicznie i cudownie wygląda :)
I ostatnie kosmetyki-zapachy :) Na wczorajszym Black Friday skusiłam się na promocję Rossmanna 1+1 na zapachy :) Kupiłam świeże,wiosenne Light Clouds od Moschino oraz otulające waniliowe Casmir od Chopard :) Wydałam łącznie 79,99 zł,warto było :D
Od przyjaciółek dostałam próbki zapachów-wiedzą co lubię :D DKNY Nectar Love skradło moje serce najbardziej,dostałam je od przyjaciółki z bloga Cosmesfera,mam też Chanel Gabrielle i Gucci Bloom :) Na pewno wszystkie pojawią się w moich zapachowych recenzjach :)
💋
Wpadło Wam coś w oko z moich zakupów? Dajcie znać! :)
Miłego weekendu :)
Dziewczynki,właśnie się zorientowałam że to mój 1000 post :D Ale się nagadałam w ciągu tych 6 i pół lat :D 🍸🍷
Dziewczynki,właśnie się zorientowałam że to mój 1000 post :D Ale się nagadałam w ciągu tych 6 i pół lat :D 🍸🍷
Kosmetyki mineralne Lorigine bardzo mnie kuszą, jeszcze o nich nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńte mleczne maseczki mnie kuszą :)
OdpowiedzUsuńna minerałki Lorigine mam wielką ochotę :-)
OdpowiedzUsuńSporo fajnych rzeczy Ci przybyło.
OdpowiedzUsuńVery interesting post! Thanks for sharing! ♥️♥️♥️
OdpowiedzUsuńCiekawe te zakupy;) marzy mi się nowy zapach.
OdpowiedzUsuńRewelacja! Ja tez się musze wybrac na zakupki :) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńMiło spędziłam z Wami czas :* dziękuję :)
OdpowiedzUsuńtez byłam w Kontigo, ale kupiłam inne maseczki i inny żel -smoczy owoc, a teraz ide szukać karteczki co mi Pani na niej napisała musze zobaczyć :D
mam, znalazłam :) Ja też mam karteczkę z napisem - Ładne włosy :)
UsuńCzyli obie Boguś mamy ładne włosy :D
UsuńMiłe takie karteczki :)
UsuńFajne nowości ciekawia mnie pianki z Lidla
OdpowiedzUsuńświetne nowości, zwłaszcza te minerały mnie zaciekawiły :)
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te maski mleczne :) miło taką karteczkę z komplementem dostać ;)
OdpowiedzUsuń1000 post! Wow! Jest co świętować :D
OdpowiedzUsuńZorientowałam się w ostatniej chwili :D
UsuńI jesscze więcej będzie :D
OdpowiedzUsuńBędzie Łukasz,będzie :D
UsuńFajne nabytki :)
OdpowiedzUsuńAle dużo cudowności :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te mydełka z Lidla <3
OdpowiedzUsuńSuper nowości kochana :) Czekam na kilka słów o perfumach :) U mnie niedługo będzie dopiero połowa z tego tysiąca, który napisałaś. Wielkie gratulacje :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa zapachu tej perfumy.. wiele o niej słyszałam.
OdpowiedzUsuńZostaję na dłużej:)
Zapraszamy na naszego bloga
fajne nowości, znów byłam w lidlu i całkiem zapomniałam o piankach oraz solach i płynach do kąpieli :/ interesują mnie produkty Lorigine
OdpowiedzUsuńMaseczke mam w planach użyć dziś :) 1000 wpis? O matko :D gratuluję!
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tych piankach z Lidla, ale chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńSporo fajnych nowości widzę. Mgiełka już wygląda fajnie, a co dopiero musi pachnieć :)
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam zapach banana i kokosa :D z kawą troszkę gorzej - wolę czekoladę ;) Kiedyś kupiłam Coloristę RoseBlonde i niestety był to totalny niewypał... 5 dni i koloru nie ma... jednak ja mam blond włosy a jak wiadomo z nich kolor wypłukuje się najszybciej...
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie :)
Nie kojarze zadnego z tych produktow
OdpowiedzUsuńchyba zupełnie niczego nie znam :)
OdpowiedzUsuńSporo nowości :) Fajna obsługa i ciekawy pomysł z krateczkami w Kontigo :)
OdpowiedzUsuńFajne różności. To czekam na recenzje nowości od Lorigine.
OdpowiedzUsuńAle cudowności, aż nie wiem co mi się najbardziej podoba :D
OdpowiedzUsuńWszystkie nowości ciekawe! Z chęcią bym przetestowała. :))
OdpowiedzUsuń